reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

reklama
Zuzanka, ależ odmiana w Twoich postach. Teraz mamumkujesz na całego :-D Kto by pomyślał, że tak szybko zostaniesz mamusią, bo przecież zapowiadali jeszcze rok. Wiadomo było, że czekasz, że to nastąpi nagle, ale mam wrażenie, że ten czas tak szybko zleciał

Anuszka ja teraz też mam przerwę, więc może naturals by wyszedł? nie obraziłabym się ;-)
Katinka a Ty masz dziś imieniny?
k030.gif


Damqelle często słyszy się o tym, że po adopcji kobieta nagle zachodzi w ciążę. Może te nasze problemy to też kwestia tego co nam w głowie siedzi, kto wie... ale z drugiej strony przy takich "głowackich" problemach ivf nie powinno się wykrzaczyć na takim etapie, na jakim u mnie się wykrzaczyło... no nic, było minęło, a my powoli wejdziemy w temat adopcyjny i na szczęście widzimy w tej drodze naszą drogę do szczęścia ;-) Ale się we mnie filozof obudził co? chyba powinnam iść spać :-D

d025.gif
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny, nie było mnie tydzień i mam straszliwe zaległości, ale mam nadzieję, że teraz już uda mi się być na bieżąco.

zuzanka, czyli nie czekałaś w sumie tak długo, licząc skończony kurs. I dostaliście swojego maluszka. Ależ musicie być szczęśliwi i pozytywnie zakręceni. Jak to jest? Od razu czujesz, że ona jest Twoja? Czy też potrzebowałaś czasu, żeby się oswoić?
Cieszę się, że jesteście już razem. W domku zawsze inaczej się funkcjonuje, niż w rozjazdach między domem a rodziną zastępczą, czy innym miejscem gdzie przebywa dziecko.
Jak Mała?? Rozkwita Wam w Rodzince? Powodzenia życzę na każdym kroku i jak znajdziesz chwilkę pisz, pisz jak najwięcej.

smerfeta, wiesz fajnie, że zdecydowaliście się na adopcję! :-D Zobaczysz ile Wam to dobrego przyniesie, ile się nauczycie, jak pogłębicie swoją relację z mężem, a kto wie co się po drodze wydarzy?...
Kiedy idziecie na pierwsze spotkanie? Tak czy inaczej, bardzo mocno trzymam kciuki, żebyście wszystko sobie poukładali i powolutku realizowali swoje plany i marzenia.
Buziaczki.

damquelle ale fajny miałaś weekend. Mój też był imprezowy, ale koedukacyjny :-D. Jednak imprezowy był na tyle, że do dziś chce mi się spać. Na szczęście wielkimi krokami zbliża się kolejny weekend, nie mam żadnych planów więc posprzątam w piątek i będę nicnierobić przed dwa pozostałe dni. No może coś ugotuję...
Mówisz, że adoptowałabyś jeszcze jedno dziecko? To fajnie i daje nadzieję, że po tylu latach wciąż cieszysz się z podjętej decyzji, bo jest Wam dobrze razem.
No ciekawe jak będzie u nas....

Olusia :-D Ty też tutaj? Cześć!
Tak, zuzanka ma rację, do adopcji nie sposób namówić. Znaczy można, ale jak to jest na siłę, to i tak podejrzewam, że nic z tego nie wyjdzie. Ja czekałam 14 lat, zanim mój mąż powiedział tak. I powiedział sam z siebie, także tutaj czasu potrzeba.

Iszka witaj!!! Super, że zdecydowaliście się na adopcję :-) i że macie już za sobą pierwsze spotkanie. To na jakim etapie jesteście? Za ten miesiąc zaczynacie już szkolenie, czy spotkanie z psychologiem? Fajnie, cieszę się, że jest coraz więcej ludzi, którzy chcą dać dom dzieciom, które go potrzebują.
Zaglądaj tu częściej. I powodzenia!

Katinka, no masz rację, nasze dzieci są gdzieś tam i czekają... Ja sama pomimo obaw i lęków nie mogę się doczekać. Nie lubię tak wisieć w próżni. Ciekawa jestem strasznie kiedy będziemy w komplecie. Ty masz jeszcze 2 spotkania, tak? Ja już żadnego. Tylko ostatnie z psychologiem i za tydzień kwalifikacje, a później niech się dzieje wola nieba...
Ściskam!

anuszka, mi też jakoś nie leży nowe oblicze forum, ale to może kwestia przyzwyczajenia.
Życzę Ci powodzenia, oby ten cykl okazał się szczęśliwy jak żaden inny! :tak:


mama, gdzie się podziewasz??????

Życzę Wam miłego dnia. Buziaki
 
Hej :-D
wtorek fajny dzien. Rowniez dlatego ze po poniedzialku. A ja w poniedzialki dluzej pracuje. Dzisiaj do kawy ciasto - kolezanka upiekla, wiec czas milo zleci :-D

Smerfeta - to pewnie czesto i blokada, choc za tym drugim razem moja pani dr byla w szoku, jak mozna nie miec okresu i w ciaze zajsc. A ja tam swoje wiem i za wszystko "obwiniam" sw Walentego. Na 100% powinien byc patronem od ciaz niemozliwych ;-)
Polecam was jego opiece

celta - juz wczesniej pisalam to wszystkie moje dzieci kocham najbardziej. I choc ciezko jest odpowiadac na pytania typu "dlaczego ona mnie nie chciala" i pewnie kiedys uslysze wypowiedziane w zlosci slowa dorastajacego nastolatka "nie jestescie moimi rodzicami i nie mozecie mi mowic co mam robic" to naprawde nie wyobrazam sobie zycia bez tego chlopca. Zreszta tak jak i reszta rodziny.
Jak bede miala czas na rozpisanie to opowiem wam o naszym drzewie
teraz sie biore do pracy :-D
Milego dnia<3
 
ja też witam się we wtorek, ale z zieloną herbatą

Celta, 20 grudnia kolejne spotkanie z psychologiem, a kurs mamy zacząć za około 2 miesiące. Na kolejnym mamy rozmawiać o naszej otwartości na dziecko - jego choroby, pochodzenie. Na pierwszym trochę nas postraszyli, ale powiedzieli, że robią to, żebyśmy wiedzieli co możemy zaakceptować a czego nie. Wiadomo każdy chciałby zdrowe dzieciątko z dobrej rodziny, ale takich prawie nie ma. Chcemy adoptować malucha do roczku - płeć nie ma dla nas znaczenia.

Uciekam do pracy.

Miłego dnia dziewczyny :-)
 
Hej Dziewczynki:):)

Smerfeta - Tak miałam wczoraj imieniny:) A przy okazji dostałam dwa dni wolnego ,ojjj jak ja sie ucieszyłam:):)

Celta ,tak mamy dwa spotkania jeszcze i w styczniu kwalifikacja!!! Oj juz nie moge sie doczekac,coraz blizej naszego dzieciatka:)


Iszka ja dołączam do Ciebie z zielona herbatką ,uwielbiam ja :)

Smerfeta,celta,zuzanka,anuszka,mama,damaqelle,iszka,olusia -Miłego dnia !!!
 
och mroźno się u nas zrobiło...
w tym tygodniu znów drugie zmiany mam, a mąż pierwsze, nie będziemy sie widywać, nie lubię tego :no:
3mam kciuki za wasze wizyty w OA i kwalifikacje!
a ja czekam na grafik na grudzień i zapisuję sie na wizyte do kliniki, może cos sie wiecej dowiem

mama
gdzie jestes?!?!?
 
celta no tak i tutaj mnie mozna spotkac,. bo ja juz o tym mysle jakis czas....czekam dalej cierpliwie :happy:

Iszka witaj!!! Super, że zdecydowaliście się na adopcję :-)

3mam kciuki za wasze wizyty w OA i kwalifikacje!
 
Hejka!
Katinka najlepszego z okazji wczorajszych imienin spełnienia marzeń! abyście szybciutko doczekali się swojego bobaska :tak:

Celta, jeszcze nie dzwoniłam do OA a trzeba zadzwonić by umówić się na spotkanie. Potem pierwsze spotkanie będzie u nas w domu. Nie wiem czy przed świętami damy radę, bo troszkę będzie na głowie. A z Olusią jest tak, że gdzie się obrócisz, tam Olusia ;-)

Iszka witaj. Dobrze że tak "straszą" bo w końcu to ma być świadoma decyzja :blink:
Damqelle pisz pisz o drzewie :tak:
Anuszka współczuje takich zmian w pracy

Dobrej nocki dziewczyny
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczyny

moja Myszka jest zakatarzona i budzi się z płaczem w nocy od dwóch dni ,nie znam przyczyny ,podejrzewałam kolkę ale chyba to nie kolka chodź sama nie wiem :-(żal mi jej i razem z nią płaczę bo tak się pręży biedna i żali . W czwartek mamy pediatrę zobaczymy co powie na dzisiaj zmieniłam butelkę na antykolkową :tak:

Damgelle pisz ja bardzo lubię takie historie :tak:
Olusia jak Twoje samopoczucie?
Iszka a do jakiego OA trafiliście?
anuszka ja lubię taką pogodę mrożną ze słonkiem w tle :tak:
Katinka spełnienia marzeń kochana :****

mama05 co się dzieje????

ściskam Was wszystkie ,ja zakatarzona i straciłam głos ale z daleka Was ściskam :tak:;-)
 
Do góry