reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ach te chłopyyyy!!!!!!

Fajny facet, nie dość, że przystojny to jeszcze nie gwiazdorzy tak jak inne "pseudo gwiazdeczki". Jednym słowem CIACHO DO SCHRUPANIA:-D:-D:-D:-D
no,fakt,inteligentny facet,z przyjemnością się go słucha:)

rysia kto się czubi , ten się lubi .... jakie to prawdziwe :-) - fajna historia.
to samo miałam powiedzieć:)
Mamaagusi,to ciekawe...zaintrygowałaś mnie...Kiedy cała opowieść?:)
 
reklama
hmmm...no i ja w koncu sie dolaczam do histori o swojej drugiej polowce,zbieralam sie do tego juz od jakiegos czasu.teraz to juz mi wszystko jedno czy ktos niepowolany to przeczyta!tak jak juz pisalam na glownym podjelam jedna z waznych decyzji w swoim zyciu.koniec z ojcem Casperka!wystarczy tego wszystkiego!zawsze ydawalo mi sie ze to ja jestem ta zla i wredna no moze troszke taka jestem ale to wiedzial od samego poczatku i wiedzial jaka jestem!jak wprowadzal swoje przyzwyczajenia do mojego juz w jakis sposob poukladanego zycia nic nie mowilam czasami sie odzywalam ale zawsze dawalam sobie spokuj bo po co sie klocic jak wyzywal i pozniej ja przepraszalam to tez myslalam ok moze to ja go czyms zdenerwowalam ale byc z kims tylko dlatego ze jest dziecko hmmm...przerabialam to juz z moim ex 5 lat dawalam szanse i ciagle mowilam jeszcze troszke wytrzymaj ale teraz powiedzialam basta!!!dosc!!!hmmm...nie wiem od czego zaczac bo najbardziej szkoda mi Caspeka bo on na swiat sie nie prosil (jak to mowia)i dlaczego ma cierpiec za to ze rodzice sie nie moga dogadac;(wszystkie jego wspaniale uczynki zawsze sa wykonczone dluuugim wypominaniem pisalam wam ze mialam jeden dzien tak dobrze ze nic nie musialam robic tak oczywiscie ale do dnia dzisiejszego mam wypominane ze dal mi sie wyspac ze kawke robi i ze wogole on jest och i ach a ja jestem zla i nie potrafie tego docenic!ojjj ja nie dobra jak moge krzywdzic tak wspanialego faceta!jetem ciekawa czy ktoras z jego ex byla z nim przez 24 h na dobe 7 dni w tyg przez 2 lata?!chyba nie i moze dlatego tak tesknia za nim a niech biora smolubnego egoistycznego tyrana!oddam za darmo i jeszcze doplace!ojj nie powinnam tak pisac o nim bo przeciez on jest taki dobry i on chce najlepiej hmmm...jasne a ja do cholery co chce zle?tyle razy wyciagalam reke przelknelam tyle goryczy dostalam czasami jakis miod abym sie chyba niepokapowala ze tyle jest juz tej goryczy.dzis dowiedzialam sie ze bylam za dlugo u przyjaciolki!2 h gdzie mam do niej 30 km bo biedny tatus zostal sam a mamusia wyszla pierwszy raz od niepamietnych czasow dalej niz do sklepu!ze zostawilam wiaderko z woda po myciu podlogi no tak dziecko moglo plakac bo wiaderko wazniejsze zreszta to moja woda i moje wiaderko no i oczywiscie moja podloga!zreszta to sa drobne sprawy ale z taki drobnych spraw sklada sie zycie.siedzi w domu nie pracuje dnie spedza przed kompem 2 razy w tyg treningi, rowerek tzn pelen luz ale przeciez ja mam prace zalatwic obiad ugotowac posprzatac itp no i oczywiscie ja nic nie robie a jak zrobie obiad to robie wielkie halllo z tego!!!ojjj powinnam sie kajac przed nim na kolanach jaka ja nie dobra!oczywiscie nie mowie ze jestem aniolem mam tez swoje za ucszami ale jesli chodzi o dom jest wszystko co trzeba i tak jak powinno byc no ale widac to mu nie pasuje!ojjj dziewczyny nie chce tu pisac za duzo bo mozna ksiazke pisac ale tak po krotce wylalam z siebie troche jadu jak to moj mowi.moze nie jestem jakas miss swiata i nie jestem jakis profesorem,jestem normalna kobieta ktora chce troszke uczucia ciepla milosci choc odrobine czy ja tak wiele wymagam?
 
Miniu, jak każdy człowiek, masz prawo do miłości a dziecko czasami lepiej jak ma tatusia na odległość niż ciągłe kłótnie w domu. Nie rozumiem jak facet może mieć pretensje o to, że został z dzieckiem. Przecież to też jego syn.
Swoją drogą jak możesz pisać, że przepraszałaś faceta za jego wyzwiska! Przecież to on powinien do ciebie przybiec i przepraszać, nawet jeśli go zdenerwowałaś. Co to ma do rzeczy? Nie mówiąc o tym, że nie powinien cię wyzywać. Do tego on nie pracuje a ty go utrzymujesz? Tak zrozumiałam to co napisałaś. On w ogóle cokolwiek robi poza swoimi przyjemnościami?
Wiem, że czasami są różne układy, ale przede wszystkim nie pozwól, aby ktokolwiek cię poniżał. Związek polega na partnerstwie. Owszem są różne sytuacje, każdy popełnia błędy, nikt nie jest chodzącym ideałem, ale bez przesady.

Rysia bardzo mi się spodobała twoja opowieść. Dzięki tobie trochę powiało opytmizmem po naszych mniej lub bardziej dołujących przeżyciach.

Mamaagusi, sarisa czekamy na was :-)
 
Miniu77 ojj Kochaniutka dobrze ze wylalas troszke nerwow i smutkow z siebie.Byc z kims po to tylko aby byc,czy ze wzgledu na dziecko nie ma sensu...wiem ze latwo sie pisze ale taka jest prawda.Zeszta my sobie dlugggo pogadamy o tym jak kiedys tam zawitam:))) i pamietaj slonce ze jestes bardzo wartosciowa osobka,ktora potrzebuje tyle samo milosci,szacunku ile sama daje...mam nadzieje ze trafisz jeszcze na tego odpowiedniego mezczyzne swojego zycia!!! z calego serducha Ci tego zycze :))
 
miniu, przytulam, wazne jest tez Twoje szczescie, tego życzę Ci z całego serca
mamagusia wiecej prosimy
 
Ostatnia edycja:
RYSIA prawie padlam ze smiechu:)) niezle:)
MINIU nie dziwie ci sie bo moj ex maz byl zdecydowanie gorszy i wiem co czujesz... dobrze zrobilas.
 
Rysia - super historia, no i muszę przyznać że macie oboje fantację - ta walentynka i bukiet, no a znicz to już w ogóle - ale się uśmiałam :-D


Miniu- nie wymagasz za wiele. Przytulam i wysyłam pozytywne emocje :-) Dobrze że sobie ulżyłaś na forum - od tego ono w końcu jest. Nie jesteś jego służącą i niech się buja jak mu coś nie pasi!
 
reklama
Do góry