reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ach te chłopyyyy!!!!!!

natolin nie mówie że przekreśla, tylko że czasem rodzice chcą dobrze dla dziecka i zamiast im tylko pomagać to ich wyręczają, poprostu przedobrzają z miłości ;) Trzeba znaleźć równowage, a to nie zawsze jest łatwe :)

happybeti
, zgadzam się że przykład idzie z góry, czyli od rodziców :) Moi rodzice zawsze wszystko robili razem tzn nie było czegoś co robiło tylko jedno z nich a drugie wcale i ja też tak mam w swoim związku, taki partnerski model :)
 
reklama
ja uważam ,ze takie wprowadzanie obowiązków zaczyna sie juz kiedy dziecko idzie do szkoly. Mój Mikolaj jest teraz w 3-ciej klasie (matko jak to leci) i poniewaz Dorian przyszedl na swiat musi sobie pilnowac swoich spraw typu: pilnowac ,zeby przygotowac sobie rzeczy do szkoly i przypominac ze trezba kupic cos (a nie tylko wspomniec), pilnowac kiedy ma zajecia dodatkowe i co ma w zwiazku z tym zrobic. To są podstawy do tego zeby wogóle uczyc systematycznosci i tego ,ze im starszy tym mniej bede za niego robiła :-). W domu tez czesto wysylam go po cos do sklepu i kaze wyniesc smieci. Chcialabym,zeby kiedys potrafil zyc w związku 'partnerskim' i zeby kobieta miala z niego jakis pożytek . Taki facet co nic nie potrafi to jak kaleka przeciez. A jak np. nie znajdzie swojej drugiej połówki i bedzie zyl sam to co .... ja niby mam biegac do niego i obiadki gotowac? Nie no , bez jaj.
 
Ja daję mojemu mężowi medal za to, że robi wszystko dla nas i gdyby mógł to nieba by nam uchylił. Dla Zuzanki jeszcze bardziej niż dla mnie. Za to, że wspiera mnie w trudnych sytuacjach, traktuje mojego brata tak jakby to był jego brat. Za to jak wspaniale dogaduje się z Zuzią. No i w ogóle za to, że jest.
 
tomas, ja też swojemu dałam wielki medal za całokształt:).A to my na balu przebierańców w zeszłym roku.Ja-wiadomo,czarownica,a obok mój M. -młodzian z lat 70tych:) PICT0402.jpg
Ja jeszcze z ukochaną fajeczką:zawstydzona/y:.Rany...jak ciężko mi było rzucić...
 
bardzo sie ruszyło wojsko nie wydaje dokumentów dopki nie unormuje sie sytuacja poniewaz jednym słowem policja spie............... Ma przyjechac 15.04. Czasem mam ochote pojechac i udusic meza ze bedac na 4 roku na studiach po przeterminowaniu paszportu nie wyrobił nowego. Tam niestety na 5 roku nie wydacza mezczyznie paszportu dopoki po uczelni nie skonczy wojska. Gdyby nie to to by był jeszcze jak byłam w ciazy. Tak wiec przewiduje maj
A wczoraj znalazłam złobek prywatny i za tydzien jedziemy obejrzec i wypełnic dokumenty. A w poniedziałek przerywam urlop na cel zwolnienia lekarskiego bo sie z tego wszystkiego pochoruje choc na 2 tygodnie.
 
reklama
Ja mojemu medal wielkości dorodnego arbuza..
Pracuje biedaczek całymi dniami ale wraca wieczorkiem i leci po zakupy, naczynia umyje, a jak przyjdzie weekend to cały dom sprząta w zamian za....niebudzenie go w nocy jak mały włącza syrenę :p


 
Do góry