Cześć Dziewczyny!!!
Nie odwiedzałam naszego forum przez parę dni i już się za Wami stęskniłam
Margolis i Majeczko - moja koleżanka miała identyczną sytuację jak Wasza, test prawie 5 tyg od zapłodnienia uparcie wskazywał I kreseczkę, a była w ciąży, co okazało się gdy poszła na USG i od razu zobaczyła bijące serduszko. Dolegliwości prawie nie miała. Tak więc myślę, że są duże szanse na to, że zostałyście już "zafasolkowane".
Nie liczę na zbyt wiele po lutowym miesiącu, ale od marca- czyli od wczoraj postanowiłam się "wziąć do roboty" bardzo intensywnie :laugh: Tylko, że okres powinnam dostać dopiero za 2 tyg. więc jeszcze trochę poczekam na realne możliwości zostania mamą. Ale postanowiłam myśleć bardzo pozytywnie: musi być dobrze!!! Zrobiłam sobie "dzień dobroci dla siebie": obcięłam włosy, kupiłam parę drobiazgów, na twarz maseczka odstresowująca i... czas zacząć myśleć optymistycznie
Basiu- nękam męża o zeskanowanie zdjęć, ale z nim to nie takie proste
do końca tygodnia na pewno Ci jakieś prześlę. Mam nadzieję, że uda nam się wkrótce zsynchronizowac i spotkać na gg
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo gorąco :laugh:
Kasia