Witam:-):-):-)
Oj
NieSamowita pasukdne są te bóle przy @, ale tak jak mówilam jeszcze chwilka, chwilunia i pożegnamy się z nimi na dlugie miesiące:-) A co do dorabiania sobie paru groszy to mi się przypomnialo jak 6 lat temu zatrudniliśmy się z M. przy ochronie wianków w Kraku:-) Uśmialam się nieziemsko jak mnie postawili przy scenie, a ja niby mialam walczyć z każdym co by chcial przez barierkę przechodzić. Sam gościu co mi to zlecil, zlustrowal mnie z gory do dolu i stwierdzil, że nie pozostaje mi nic innego jak tylko glośno krzyczeć, w razie czego:-) W efekcie wianki się nie odbylu(za bardzo lalo), ja 100 i tak dostalam, a śmiać mi się z tej organizacj chce do dziś.
Izabelko milej imprezki życzę:-)
Wagnies nie daj się kochana walcz, bo inaczej to Cie zjedzą. Wiem co mówię bo mialam raz przyjemność pracować z takimi ludzmi i nie skończylo się to przyjemnie dla mnie.
Ewcia milego wyjazdu życzę, no i owocnego oczywiście:-)
Idarnowska widzę, że dalszy ciąg sielskiego życia w malżenstwie, oby to trwalo w nieskończoność:-)
A ja wczoraj pojechalam do Kraka odwiedzić babcię. Oczywiście do pociągu zakupilam Oliwię i na spokojnie oglądnęlam Twoje
Asiu zdięcia. No bomba, a powiedz mi kochana jak ty sie tam dostalaś. Bo ja z milą chęcią bym się poddala takim zabiegom - ręce mam w oplakanym stanie. A co do gór to ja też jestem w nich zakochana:-)Niby wychowalam się w dużym miescie, ale zawsze mnie od niego odrzucalo. Najchętniej zamknęlabym się w jakiejś dziczy - tylko z czego ja bym żyla
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Niestety Bóg mi talentów poskąpil i o wolnym zawodzie mogę zapomnieć. Z moim M. też poznaliśmy się w górach i bylo bardzo romantycznie. Teraz proza zycia wygrywa, choć jak już sobie za bardzo za skorę zaleziemy to wlaśnie w góry jedziemy się odnalez. Nigdy jeszcze nas ten sposób nie zawiodl:-)
Ok rozpisalam się jak diabli, a tu ide na spotkanie do tej pracy co ją mam podjąć od pazdziernika, a potem jeszcze fryzjer, zakupy z M. i dalej to pewnie blogie lenistwo.
Macham do was kochane i milego dnia zyczę:-):-):-)