reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Siedzialam jak dlugo bylam w stanie wytrzymac... ale tak kolo 15 minut to zawsze...
A u mnie parno i bez wiatru... burza pewnie w nocy przyjdzie...
 
reklama
ataata dzięki za radę, doktorek zapisał mi surfaminazol i jeszcze jeden którego nazwy nie pamiętam no i antybiotyk ale nie kazał nic brać dopóki nie wyjaśni sie czy może jest fasolka:confused:
a katar gęsty i zatkana jestem jak diabli:-(
 
ataata te kropelki o których piszesz to też pewnie nie wskazane w ewentualnej ciąży:confused: i w tym problem, boję się szpikować lekami bo w razie fasolki zamartwiałabym się bez końca czy jej nie zaszkodziłam:baffled:. Fasolki jeszcze ni widu ni słychu a ja już się dla mojej fasolinki poświęcam, oj ciężki ten żywot;-)
 
A może sulfarinol...? Bo ten jest na recepte:baffled: i o nim niewiem czy można w ciąży..
A Xylometazolin możesz brać przy ciąży bo sie pytałam mojego ginka... Jak bym nie mogła to bym chyba umarła, bo ja mam zatkany nos 365dni w roku (no bez kropli oczywiście);-)

musze uciekać:-(
Ale Xylometazolin można i polecam :tak:

Miłej nocki papa
 
witam
ja polecam pod nos zakatarzony masc majerankowa-rewelacja!!!taka dla dzieci-bezpieczna i fajna;
a jesli chodzi o leki to ja nie wiedzialam,ze jestem w ciazy i wzielam tabletki przeciwbolowe-saridon; na migrene-Aspiryne i jeszcze Coculine na chorobe lokomocyjna :no: (jechalam w delegacje i po 1 cyklu staran gdy po testowaniu nic nie wyszlo-drugi cykl spisalam na straty) jak sie pokazaly 2 kreski to bylam przerazona; ale nic sie dzidzi nie stalo...cale szczescie...
tak w ogole przepraszam za wtracanie sie, ale chcialam sie podzielic :happy:
 
ataata sulfarinol, masz rację, pokręciłam z nazwą:baffled:
kurczę, to jak tak stawiasz sprawę to jutro mojego poproszę i kupi mi xylometazolin, skoro pytałaś ginka to ok, dzięki za radę:-)
dobrej nocki:tak:
 
izabelka nie krępuj się , nie wtrącasz się:-):-):-), a ta maść to na receptę? masz rację nie zawsze człowiek wszystko przewidzi, z moją kumpelką było podobnie, brała leki we wczesnej ciąży i dzidźka też zdrowa. Mam jednak świadomość że mogło się udać ( i ogromną nadzieję:-)) więc nie chcę ryzykować.
 
hej dziewczynki :-)
u mnie zdrowko lepiej- chyba dzieki wam -:-)kochane jestescie ze tak sie martwicie, mam nadzieje ze juz te nerki mi nie beda przeszkadzac , czy cokolwiek to bylo, a jesli bol powroci ide do specjalisty
asilac- tez myslalam o kamienach, napisz mi jak mozesz jakie badanie wykrylo te kamienie u twojego meza??
puchatka- dziekuje za zyczenia zdrowka :-)a co do testowanka to powtarza mi sie sytuacja z przed miesiaca , czyli brak @ i 2 kresek tez brak , wiec znowu natura robi mnie w balona po raz drugi :wściekła/y:

okres spoznia mi sie juz 3 dzien a w zeszlym cyklu 14 , cos mi sie chyba rozregulowalo-niestety teraz nie wiem jak to bedzie z liczeniem plodnych:eek:

ok uciekam kochane-niedlugo wakacje od szkoly jupiiiii -wygladam tych wakacji jak dziecko heheh
odpoczynek mi sie nalezy

buziaki wszystkim kobitkom
 
reklama
Witajcie moje drogie!!! :-)

wagnies, tylko nie zdradzaj swoich podejrzeń ;-):-D I jak po wczorajszym dniu? Kupiłaś coś sobie? Widzę, ze nie tylko ja nie lubię zakupów :-)

mufka, jak dzisiaj się czujesz? Spałaś trochę? Ja też bym nie ryzykowała, chociaż kiedy byłam w ciąży z nati i o tym nie wiedziałam, pracowałam po 12 godzin, dźwigałam stoły, stołki, a nawet brałam tramal. Kiedy dowiedziałam się, ze będę mieć dziecko strasznie się wystraszyłam, ale na szczęście wszystko było dobrze. Teraz jak muszę wziąść jakieś leki i nie jestem pewna czy się udało czy nie, też ich nie biorę :-) Chyba trochę zamotałam :-D
Jeśli chodzi o czosnek, to tak go właśnie przemycam córci :-) Inaczej by nie zjadła :-D

Ataata, jak samopoczucie? Nadal jesteś u rodziców?

Izabelka, cześć :-)

NieSamowita, to prosze o fotkę z nowymi włosami :-);-)

Gosia, w sprawie badań napiszę później, bo nie wiem. Spytam męża jak wróci z pracy. Dobrze, ze już czujesz się lepiej. Wiesz, mi zawsze @ się zmienia gdy jestem chora, biorę jakieś leki itp. Strasznie mnie to wkurza :wściekła/y:
Długo masz jeszcze tej szkoły?

A gdzie reszta dziewczyn się podziała? Jakoś ostatnio tu pustawo.
U nas dzisiaj wiatr. Pewnie przyjdzie burza. W nocy był spokój.
Wczoraj był upał, duchota.
Natalka spędziła właściwie cały dzień na powietrzu i szalała :-) Dzisiaj pewnie też wyjdziemy tylko musimy zjeść śniadnie, bo jakoś do tej pory ani Jej ani mi się nie chciało, a to już prawie południe :-)
W takim razie zmykam.
Miłego dnia!!!
 
Do góry