reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Hejka Laski
Już wróciłam ze szkolenia (w piątek), już byłam w pracy:-(

Kinga 85 noooo owu się zbliża, a z M stosunki jakoś się nie poprawiły. Przecież nie będziemy się kochać jak jest coś nie tak - przeważnie przy owu cosik jest nie tak:wściekła/y: Z drugiej strony jak by nie spróbować to myślę, że kolejny cykl stracony:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Kiniusia ja też pamiętam takie "bezowocne" święta i to zawsze w serduchu pika - życzę Tobie, sobie i innym staraczkom by te święta były owoooocneee baaaaaaardzooooooo oooooooowooooooooocneeeeeeee...:tak:

Śpijcie dobrze Kochane i śnijcie o ...
 
reklama
Witajcie ! :-)
Jetsem tutaj 'nowa' ale parę miesięcy starań już za mną, a dokładniej 11. Najgorsze jest to że tracę już nadzieję, bo skoro nie udało się przez ostatnie miesiące, dlaczego miałoby sie udać teraz. Mąż też ma już dość mojego ciągłego gadania na ten temat. I ma rację. To nie pomaga. Postanowiłam do was dołączyć. Mam nadzieję że odnajdę tu głosy pocieszenia i wsparcie. Może posłużę poradą z moich ostatnich doświadczeń. A jest ich trochę...
Pozdrawiam Was wszyskie gorąco! I życzę wytrwałości! :happy:
Kati
 
kinusia jak widzisz i mi sie nie udało... teraz u mnie listopadowe staranka już.
ania29 zycze ci abys sie z twoim menem pogodziła no co wy! nie ma teraz co sie kłócic ;-) działać o dzidziulka

uda się w końcu dziewczyny!
ja w to wierzę nadal!
buziaki!
 
Hej dziewczynki,
Kinguś, przykro mi, że się jeszcze nie udało-może niespodzianka będzie na Święta? :tak::-D
Aaniu, no jak tam? Stosunki z mężem poprawione? Mam nadzieję, że już wszystko ok. :-)
Biedroneczko, przykro mi :-( Mam nadzieję, że ten cykl okaże się owocny :tak:
Kati78, witaj wśród Nas :tak: Ja się staram już prawie 3 lata o dzidzię, więc można powiedzieć, że jestem już weteranką ;-)Niestety :-( My oczywiście także służymy radą i przede wszystkim ciepłym słowem, wsparciem :tak::-) Pisz z Nami często :tak::-)

Jeżeli o mnie chodzi to dziś mam 14 dc. W tym m-cu mam monitoring. W piątek był pierwszy-dwa pęcherzyki ( na prawym i lewym jajniku) po 10 i 11 mm, niestety endometrium tylko 3,5 mm :-( Wczoraj byłam na drugim USG, pęcherzyk jest na lewym jajniku-piękny 16 mm :-D:-D:-D Endo-super poprawa na 6 mm (w normie) i pewnie będzie grubsze :tak: więc fasolka będzie miała super miejsce :cool2: Następne badanie w piątek :-)
Staranka oczywiście pełną parą, więc trzymajcie kciuki dziewczyny :tak::-)
Buziakuję wszystkie i każdą z osobna :tak::-D
 
kinusia no to trzymam mocno kciuki!!!!! :tak::-) jest szansa jak widzę!
U nas no może bedzie prezent na Mikołaja ;-) oby!

Buziaki pozdrawiam!
 
:-)Hej Dziewczyny!!! Ja na tym wątku też pewnie nowa ...swego czasu na wątku poronienia ...teraz staramy się od nowa.... choć od lipca zaczęliśmy starania to nadal nic...jestem po 2 poronieniach .... zastanawiam sie nad badaniami...nie wiem czy ma to jakikolwiek sens mój gin najlepiej wysłałby mnie do warszawy na badania ... mam nadzieje ze wasze rady choć trochę pomogą:tak:
 
Dziewczyny,
Pozwolcie że przytoczę to co napisałam na wątku dla 'starających się na Wyspach'...
Oto co powiedzial ostatnio moj ginekolog: "jak z moimi pacjentami od strony ginekologicznej jest wszysko w porządku, to odsyłam do innego specjalisty. I to pomaga, bo to czasem nie jest tam tylko tu..." i tu wskazal na głowę. Zna pary których uleczyło przygarnięcie zwierzaka, czy też dłuższy wyjazd wakacyjny.
Więc dziewczyny, luzzz i relaaax. Wiem, że to trudne, ale pomyślcie, że kolejna próba nie musi być udana, ale za każdą kolejną próbą jest szansa i zbliżacie się do tego upragnionego momentu. Ja ostatnio nawet się obraziłam na to moje jeszcze nie poczęte maleństwo i powiedziałam mu, że jak nie chce przychodzić jak go zapraszamy, to nie. Ja już go na siłę zapraszać nie będę. I to mi pomaga się relaksować. Teraz nie staramy się z mężem "na siłę" co do dnia owulacji. Wiemy że ma być lada dzień robiąc testy, ale kochamy sie jak mamy ochotę. Jak nie mamy to się nie kochamy. To nie fabryka.
Póki co czekam na @. Powinna pojawić się wczoraj. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Jeden dzień poślizgu to u mnie norma, więc wielkich nadziei nie pokładam.Temperatura spada więc raczej nici z bobasa. W przyszłym tygodniu zaczynam monitoring. Zobaczymy co przyniesie.
kinusia, jak Twoje staranka i monitoring. Teraz czekanie! Oszczędzaj się i dobrze odżywiaj! I nie stresuj! Trzymamy kciuki!!!!
biedroneczka1980 już niedługo kolejna szansa!
batonik24, witaj w gronie, trudne doświadczenia za tobą, ale bądź dzielna! jakie badania masz już za sobą? Czy miałaś monitoring cyklu? Czy sprawdzano u ciebie endometruim? Grubość i badzo ważne...ukrwienie!

Pozdrawiam i ściskam Was wszystkie...i oczywiście trzymam kciuki za fasolki!
 
reklama
Do góry