biedroneczka1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 1 894
kasiula oby @ nie przyszla, to i wyjazd bedzie lepszy i dodatkowe szczescie, trzymam kciuki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Biedroneczko-Kochana jesteś!!!!kasiula oby @ nie przyszla, to i wyjazd bedzie lepszy i dodatkowe szczescie, trzymam kciuki
a że zapytam dlaczego go nie macie??
Witam Kochane!!!!
Już 4 dni do mojego wyjazdu!!!!! Siedze juz jak na szpilkach,jeszcze troszeczkę i zacznie sie szał pakowania I znajac moje szczęście na 100% @ na sam wyjazd!!!!!
Kingo-Masz rację!!!!!!!!!!!!!! ojjj i zeby cholera nie przyszła bo juz ja się z nią rozprawie!!!hehehehe :-)Kasia nie kracz! @ nie bedzie! :-)
uspokoj się bedzie dobrze, zrelaksuj sie jakoś;-)
Hej Hej Biedroneczko :-)
Ja miałam jakiś koszmar i się przebudziłam Chyba już nie zasnę :-(
Niestety jak mojego M. nie ma w domu, to bardzo źle sypiam :-(
Alicjo, witaj :-) Kiedy będzie zielone światełko?
Pajkaa, ja też mam problemy z owulacją, tzn. teraz najprawdopodobniej zdarza się rzadko :-(, choć kiedyś nie miałam problemów i zaszłam w ciążę (niestety i ja mam swojego aniołka :-(). W sumie staram się od 2,5 roku i nawet jeszcze na myśl mi nie przyszła inseminacja. Na razie walczę z pcos i o owulację. Zmartwiłaś mnie swoją reakcją na clo, ponieważ najprawdopodobniej od przyszłego cyklu też mnie to czeka, ale te torbiele...
witam, mam na imię Ania wraz z mężem starmy się o dzidzie już prawie 2 lata. Na początku dałam sobie na wstrzymanie i nie bardzo się tym rzejmowałam, ale z biegiem czasu zauważyłam,że patrzenie na kobietę w ciąży sprawia mi wielki ból.
W zeszłym poniedziałek poszłam więc prywatnie do ginekologa. Zrobił mi cytologie, badanie USG. W czwartek miałam pierwsze badanie jajeczkowania, a dzisiaj kolejne. W poniedziałek za tydzien mam zrobić badania hormonalne i wtedy zadecydujemy co i jak no i mąż musi iść na badanie nasienia.
Staram się nie myśleć o tym,że tak bardzo pragnę dzidzi, ale łatwo mówić gorzej wykonać
Pozdrawiam