reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

reklama
Kinia ciekawe co sie stało.... jak chcesz sie wygadać pisz śmiało! i jak coś to do jutra ryba;-) nie złość się..

a ja coś sie kiepsko czuje przed tą @
cyce mam jak balony! i jak bolą ajjć :-(
 
Hej Laski:-)

Kiniusia info o Twojej siostrze bardzo mnie podbudowało, widzisz dla chcącego nic trudnego;-). Trzymam kciuki, żebyś była w ... oczywiście zajrzę później jakie info dasz od gina.

Biedroneczko, ja też pamiętam te rozczarowania patrząc na testy, te moje wszystkie oznaki, że to już teraz nareszcie - a potem @ i to wielkie rozczarowanie. Myślę, że teraz podchodzę to tego na większym luzie - na jeden czas miałam już totalnego bzika.

Trzymam kciuki za nas Wszystkie;-)

Aania29- Witam mam pyt. Jak udało Ci sie wstawic 2 suwaczki????Pytam Ciebie bo widze,ze Ty równiez początkująca jak ja .Kinia ostatnio powiedziała,ze to chyba zalezy od ilości wątkow,ale teraz widze,ze jednak nie!!!Ja umiesciłam jeden i niestety drugiego nie mogę bo żekomo jest za duzy a jest taki jak mają wiekszośc dziewczyn.Nie mam pojecia jak go wcisnąc!!!!Pozdrawiam!!!;-)
 
Hej! zaczęliśmy właśnie starać się o dzidzię :) na razie podchodzimy na luzie do tego, co będzie to będzie... zobaczymy :)
 
Cześć dziewczyny, ale się długo nie odzywałam :zawstydzona/y: Fasolki jak nie było tak nie ma :-(
Byłam wściekła jak wróciłam od lekarza (powiem tak w skrócie), ponieważ Pani doktor miała zły humor i musiała go wyładować na mnie. :wściekła/y: W głowie się nie mieści :wściekła/y: Szczególnie, że chodzę prywatnie. :wściekła/y:To, że jej coś nie poszło, to nie znaczy, że ma się wyładowywać na mnie :no:
Oprócz tego, kompletnie mnie nie pamiętała :-( Przy poprzedniej wizycie, powiedziała mi konkretnie jakie badania będę miała jeszcze zrobione, teraz musiałam ją ubłagać na wykonanie USG. Badania hormonów wyszły ok, oprócz testosteronu, którego jest ciutkę za mało :-(
Podsumowując: w środę idę na USG, zobaczyć jajniczki i ogólnie jak tam sprawy wyglądają :tak: Oczywiście zmieniłam lekarza i po USG, na następną wizytę pójdę już do innej Pani doktor (także prywatnie-w ramach abonamentu), która także pracuję w klinice niepłodności w Łodzi. :-D Mam nadzieję, że będzie miała większe pojęcie, niż ta, którą przechwaliłam :wściekła/y:
Na następny dzień, poszłam do Pani internisty/dietetyk, pokazując jej prowadzony od 2 tygodni dzienniczek żywienia. Siedziałam u niej prawie godzinę.
Pokazała mi moje złe nawyki żywieniowe, a także powiedziała mi co mam jeść, a czego nie.Tak oto w ten sposób od soboty jestem na "diecie", która nie do końca jest jakąś radykalną dietą. Po prostu muszę jeść mniejsze porcje, jeść śniadanie i przestać objadać się na noc, zrezygnować z soli (którą tak kocham :zawstydzona/y:), słodyczą, ziemniakom i białemu pieczywu mówię pa pa :-(, itp. Jak na razie wytrzymuję i już jest coraz łatwiej.
Pocieszam się tym, że przez lata paliłam papierosy, które uwielbiałam, a z dnia na dzień rzuciłam z moim M. i w ten oto sposób nie palimy już prawie pół roku :-):laugh2:
Więc te nawyki też pożegnam :tak::-)
Zaczęłam troszkę ćwiczyć, mówię tak skromnie, bo to tylko (choć w moim przypadku i aż) dwie serie brzuszków i hula-hop dziennie. Oczywiście smaruję się jakimiś badziewiami na ujędrnienie, choć traktuję to z lekkim przymrużeniem oka :tak:;-)
Ale się rozpisałam.
Ogólnie to ten cykl to będzie dupa nie starania, ponieważ mój w trasie i widzimy się co 2-3 weekend :-( Ale może ;-)
Aaniu, trzymam kciuki baaardzo, baaardzo mocno :tak:
lovely, witaj :-) Powodzenia życzymy :tak:
Esch, :-)
Halo, halo , a gdzie reszta dziewczyn? ;-)
Buziam wszystkie i każdą z osobna :tak:
 
kiniusia! współczuję takiej lekarki :( mam nadzieję, że ta druga będzie o niebo lepsza :)
mnie też czasem mój gin wkurza, ale na szczęście ma więcej plusów niż minusów hihi :)

A wg suwaczka dziś ostatni dzień płodny więc muszę go wykorzystać :p
 
reklama
Witam. U mnie juz po @. W czwartek w pracy jednak mnie dorwala, choc nad wyraz nic nie bolalo jak zawsze i trwala w zasadzie 3 dni moze i dobrze ze szybko sobie poszla. Dzis 5 dc od przyszlego tyg staranka, ale ostatnio staram sie nie myslec, przeprowadzka zajmuje mi mysli hehehe
 
Do góry