Czesc Dziewczyny!
dolaczam do grona starajacych sie - my z mezem staramy sie od 2 miesiecy. Wlasnie zrobilam test - przed dniem spodziewanej@ i wyszedl negatywny. Pewosc dopiero w poniedzialek, ale jakos w to nie wierze zeby sie udalo. Czemu to tyle trwa??? I te pytania znajomyc - "jak to nie pijesz alkoholu - a moze jestes w ciazy!" albo rodzin tak mnie wkurzaja i zasmucaja, bo ja nie wiem i boje sie ze nie jestem w ciazy! a i tak nie potrafie nie myslec i skupic sie na czyms innym. Ciezko!!! A moja siostra zaszla za pierwszym razem! i kolezanka, ktora w sumie za bardzo nie chciala zajc, tez za piwerwszym razem! buuu. I jeszcze do tego chodze co tydzien na obiady z kolezanka w zaawansowanej - a u mnie nic! Wiem, wiem, jeszcze krotko probuje - ale chce juz od ponad 3 lat! Tylko oczywiscie najpierw praca, potem egzaminy, potem slub itp. A teraz sobie mysle, ze trzeba bylo sobie odpuscic i nie czekac tak dlugo i nie odkladac! I po co mi ta dobra praca?
W poniedzialek dam znac na pewno :-(
Zycze powodzenia!
dolaczam do grona starajacych sie - my z mezem staramy sie od 2 miesiecy. Wlasnie zrobilam test - przed dniem spodziewanej@ i wyszedl negatywny. Pewosc dopiero w poniedzialek, ale jakos w to nie wierze zeby sie udalo. Czemu to tyle trwa??? I te pytania znajomyc - "jak to nie pijesz alkoholu - a moze jestes w ciazy!" albo rodzin tak mnie wkurzaja i zasmucaja, bo ja nie wiem i boje sie ze nie jestem w ciazy! a i tak nie potrafie nie myslec i skupic sie na czyms innym. Ciezko!!! A moja siostra zaszla za pierwszym razem! i kolezanka, ktora w sumie za bardzo nie chciala zajc, tez za piwerwszym razem! buuu. I jeszcze do tego chodze co tydzien na obiady z kolezanka w zaawansowanej - a u mnie nic! Wiem, wiem, jeszcze krotko probuje - ale chce juz od ponad 3 lat! Tylko oczywiscie najpierw praca, potem egzaminy, potem slub itp. A teraz sobie mysle, ze trzeba bylo sobie odpuscic i nie czekac tak dlugo i nie odkladac! I po co mi ta dobra praca?
W poniedzialek dam znac na pewno :-(
Zycze powodzenia!