kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
witam!
anetko znam ten problem, tyle, ze my się staralismy 3 lata
niczym męża zaciągnąć na badania nie mogłam, żadnymi argumentami, prośbami...
nie zrobił badań do dzisiaj
powiedział mi jak juz byłam w ciąży, że bał się, że to będzie "jego wina" no cóż faceci tak mają
życzę powodzenia (i nie starania się, to będzie wszystko dobrze - tak jak u nas, bo jak się juz nie starałam, to zaszłam)
anetko znam ten problem, tyle, ze my się staralismy 3 lata
niczym męża zaciągnąć na badania nie mogłam, żadnymi argumentami, prośbami...
nie zrobił badań do dzisiaj
powiedział mi jak juz byłam w ciąży, że bał się, że to będzie "jego wina" no cóż faceci tak mają
życzę powodzenia (i nie starania się, to będzie wszystko dobrze - tak jak u nas, bo jak się juz nie starałam, to zaszłam)