reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

2,5 roku różnicy między dziećmi

reklama
Rozwiązanie
Czy sprawdza się ,, zasada ” ze każde dziecko inne ? Córka to high need baby.. boje się ze drugie tez takie będzie :(

Jak najbardziej.
Corka była wprawdzie bezproblemowym niemowlakiem ale dała nam popalić ze swoim spaniem. No nie chciała spać i już. Nie dało się nijak nakłonić do spania. Wprawdzie ładnie przesypiają nocki ale co z tego, kiedy spać szła między 22-23 a wstawała o 6 z minutami. Chodziliśmy z mężem na rzęsach.
Ma szalone pokłady energii, wszędzie jej pełno. Ma silna osobowość i nie da sobie w kasze dmuchać.
Bulek z kolei kompletnie bezproblemowy. Ładnie je, śpi i się zachowuje. Spokojniejszy. Zupełnie inne dziecko.
Hej
Czy m któraś z Was 2,5 roku różnicy między dziećmi ? Jest bardzo ciężko ?
Ja mam 2 lata i 3 miesiące. Cóż lekko nie jest ale to też zależy jakie macie zwyczaje tzn jak dziecko śpi do kogo i czy bardzo przywiązane itd Jeszcze moja starsza córka chodzi do Przedszkola to też ułatwia zdecydowanie. Ogólnie czy jest bardzo ciężko momentami . Na pewno potrzebna Ci pomoc partnera /męża . W tych pierwszych 3 miesiącach jest najgorzej . Dasz radę trzymam kciuki
 
Hej
Czy m któraś z Was 2,5 roku różnicy między dziećmi ? Jest bardzo ciężko ?
Ja mam 2lata i 5miesiecy roznicy miedzy dziewczynkami i nie bylo tak zle...raczej bym powiedziala ze jeszcze wieksza wiez sie wytworzyła miedzy mna a córka starsza jak Natalia sie urodziła to byl czerwiec wiec duzo na spacery chodzilismy plac zabaw bawialnie...byla tez pomocna:)
 
Ja mam 2 lata i 3 miesiące. Cóż lekko nie jest ale to też zależy jakie macie zwyczaje tzn jak dziecko śpi do kogo i czy bardzo przywiązane itd Jeszcze moja starsza córka chodzi do Przedszkola to też ułatwia zdecydowanie. Ogólnie czy jest bardzo ciężko momentami . Na pewno potrzebna Ci pomoc partnera /męża . W tych pierwszych 3 miesiącach jest najgorzej . Dasz radę trzymam kciuki
Czemu mowisz ze w pierwszych 3miesiacach jest najgorzej...nie u kazdegi tak musi byc może u Ciebie tak bylo:) ja wspominam chyba najlepsze te początki zreszta nie bylo problemow...teraz moja starsza w styczniu 6lat bedzie miala chodzi do przedszkola mlodsza nie dostała sie i ze mna siedzi w domu ale lubi pomagac majac prawie te 3.5 roku i bedzie kolejny dzidzius juz 27tydz wiec daje rade jakos sama zeby zaprowadzac do przedszkola robic zakupy itd. wiem ze bedzie teraz wyzwanie dla mnie ale jak sie pokuklda dobrze plan dzialania z malenstwem to nie będzie problemu...dobre checi i nastawienie...
 
Czemu mowisz ze w pierwszych 3miesiacach jest najgorzej...nie u kazdegi tak musi byc może u Ciebie tak bylo:) ja wspominam chyba najlepsze te początki zreszta nie bylo problemow...teraz moja starsza w styczniu 6lat bedzie miala chodzi do przedszkola mlodsza nie dostała sie i ze mna siedzi w domu ale lubi pomagac majac prawie te 3.5 roku i bedzie kolejny dzidzius juz 27tydz wiec daje rade jakos sama zeby zaprowadzac do przedszkola robic zakupy itd. wiem ze bedzie teraz wyzwanie dla mnie ale jak sie pokuklda dobrze plan dzialania z malenstwem to nie będzie problemu...dobre checi i nastawienie...
Ja odnoszę się do o pytania autorki . U mnie było tak to tak napisałam dla mnie to był najgorszy okres urodziłam w styczniu także zupełnie inny miesiąc. Nie do końca rozumiem zapytanie do mnie i podważanie czyjejś wypowiedzi nic to nie wnosi do wątku autorki. Pozdrawiam i powodzenia
 
Hej
Czy m któraś z Was 2,5 roku różnicy między dziećmi ? Jest bardzo ciężko ?
U mnie będzie różnica 16 miesięcy :) też czuję, że będzie ciężko i się trochę tego wszystkiego obawiam, szczególnie, że w dzisiejszych czasach nie puszczę starszego synka do żłobka, żeby choroby znosił, więc będę z dwójką w domu. Natomiast ciężko sobie już teraz w głowie ułożyć plan i wiedzieć jak to będzię, bo nigdy nie wiemy jakie będzie to drugie dziecko, jak na nie zareaguje to pierwsze. Natomiast uważam, że te pierwsze kilka tygodni może być ciężkie, ale jak już się wypracuje jakąś rutynę to będzie łatwiej :D
 
Hej
Czy m któraś z Was 2,5 roku różnicy między dziećmi ? Jest bardzo ciężko ?
U mnie różnica 23 miesięcy. Synek ma właśnie 6 tygodni. Na początku był totalny hardkor. Starsza nie chodzi do żłobka ani do przedszkola więc nawet [emoji90] robimy cała gromada. Trafił mi się egzemplarz średnio odkładalny. Na szczęście mąż pracuje zdalnie więc w kryzysie może wyskoczyć i mi pomóc w domu, ale jakbym miała być z nimi sama 8 godzin dziennie to psychiatryk gwarantowany
 
reklama
U mnie różnica 2lata i 4 miesiace i na początku trochę ciezko. Karmie małego a panienka akurat wtedy koniecznie mnie potrzebowała ale najgorzej nie jest. Ogarniesz pierwsze tygodnie mogą być różne bo to dla starszaka też nowa sytuacja.
My normalnie chodzimy na spacery mała za rękę albo pomaga mi pchać wózek. W domu ok ładnie zajmuje się sobą ale jak mały śpi albo grzecznie leży przytulamy się jak najwięcej i się bawimy gdy tylko można w córka. No ale kradnie mu wszystkie grzechotki smoczki włazi na matę i do bujaczka i mówi że jej. No i absolutnie jak mały leży na łóżku to musze być nie mogę go tak zostawić do spania bo by go zgniotła jak się bawi i skacze to nie patrzy i teraz dopiero dostrzegam jaka córka jest głośna 🤯prędzej tego nie widziałam a teraz maly śpi a ta hałasuje ale naprawdę wszystko kwestia organizacji. Dzieci ogarnięte posprzątane jest obiad zrobiony i jeszcze spacer zaliczony wiec nie najgorzej.
Też bylam przerażona jak ja sobie poradzę ale strach ma wielkie oczy😉
 
reklama
U mnie różnica 23 miesięcy. Synek ma właśnie 6 tygodni. Na początku był totalny hardkor. Starsza nie chodzi do żłobka ani do przedszkola więc nawet [emoji90] robimy cała gromada. Trafił mi się egzemplarz średnio odkładalny. Na szczęście mąż pracuje zdalnie więc w kryzysie może wyskoczyć i mi pomóc w domu, ale jakbym miała być z nimi sama 8 godzin dziennie to psychiatryk gwarantowany
Taaakkk.....to jest najlepsze 💩 w tym samym czasie.....i kogo tu pierwszego przebrać.....mały ryczy ale nie odrzuca od niego odrazu a u starszaka 😷😷nie podchodz🤣🤣
 
Do góry