reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Może teraz mi się uda ;-).


Ani@k nie tylko Cb wywala. Mi też coś nie gra i jak napiszę posta to zaraz zamyka się i dupa wszystko ginie. Cieszę się, że już lepiej i u Cb i Payrtsia. A co do urodzin to masz rację z knajpa przynajmniej bałaganu i roboty nie będziesz miała :-).


Szyszuś ten glutek to szybko idzie do przodu. Hop i już stoi w łóżeczku. Mam wrażenie że mój Myszor w miejscu stoi. No i nadal nie wiem jak z teściową było ?


Tere dobrze ,że jesteś :-* no i ciesze się że z tatą wszystko ok.
 
reklama
Aleksis dzielna jesteś i dobrze ,że już nie świrujesz ;-) . Co do ćwiczeń to powiem Ci, że mi tego brakuje i chyba muszę wrócić do tego rytuału ;-).Ściskam Was :-*.

Sorki dziewczyny ale na raty będę pisać żeby mnie nie wywalilo znowu.

My śmigamy na mazury do niedzieli zostajemy a w poniedziałek ruszamy na dolny Śląsk :-) na kilka dni.

Katiuszka to jeszcze się urlopuje ?

Kok.o jak u Was ?


Gochson trzymam kciuki za córeczkę &&&&&&&&&&.


Muma miłego weekendu :-*.

Gatto jak tam już wpadłaś w domowy rytm ?
 
Aleksis czyli wyluzowałaś dziś z cycowaniem. Nie spinasz się widzę, ale i tak wszystko zrobione będzie w domu i pierogi i prasowanie.... Niezła jesteś.

Szyszka
od poniedziałku mamy otwarty salon na razie luzik. W pierwszym tygodniu na razie mam na fulla wpisane bez nawet 15min przerwy, ale pewnie we wrześniu już będzie luzniej.

Zuzka a gdzie na Mazury? Lubię Mikołajki. A Śląsk to do rodziny?
 
No i nadal nie wiem jak z teściową było ?

odpisałam:-p
"odpoczełam, tesciowa zajmowala sie Mieszkiem prawie non stop to ja myk na drzemke z rana, ona gotowała, sprzatala, normalnie czula sie jak u siebie, i tylko dogadzala nam
wsQoQJBSAwgMtHLCkA02ykMMDE7jgBgO1MFCACxM8MIAABzigjA0JQCAAC1kMoMEDlEwQwgTGPKDBACwIAEECNizTwxQdlIQAHT4cZUoDEfiwCAIAdDBFDwzJQAMyoIYqqqg0yCBQQAA7
mogłaby tak czesciej
gny8CYYIRoIirlxM66arh4yepUTBOLZNUI1gCwjITAFtR41akwDxuxGl2xAAgRAQE4gOWVBA4hr9usfLmsBaASAIUTgCmhAZAQQ5kvgEnTOIMBwgfALCwhiiJljInCCtFwrEArc4mIbGMGIEysWyG2x48VmHiNGIrmy5cuYE9vIjPgIwoAAOw==
"

To miłego urlopowania na Mazurach i u nas na dolnym :*
 
Szyszuś wybacz ,to ja tak czytam :-(. Super że Wypoczełaś . Zawsze to miałaś chwile dla siebie :-*

A dziękuję mam zamiar tym razem ja odpocząć. :-)

Tere jesteśmy koło Mikołajek Zielony Lasek się nazywa a jesteśmy w stanicy żeglarskiej Zielony Gaj :-) .

Pozdrawiam Was cieplutko :-*.
 
Witam w dlugi weekend. My byczymy sie w domu. Mielismy jechac do rodziny ale okazalo sie ze oni jada na weekend nad morze wiec zmiana planow. Dalej mam powakacyjnego lenia a trzeba by chatke ogarnac.
Szyszunia termin mam na 23 stycznia, wiec jeszcze czas ale ja mialam ciezki porod zakonczony cc wiec mam nadzieje ze teraz od razu zrobia cesarke.
Muma jak grill - pogoda nie pokrzyzowala planow bo u nas po poludniu burza byla
Tere fere lacze sie w bolu z zebami, i nas tez cos sie dzieje, jeszcze dwie piatki nam zostaly i koniec na dlugi dlugi czas
Zuzanka o jak fajnie mazury. Ja jeszcze nie mialam okazji tam zawitac, pewnie jest pieknie. Fajnie ze mozecie tak czesto gdzies wyjechac zawsze do urozmaicenie jakies i frajda dla malej
koko a Wy juz doszliscie do siebie po wakacjach?
Emka przygotowuje sie pewnie do porodu bo wrzesien juz niedlugo
Ide szarpnac jakas kawke bo cos dzis ponuro i sennie
 
No dziś ponuro jak nie wiem było. Tzn u nas po południu się wypogodziło.
Na 11.00 (dosyć dziwną godzinę) byliśmy zaproszeni do szwagra na ciasto urodzinowe. Posiedzieliśmy godzinę. Przebadali ich małego w szpitalu i wszystko ok. Po prostu nerwowy i lubi być noszony. To jest lekarstwo na wszystko, bo nawet jak jadł na siedząco to się rozpłakał, więc szwagierka pochodziła z nim, przestał i dopiero dokończył jedzenie. No taki już jest. W nocy od 23.00 dawał koncert, choć zwykle daje od 1.00-2.00 do rana. Aż dziwne ale jej współczuję.

Po południu jak Ti się wyspał to wyszłam z nim na plac zabaw przed blokiem. Miałam ze sobą tylko kubek z sokiem i pojemnik z bańkami. Było tylko 4 dzieci więc kubek z bańkami postawiłam na ławce i biegałam z małym po placu zabaw. Jest dosyć wielki. Nagle naszła chmura i dziadek z 3 dzieci się zebrali, przyszło małżeństwo z córką. Na to zebrała się babcia z dziewczynką koło 6-7 lat i poszła. Mnie powiało po rajtach to kierowałam się do wyjścia a tu kubka i baniek brak. FAK. Co za kurna ludzie. Jak dziadek wychodził to stało wszystko. Zapytałam małżeństwa czy widzieli gdzie zniknął kubek, nieeee widzieli. Wtem widzę babkę z dziewczynką jakieś 80metrów za placem. Rzuciłam się w pościg, mówiąc do małżeństwa, żeby spojrzeli na Tima. Stara się jargnęła, że biegne więc udawała że niesie mi ten kubek. Tłumaczyła, że myślała, że to tego dziadka, wyrwałam jej ten kubek ze złością i nie wdawałam się w dyskusję, bo mały biegał po placu.
Nożżż ku.r.w.a twoja mać, co za złodziejstwo. To był ten kubek 360 za prawie 40zł. WIęc skusił. A najlepsze było to, że ta dziewczynka puszczała se bańki i wypiła k.u.r.w.a ten sok Tymka. Ja pierdziele, co za debilizm. Uczyć dziecko złodziejstwa. WIdziała, że są ludzie na placu zabaw to mogła zapytać, czy ktoś zostawił, a nie wzięła sobie i cześć. A żeby ta dziewczynka liszaja dostała po tym soku Tymka. Ale gadkę już sobie ułożyłam, jak je jeszcze spotkam. A spamiętałam obie france!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No i tak mi minął dzień właśnie.
 
elooo:-)
dzisiaj wróciłam z wywczasów;-) (3dniowych):-p u rodziców. eM w domu został, łazienke odśwezał, do kina sobie chodził, spał ile wlezie..heh.. i kto tu miał wczasy? :baffled:
w sumie ja nie odpoczelam, bo i tak Młoda sie zajmowalam, dziadki raczej z wprawy wyszły no a dzieć tez z nimi nie chciał współpracowac.;-).. od gotowania miałam urlop:tak:
tere Młoda do złoba od poniedziałku, no a my o roboty tez wracamy:-(
hihi juz widze Tima w tych basenach :-)dzieciory wodolubne sa masakrycznie:tak: hehe a moze to nie komary tylko jakies muszki Tima pogryzły? dziadostwo takie twarde wielkie bąble zostawia . Tato juz do roboty wraca???? yyy... :szok: twardziel..pewnie nie da sie namówic na odpoczynek..
o a i u nas chyba jakies zeby znow zaczely wyłazic (chyba kły dolne), bo dzieć slini sie i gryzie nas czesto (to taki jej objaw ząbkowania ostatnio ;-))
Aleksis super pomysł z tym kontem dla Janiska..:tak: my sie zbieramy od dłuzszego czasu zeby Młodej takie coś załozyć, ale nie bardzo na razie jest z czego odkłądac..:-:)-:)-(.drobniejsze kwoty na razie mogłyby tam wpływac..:sorry2:
ciesze sie ze cycowanie trwa i ma sie dobrze :*****
Ani@k ło to sie impreza urodzinowa szykuje ze hej!;-):-) w knajpie:-) niech się wszystko uda jak zaplanowałąs:tak::tak: ale ten rok śmignął!! rany... :szok:niedawno sie Patrys urodził (w ekspresowym tempie ;-)) i juz rok ma..heh..

o., zuzka odpoczywa... udanej pogody zycze .. u nas na razie pada na Dolnym, wiec przywiez z tych mazur troche słonca;-) buziaki i udanego wypoczynku:tak: :***
Gochson matkojedyna:szok:, Ty tez piorunem rośniesz! juz połówkowe niedługo, a nim sie obejrzymy a juz bedzie nowa dziewczynka na forum :tak::-) Mam nadzieje,ze tym razem szybko i sprawnie pójdzie (no chyba ze chcesz cc, bez probowania sn..).
szyszkowy Mieszko tez jak torpeda rosnie i rozwija sie, zaraz zacznie chodzic.. no masakra... :confused:
zaraz se policze ile do emerytury mi zostało..chyba niedługo juz..

tere noo mnie tez by trafiło.. kurna, rozumiem pozyczyc zabawke, pobawic sie i oddac, ale to to juz faktycznie ,uczenie dziecia ,ze mozna sobie brac czyjes jak swoje.:wściekła/y:
U nas w okolicy jest kilka placów zabaw. Na 2 ogrodzonych , w piaskownicach, leza zabawki (łopatki,grabki, foremki, samochody i inne takie tam). Dzieci przychodza, bawia sie, zostawiaja to na miejscu i ida do domu. Takie ogolnego uzytku zabawki.
Jak bylam u rodzicow to polazłam na osiedlowy plac zabaw. Tam przy ławce leżal porzucony osprzęt do robienia babek (na placu pełno dzieci), na ławce 3 kwoki plotkowały. Moda wziela sie za robienie babek przy tej ławce (ja nie reagowałam bo dla mnie to normalka ze zabawki sa na placu;-)). Szybko przybiegła do Młodej dziewczynka i wyrywa jej łopatke, a na to jedna kwoka z ławki do tej swojej córki mówi "no powiedz ze to twoje". Nosz kurna, se myśle, udław sie babo tą łopatką, niech ci w poprzek stanie:wściekła/y:
Kurde, czemu nie mozna uczyc dzieci,ze zabawkami mozna sie wspolnie bawic? ... co jej szkodziło, przecież i tak nieużywane to leżało...


lece na fb ogladac Wasze filmiki, jutro eM Młoda na basen zabiera a od poniedziałku szara rzeczywistość nas dopadnie..
paaa
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny :) Ja też należę do ciężarówek po 30tce, chętnie do Was dołącze :)
Staraliśmy się z mężem dłuuuugo dłuuuugo (PCOS i inne problemy), a teraz jestem szczęśliwą posiadaczką brzusia ;)
 
reklama
Do góry