Porannelatte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2021
- Postów
- 2 159
Jak się staraliśmy, to zawsze przed okresem czułam, że na pewno mam objawy - np. ciągle macalam się po biuście, bo wydawał mi się jakiś inny . A jak byłam w pierwszej nieplanowanej ciąży (niestety szybko utraconej) to nie zauważyłam, że w niej jestem, bo dostałam krwawienia w terminie miesiączki, natomiast gdy zaszłam w obecną ciążę, czułam się zupełnie normalnie - bo wątpiłam, że w tym cyklu może coś być z jedynego współżycia dlatego nie przywiązuj się bardzo do objawów, bo te początkowe siedzą głównie w głowie dopiero kiedy już będzie test pozytywny, to może skojarzysz jakiś faktyczny objaw. U mnie to było ciągnięcie w pachwinie promieniujące aż do nogi - no w życiu nie powiązałabym tego z ciążą. A jednak towarzyszyło mi to w początkach ciąży, jak nigdy wcześniej. Plus, dwa dni przed terminem miesiączki zrobiłam profilaktycznie test i był negatywny, pozytywny wyszedł dopiero dwa dni po terminie miesiączki.Hej
Staramy się o dziecko od lutego, wiem ze to może niedługo, ale bardzo mnie ten proces stresuje
Mam cykle okolo 30 dniowe; robilam testy owulacje teoretycznie miałam 12.05, okres powinnam dostać w środę.
Wczoraj robiłam test ciążowy i wyszedl negatywny…
Czy myślicie, że jest szansa, ze zrobilam test za szybko i że mogę mieć nadzieję, że jeszcze cos z tego cyklu będzie?
We wtorek pójdę na badanie krwi, ale nie wiem czy wytrzymam :<
Nie wiem, czy też tak macie ale z każdym dniem bliżej okresu wmawiam sobie jakieś objawy ciąży i za kazdym razem jestem prawie pewna ze tym razem to na pewno się udało chyba zwariuje….
Powodzenia!