reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

cześć :-)

ale miałam dziś noc.. Patryk miałam wrazenie że co chwila się budził no i o 5 już na nogach :-) On teraz drzemkę sobie ucina a ja zjadłam już śniadanko:happy2:

Kok.o nooooo a jaka z siebie dumna jestem :-):tak:
Gatto, Kok.o wy omleta normalnie na patelni smażycie???
Muma hehe wypił rano bo chyba Mu się pić chciało albo dla towarzystwa :tak: później przez dzień też Mu dawałam to raczej bawił się smoczkiem :cool2: pił tyle o ile no ale dziś też jest dzień :-)
Szyszka i jak blw??? jak Mieszko dał se radę???pewnie to dla Niego bułka z masłem :tak:
Aleksis przywykniesz i do nieobecności Mamy :tak: w sumie to będzie tak samo tylko że więcej będziesz musiała ogarnąć ;-) a eM Twój ma urlop ojcowski??? jest coś takiego w de???


Patryk coraz szybciej pokonuje odległości przy meblach, zaczyna taczyć :szok: siadać, no i upada.. chyba się za kaskiem rozejrzę takim co swego czasu Oli używał..
 
reklama
elooo:-)
heh Ani@k no na patelni omleta smaże, a na czym;-):-)... bez tłuszczu smaże, albo z odrobiną masła (prawdziwego) + np.natka pietruszki.
A upadaniem na razie sie nie przejmuj, jak Patryk bedzie faktycznie jak Oli popinkalał bez orientu wszedzie, to wtedy kask sie przyda. Ja troche poczekałam i po kilku upadkach Młoda nauczyła sie pięknie asekurować przy upadkach:tak: Podkłada najpierw ręce, brode przyciąga do klatki, no jakby jakis kurs przeszła ;-):-)
Ja tez dzisiaj od 5 na nogach...w ogole ostatnio Młoda o 5 sie budzi i wrzeszczy.. :szok: (zwykle kwękała), nie chce u nas w łożku dosypiac tylko wyłazi i wrzeszczy... Ostatnio duzo wrzeszczy, na wiekszosc rzeczy/sytuacji, ktore nie podobaja sie jej reaguje krzykiem. Powoli mam dosc, bo jak tak stoi i krzyczy to mnie nerw bierze (bo sobie nie da nic wytłumaczyc)..heh... moze to ten bunt 2-latka za szybko przylazł? .. ja tez już bliska buntu jestem;-)
 
Kok.o ja o 5 muszę się zacząć bawić (bez zabawy krzyk) i tak bawimy się do 8 albo jak wstanie o 5.30 to bawimy się do 8.30 potem godzinna drzemka gdzie mogę się obudzić/zjeść/wstawić pralkę/zrobić (od wczoraj) kawę/przejrzeć pocztę/ewentualnie jakieś zakupy on-line i po paru razach jeszcze Ci czasu zostanie :-D:-) na małe leżakowanie ;-)

idę robić kaszkę i uciekamy na spacer póki trochę poranny chłód się jeszcze czuje
miłego dnia

buziaki dla Ewci :*** i reszty naszych Dzieciaczków :***
 
hehe nooo 3 godz zabawy z rana :-D:-D niezle:-)
oooo to u Was ładna pogoda... u nas wczoraj padało, dzisiaj tez pochmurno ale naprawdę, ulga duza po tych upałach:tak:
 
Dziewczyny ja tak na szybko bo dzis wielkie pakowanie, sprzatanie i ok 16-17 wyjazd. Jakies rady na podroz z dzieckiem? Mam zamiar go nie klasc wiec pewnie od razu w aucie zasnie tylko ciekawe ile pospi. Bede oczywiscie Was podczytywac, ale nie wiem jak bedzie z pisaniem. Weekend spedzamy u rodzinki w Gdyni a w poniedzialek juz jedziemy do Rowow. Adas juz caly czas mowi o plazy i wodzie, wiec liczymy na dobra pogode. U nas od wczoraj pochmurno jak na zlosc i pranie ciezko schnie. Buziole i do milego.
 
Hejka,

U nas też dziś pobudka o 3.30 :cool2: ale piciu i pielucha i dalej chrapańsko do 8.30:tak:

Wpadnę później ale tylko napiszę, żebyście pamiętały wyjeżdzające na wakacje, że pierwszy dzień-dwa poza domem dzieciak też jest bardziej marudny bo jakoś tam się musi zaklimatyzować mimo, ze jest fajnie i dużo atrakcji itp. Tak jak rozmawiałam z mamuśkami na wczasach to wszystkie tak miały. I to samo po powrocie do domu:-)
Pogoda na morzem ładna, zdjęcia takie dostaję od Julki jak gdzieś z Karaibów (no bo Niechorze to prawie Karaiby, co nie Ania ?:-p),

Gochson
to jak wyjedziecie o 17ej to rodzince wpadniecie w środku nocy ? Autostradą do Gdańska naprawdę szybko leci się ale przecież wiesz :tak:
Weź się nie wygłupiaj ze sprzątaniem, ktoś będzie mieszkał u Was w domu ? ;-) Posprzątacie po powrocie.
Ja nie nastawiam Olka jakoś specjalnie na spanie czy nie spanie w podróży ale mamy to szczęście, że on uwielbia jeżdzić autem i większość podróży po prostu gapi się przez okno:happy2:

Miłego dnia, wpadnę na drzemce:tak:
 
Muma może ty Julke na Karaiby wysłałaś, nie do Niechorza. Oluś dzis grzeczny?
Gochson w trasie, wiec szerokości. Uważajcie na siebie.
Ani@k oj nie tak łatwo z tym BLW, Mieszko rozciapciał dzis np. ziemniaczki na "pire":baffled: do buzi nie trafia nic:no: jutro może pietruszke mu zapodam, słyszałam ze po ugotowaniu jest słodka, sie okaże.
Koko dzieki za porade z jajem.
Gatto a Ty teraz startujesz do PL?
Jesu jak mnie łepetyna boli, ide sie położyć, nie mam mocy na nic :-(
Miłego weekendu babolki.
 
No to witam sie sobotnio ;)

Ani@k ja to chyba wlasnie zaczęłam wczoraj odczuwać ;) mieliśmy kolejna lekcje ale poszło lepiej P miał lepszy humor i fajnie poszło ;)

Muma Nio to klasa wifi w pokoju :)
Co do foto dobra opcja z tym odwołaniem sie , nawet nie pisz ze któreś z Was tylko kto wtedy prowadził bo mogłas pożyczyć bratu koledze i nie pamiętasz komu Ot co wyedy chyba sie płaci ale bez pkt czy w ogóle nic .
Staram sie chłopa nie stresowac za bardzo ;) ;P on sie sam bardziej spina niz ja jego ;)

Aleksis Nio początki nie sa łatwe ... Hehe mowi ta najmniej doświadczona ;))))
Ale ładnie dał Ci pospać ;)
Brawo dla M ! A bez mamy tez sobie poradzisz kochana !

Btw tez mialyscie uczucie od 8 mca ze dziecko zaraz Wam wyskoczy ? ;)

Koko No powiem Ci ze ta nasza instruktorka to poszalala na koniec tam mamy obrotów zawijasow rozwiniec co nie miara ;) i na koniec orzechylenie lol ;) haha zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

Miłej niedzieli ;)
 
Heloł...!
Upały, wakacje, więc ogólnie nie trudno nadrobić zaległości BabyBoomowe... bo mało nasmarowane. Z resztą Katiuszki posty odeszły to parę stron właściwie mniej do czytania...hehehehehe

U nas wszystko OK. Nawet nie wiem co napisać po takiej nieobecności długiej. Po prostu całuję Was wszystkie i Wasze bobuchy, te nienarodzone też.

Przyjaciółka w ciąży wariuje teraz z kredytem na mieszkanie i szuka mieszkania. Ogólnie już emocje jej opadły w związku z niechcianą ciążą. Jedziemy razem na wakacje w przyszła niedzielę, więc będę ją miała na oku. Pali nadal faje, wnerwia mnie to ogromnie i ja ją wnerwiam marudzeniem o tym.

Tata idzie do szpitala na stenty 31ego, oby było wszystko ok. NO I SCHUDŁ 30 KILO. Sam z siebie się wziął i w półtora miesiąca tyle schudł. CHoć powiem szczerze, że za wiele nie widać, bo i tak jakiś gruby nadal, ale już się rusza więcej, nawet się schyli i sznurówki zawiąże.
 
reklama
Tere witaj ;)

Szacun dla taty ! 30 kg w 1,5mca lol!
Kciuki za wizytę taty w szpitalu , na pewno bedzie wszystko dobrze !

A co do przyjaciółki szkoda że pali , ale pamiętaj jak ms sie urodzić zdrowa dzidzia to i tak sie urodzi - taka prawda... A jak cos ma byc nie tak to mozna dmuchać a i tak bedzie po swojemu ...
Oczywiście nie popieram jej , nie nie ! Ale sama musi dojść do tego ze nie powinna ...
Mnie np samo w ciazy odrzuciło i koniec ... Teraz jestem zła na mojego ze popala ;/

No mnie dzis śmieciara obudziła o 4:40 , P poszedł do nich ich tam grzecznie poprosić o zmianę :) zobaczymy ;) zeby dla mnie był taki grzeczny ;)
 
Do góry