reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Hello,

Ja juz po pracy, zaraz mezus przyjedzie do domciu z moja karta pamieci do aparacika.... hip hip hurraa!!! A wczoraj mialam beznadziejny dzien.... znowu jakas baba wjechala w auto mojego meza :wściekła/y::angry::-( jakos nie udalo sie jej wyhamowac... a ze tamto auto jest zarejestrowane na mnie to czeka mnie biurokracja... znajomy wycenil nam szkode na jakies 800 - 1000 zl... zobaczymy co powie firma ubezpieczeniowa....

Moniolek ale duzy juz ten Twoj Babel!!! Oj az mnie zazdrosc bierze!!!

Monik no... niewiele nas zostalo.... ale dajemy tyly :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Ewa to pluchy Ci nie zazdroszcze... A wsrod moich znajomych tez jakis taki wysyp dzieciakow...

Sensi :szok::szok::szok: boshe... ale maraton... ja bym chyba na dluzsza mete tak nie wyrobila...:-( to wcale nie dziwie Ci sie ze rzadko do nas zagladasz i w pelni Cie usprawiedliwiam ;-)

Anusieńka jakby co to pisz na PW i pomoge Ci zrobic suwaczek bo to nie jest taka trudna sprawa... ja dzis raczej bede siedziala na necie wiec moze razem nam sie uda :tak:
 
Esch-zapraszam jutro do mnie,znowu zapowiadaja burze sniezna i moze znowu zamkna szkoly :-),byloby super....
Elu-Filipa glowka nie byla ksztaltna,bo zrobili ci cesarke dopiero po ladnych paru godzinach naturalnego i moze Filip byl juz czesciowo glowka w kanale.... moja kolezanka rodzila pierwsza corke naturalnie tak szybko,ze glowka nie zdazyla sie znieksztalcic i wszyscy jej pytali czy miala cesarke....
Anusienka-musze skombinowac te napoje,bo infekcja u mnie gania infekcje.... a ciuchy Promodu swego czasu bardzo lubilam -teraz to nie maja juz dawno moich rozmiarow i nie widzialam u nas... ja ciazowe ciuchy zaczelam nosic juz na poczatku stycznia nie tyle z potrzeby co bardzo mi sie spodobaly :zawstydzona/y: i wygodniej mi w nich.... wysle ci na priwa wiadomosc jak wkleic suwaczek- ta sama wysylalam dziewczynom na marcowkach i lipcowkach i jest ona typu jak dla "malpy" nikogo nie urazajac, ja sama podobna kiedys otrzymalam
Moniolek-ja co do porodu to jeszcze nie wiem czasami wole cc czasami mysle,ze naturalny wspomagany zoo przeciez tez bedzie ok.... zobaczymy jak to sie ulozy.... mamy jeszcze czas.... u nas na szczescie z zzo nie ma cyrkow i zawsze jest anestezjolog ,zeby je podac a znajoma mowila,ze wrecz sami cie prosza zebys brala.... ja juz Joe powiedzialam,ze bez zzo to niech sobie sam rodzi ;-):-D:-D
 
Dzień dobry :-)

Anuś fajna stronka z ubraniami - koszula super, trafiłam poniżej na czarną sukienkę - się na mnie patrzy i krzyczy "weź mnie" :cool2:

Ewo no jeszcze mamy czas - to prawda. Ty dzisiaj zaczynasz 17 tydzień, co oznacza, że ja jutro 16 :tak:

Eschenbach, Monik, Oluś, Antila, Vonka hurtem załatwicie sprawę, nie ma innej opcji :-)

Sensi niezły harmonogram :szok:

miłego dnia
 
Witajcie 30steczki!

Moniolku cudne wieści o Twoim maleństwie!:-) A Twój lekarz jest za cesarką? A jak to uzasadnia ? (jesli chcesz o tym pisać:sorry2:)Mój też stanowczy w tej sprawie, ze względu na mój wzrok. Ale jak trafię do innego szpitala (bo w moim wciąż remont:dry:) to kto wie, może będę naturalnie próbować, jesli tam tak lekarz zdecyduje. W sumie wielka niewiadoma, nie wiadomo gdzie, nie wiadomo jak:-D, a ja jakaś dziwnie spokojna na razie jestem:)
Sensi nieźle, nieźle! Ciekawe jak mi pójdzie zorganizowanie się po tym luzie ostatnich miesięcy.:-p
Anusieńko mam nadzieję, że skorzystasz z pomocy dziewczyn i zobaczymy ten wyczekany suwaczek:) Widzę, że pierwsze uroki ciąży poznajesz, mdłości:-), jeszcze trochę i pójda sobie! A spodnie ciążowe faktycznie są bardzo wygodne, ja chodzę od około 4 miesiaca do teraz i ładnie dopasowują się do brzuszka, który jest spory już:tak:Powodzenia na egzaminie!
Ewo u Was burze śnieżne, a u nas wiosna!:)
Mocno niewyspana jestem, kilka razy odwiedziny w łazience i w ogóle już niewygodnie jakoś. Rzadkie są już dospane noce i tak pewnie dłuższy czas zostanie:) Jutro mam wizytę u ginka i pozbędę się w końcu pessara! W ogóle jestem ciekawa co powie. Mam mieć tez pierwsz ktg.
Monik Eschenbach Elżbietko i Wszystkie 30steczki pozdrawiam!
 
Najeczko no właśnie przy ostatniej wizycie napomknął o cesarce, bardzo mnie tym zaskoczył. Uzasadnia to tym, że do końca nie wiadomo dlaczego roniłam a ta ciąża przebiega książkowo od początku bez żadnych powikłań - w każdym razie sama nie wiem, jeszcze jest czas i na pewno zanim się zdecyduje musi przedstawić argumenty, które do mnie dotrą.
 
Witajcie:happy:

Ja byłam tak zdeterminowana, żeby rodzić naturalnie i bez znieczulenia, że mało nie dostałam zawału, kiedy pani doktor stwierdziła, że dziecko jest spore i kazała położnej zmierzyć wymiary miednicy. Przemknęła mi myśl przez głowę: "no tego nie przewidziałam";-). No, ale jak wiecie urodziłam sama :tak:


Mamusie, mamusie będziecie się musiały zorganizować:-D (źle to ujęłam-dzieci Was zorganizują:-):-))
 
reklama
dotarłam w końcu...
juz mam dosc tej roboty, a najgorsze jeszcze przede mna :-( czas prawdy się zbliza bo podatki brrrrrr

Antila super, że to paskudztwo masz juz za soba :-)

Sensi :szok: :-) ja mam male dziecko (choc powinnam napisac huragan), ale az tak zorganizowana jak Ty to nie jestem :no: wstyd mi...

Moniolek, Anusienka
wspólczuje mdlosci. ja miewalam nudnosci, ale rzadko kiedy ladowalam z tego powodu w toalecie.
a co do spodni... to mi wyskoczyl brzuszek juz w 3 miesiacu. nie od razu kupilam nowe spodnie.mialam dwie pary: jedne z guzikiem a drugie na takie haftki. haftki poprzesuwalam a w tych z guzikiem to ratowalam sie gumka recepturka okrecona wokol dziurki ktora nastepnie zakrecalam o guzik.
starczylo, bo w 4 miesiacu okazalo sie, ze musze lezec, wiec dopiero okolo 5 miesiaca kupilam sobie spodnie z guma. dzinsy. post factum okazalo sie, ze sa mi za duze i do konca ciazy takie byly. mimo prob ich "wstapienia". dzins porzadny, oparl sie praniu w 60 stopniach ;-) nie wstapil sie ani wszerz ani wzdluz na centymetr.

pozdrawiam i zmykam do lozka
 
Do góry