witajcie... u mnie nic ciekawego,poza tym,ze 4 dni wolnego tak szybko zlecialy,ze nawet nie wiem kiedy i nie chce mi sie absolutnie wracac do pracy.... dowiedzialam sie tez,ze moja przyjaciolka mieszkajaca we Francji jest tez w ciazy i ma termin na 20 czerwca i prawdopodobnie bedzie miec chlopca....
Esch-po sniegu juz w niedziele nie bylo sladu,bo tempki plusowe i wszystko topnieje.... jest za to piekna plucha...
Antilko-super,ze paskudztwa sie juz pozbylas... teraz do ginka szybciutko i do roboty
jeszcze zdazysz przed nowym rokiem :-)
Moniolku-pieknie dzidzia rosnie ... co do bakterii to ja z nimi walcze na okraglo,wlasnie wczoraj bylam znowu siusiac w gabinecie i czekam na wyniki....
Anusienko-ucz sie pilnie ale nie zapominaj o odpoczynku...
Najeczko- szczesciaro lada chwila bedziesz tulic coreczke :-),a wydaje sie,ze dopiero co testowalas :-)
Sensi-podziwiam,ze w ogole znajdujesz czas na bb....
Carioca-Stas juz duzym chlopczykiem jest,wiec coraz wiecej bedzie sie bawil sam.... tylko kozystac z takich chwil zanim zacznie chodzic
:-)
Monik-rzeczywiscie rady typu "nie mysl o staraniach" mnie wprowadzaly w niemalze furie.... jednak niestety po czesci sie sprawdzaly.... za pierwszym razem nie mialam absolutnie szansy na ciaze,wiec sobie odposcilam zupelnie,a teraz to po prostu na zasadzie noz widelec- jak sie uda to fajnie jak nie to tez ok,bo przeciez chcialam jesienna dzidzie
:-).... wylecz spokojnie grzybice,a fasolka niewiadomo kiedy sie pojawi :-)
Leyna- co u ciebie?
Vonko,Alek,Novaczka- odezwijacie sie....
reszte 30-tek serdecznie pozdrawiam !