reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witajcie, niestey zostajemy na święta. Nie tracę pogody ducha bo Staś ma się całkiem nieźle, szpitala się nie boję bo wyżebrałam jedoosobową salę. Otoczyłam się Miltonem. Stas nie załapał rotawirusa, choc mial stycznosc przedwczoraj (zrobioono posiem kupki - nie ma wirusow). Dzięki Bogu nie zdecydowalam sie jeszcze na przejscie na butelke, wiec prawdopodobnie ochronilam go swoim mlekiem.
Przyjechałam się wykąpac, oczywiscie zajzec na forum obowiazkowo i dziekuje za dobre slowa. W ten magiczny wieczor pomodlcie sie za zdrowko Stasia.

Ena - ciaza przebiegla calkiem ok do czasu kiedy mialam odstawic progesteron w 14tym tyg ciazy - wtedy trafilam do lekarza, ale urodzilam bez kaplikacji. Wiecej juz Ci odpowiedzialam na tym watku jakis czas temu.

Majeczko - wspanialy prezent! Gratulacje

Życzę 30tkom takich prezentow, a tym ktore juz maja drugie serduszko pod swoim, aby wszystko ukladalo sie wylacznie bezproblemowo, mamusiom zycze dzieci zdrowych jak rybki.
Waszystkiego najlepszego!
 
reklama
Witam świątecznie!
Jesteśmy w domku. Wczoraj bylismy u teściowej, potem u moich rodziców i tam przenocowalismy. Dziś wieczorem będziemy mieć gości, a jutro już całkiem spokojnie we troje + kotek:)
Jak Wam mijają Święta? Ciekawe, czy ktoś tu dziś zajrzy:)
Carioca szkoda, że Święta w szpitalu:( , ale na pewno szybko Stasia wykurują, dobrze, że wirusa nie złapał! Daj co jakiś czas znak. Będę pamiętać o Was w modlitwie:)
Majeczko wielkie gratulacje! To macie radosne Świeta!:)))
Wagnies jakiś długi cykl?;-)
Pozdrawiam bardzo świątecznie!
 
Witam się i ja:-)
Majeczko GRATULACJE:-):-):-)
Najeczko my też mile spędziliśmy Wigilię i dzisiejszy dzień, jutro niestety idę na dyżur.
Carioca mam nadzieję, że Stasiulek szybko upora się z chorobą i niedługo będziecie w domku
 
Majeczko, gratuluję Ci i tutaj!!!! niech ten czas ciązy będzie cudownym czasem, upłuwającym pod znakiem radości i pięnych doznań początków macierzyństwa :-)
P.S. mam nadzieje ze mężowi powiedziałaś wcześniej niż w wigilie :-)

teraz kolej na anusieńkę :-)
 
Dzień dobry :-)

Carioca życzę szybkiego powrotu do zdrowia Stasia. Przykro, że musieliście spędzić te święta w szpitalu, ale już niedługo wszystko wróci do normy :happy2: Buziaczki dla Was.
Majeczko bardzo gratuluję tak długo wyczekiwanej fasolki :-) Spokojnych dziewięciu miesięcy :happy2:
Najeczko wigilia u nas była bardzo udana i rodzinna :happy2: Dzisiaj jest dzień wypoczywania na kanapie :-p:-)

Zrobiłam dzisiaj teścik, ale niestety wyszedł negatywnie :-( Z tego powodu mam dzisiaj smutny dzień, ale nadzieji jeszcze nie straciłam. Kiedyś się w końcu uda ....
 
Monik bardzo mi przykro:wściekła/y:, kiedy nam sie uda, mi zapewne znając życie też sie nie uda:no:. Też jestem bardzo załamana, a te swieta sa dla mnie bardzo smutne. Nie wiem co sie ze mna dzieje, coś mnie kłuja jajniki chyba nadchodzi@, :no:. To kłucie mnie przeraża. Nie wiem co się dzieje?
 
Witajcie!
Antilko mam nadzieję, że masz spokojny dyżur:biggrin2:
Carioca jak u Was?
Monik a nie za wcześnie na teścik? Jasne, że się uda, jak nie teraz to następnym razem!:tak::tak::tak:
 
Jestesmy juz w domu! Dzis nas wypuscili! Stas od wczoraj nie mial zmian osluchowych. ciesze sie ze szybko w piatek zareagowalam na ten jego kaszelek. Dzis bylo duzo przyjec w szpitalu - mamy czekaly wlasnie z kaszelkiem na "po swietach" i dzieciaczki maja dzis zapalenie pluc. Dziewczyny - trzeba dzieciakom odciagac katarek, bo to sie od tego zaczyna.

A w wigilię mieliśmy fajną rocznicę - rok temu zmajstrowalismy Staśka :-)

Monik - no szkoda ... Nowy rok, nowy cykl, niech bedzie od poczatku trafiony! Mierzysz tempkę?

Ena - nie załamuj się tak, mysmy się tu wszystkie nieraz z porażka musiały zmierzyc. A to kłucie - moze zwiasować: a) jesli to srodek cyklu - to prace jajnikow i owulację, wiec koniecznie sie przytulajcie z mezem! b) jesli to koncowka cyklu a przytulańska nie brakowało to zagniezdzanie się zarodka! Bierzesz duphaston? Plamisz jeszcze przed miesiączkami?

Antilko - a jak u Ciebie sytuacja? Rzeczywistość staje się bardziej przystępna?

Najka - turli turli :-D
 
reklama
Aha - w szpitalu Stachu zebral mnostwo komplementow od lekarek - ze duzy (juz podwoil wage urodzeniowa, ale nie jest grubiutki tylko cholernie dlugi - ma juz 74 cm!!!!), ze ładnie rozwiniety - usmiecha sie, rozglada, gada, łapie, bawi sie grzechotką, smieje sie w glos. Ze radosne dziecko (tu ja otrzymalam pochwalke za dobra opiekę), i co najwazniejsze - ze to obnizone napiecie miesniowe jest minimalne, lekarka mi powiedziala ze jego umiejetnosci niewiele odbiegaja od statystycznego malucha w jego wieku i miesci sie w granicach normy :-):-):-):-)
 
Do góry