reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witajcie!

Niestety znowu nie mam czasu na nic :-:)no: Jeszcze dowiedzialam sie ze musze zrobic badania do mojej licencji - 350 zl musze wyciagnac z portfela :szok::wściekła/y: i do tego stracic 2 dni...
Ahh... mam nadzieje ze jak skoncze ten kurs to troche wiecej czasu bede miala!
Sensi ale sie usmialam z relacji z odwiedzin babci... humor mi poprawilas z samego rana! Nie rozumiem takich ludzi... no ale coz chyba nie wszystko jest do wytlumaczenia....
Aha... dzis chyba dojdzie do skutku moja powazna rozmowa z pewnym znajomym... przynajmniej na to sie zanosi... trzymajcie kciuki zebym madrze rozegrala sprawe...

Wagnies cała przyjemnosć po mojej stronie :-D:-D:-D
Powodzenia na konfrontacji;-) trzymam kciuki.
A to,że inwestujesz teraz w siebie, na pewno zaprocentuje:tak::tak:

dzień dobry trzydziestki :cool:

Ewo
mamusiu gdzie jesteś :confused::confused:
 
reklama
hej
komóra odblokowana :tak:
przypomniało mi się, że 2 lata temu przy wymianie aparatu na nowy podpisywałam nową umowę i wymieniałam tez kartę SIM i dostałam kopertę z nowym PINem i PUKiem. odblokowanie to była łatwizna. ale najlepszy numer to ten, że jak wróciłam do domu to nagle mnie "oświeciło" i przypomniałam sobie numer PINu ;-) starość nie radość...

Sensi... ale masz teściową :szok: a Kubuś babcię :-(

Wagnies mam nadzieję, że rozmowa będzie przebiegała po Twojej myśli :tak:

Najeczko buziaki :*

Carioca, Monik, Alek, Kajda :tak:

a resztę 30-tek to gdzie wcięło?:eek:
Novaczki wieki tu chyba nie było... mam nadzieję, że z Martynką wszystko w porządku :tak:

Antila? Eni? Ewa?
 
Dzień dobry 30-stki :-)

Coś ostatnio mam straszne wahania nastrojów :confused: Wczoraj miałam jakiś dołek, dzisiaj jest tak średnio, a parę dni wcześniej to śmiałam się jak głupia. Co się ze mną dzieje to nie mam pojęcia :eek:

Wagnies pomyślnej rozmowy w wiadomej sprawie. Oby się wszystko zakończyło po Twojej myśli :tak:
Leyna no proszę jednak całkiem dobrą masz jeszcze pamięć ;-):-D Ja ostatnio zastanawiałam się w sklepie jaki mam pin do karty:eek:. A przecież dzień wcześniej też płaciłam kartą :shocked2: Zakręcone czasami jesteśmy :-D
Sensi dzień dobry :-) Matko jedyna, kto tutaj będzie nam codziennie mówić dzień dobry jak Ty pójdziesz do pracy :shocked2::confused:
Ewuś halooo.... Co tam u Ciebie :confused::happy2:
 
witajcie...
Sensi- tesciowa rzeczywiscie troche dziwna...
Wagnies-trzymam kciuki za przebieg rozmowy:-)
Monik-a moze to juz a jeszcze nie wiesz? :-)
Leyna- bywa czasem i tak ;-):-D....
Najeczko- trzymaj sie dzielnie i odpoczywaj duzo,a jak bedziesz miec jak to napisz co u ciebie :-)
Antilko,Vonko-odezwijcie sie co u was :-)
Carioca,Ena i reszta 30-tek- :-)
a u mnie jest w miare ok... dzis skonczylam 6tc i z samopoczuciem troche kiepsko pod wzgledem wspomnien ( poprzednia skonczyla sie na 6t 4d,a dowiedzialam sie dopiero w 8tc)... i na dodatek wczoraj mialam jednorazowe mikroskopijne plamienie w nocy co mnie wystraszylo,bo poprzednio wlasnie od tego sie tez zaczelo... jutro ide na kontrole do mojej rodzinnej i wymoge na niej zeby mnie skierowala na bete,bo psychicznie mnie to uspokoi... poza tym ciagle piersi mnie bola i to dosc dosadnie jesli nie nosze biustonosza ( te dwa co kupilam sa swietne,bardzo udany zakup),jestem senna i spac moge duzo i bez problemu ( na szczescie w pracy gdy dzieci spia my tez mozemy sie zdrzemnac,oczywiscie to nie jest normalne spanie tylko czuwanie,ale tez mozna wypoczac) i mam wilczy apetyt... co do kremu na grzybki to od dwoch dni go juz nie biore- zbyt cierpialam po- antybiotyk koncze jutro rano.... czuje sie lepiej ale siusiam ciagle bardzo czesto i zdarza mi sie nieprzyjemne uczucie w miejscu intymnym,ale juz jest o niebo lepiej... poza tym nie mam absolutnie ochoty na sex... i wcale mi sie to nie podoba,bo ja lubie......
 
starość nie radość...

Ostatnio coraz częściej to powtarzam :szok:;-):-D

Sensi dzień dobry :-) Matko jedyna, kto tutaj będzie nam codziennie mówić dzień dobry jak Ty pójdziesz do pracy :shocked2::confused:

Ale ja mam bardzo cywilizowaną pracę: mam własny komputer i połączenie do internetu:-D:-D:-D;-)

poza tym nie mam absolutnie ochoty na sex....

Jak pójdziesz w moje ślady to po porodzie ochota Ci z pewnością nie wróci;-):sorry2:
 
Monik-a moze to juz a jeszcze nie wiesz? :-)

Ewuś ja mylę że już sobie połowę rzeczy wmówiłam :confused: Bo i jajniczki całkiem konkretnie kłują i piersi też bolą i się zaokrągliły. A to wszystko już od soboty tak jest. Ale myślę że to jest wmówione, albo mam cykl bezowulacyjny. Bo dosyć wczesne objawy mogą wskazywać na cykl bez owu:confused:

a u mnie jest w miare ok... dzis skonczylam 6tc i z samopoczuciem troche kiepsko pod wzgledem wspomnien ( poprzednia skonczyla sie na 6t 4d,a dowiedzialam sie dopiero w 8tc)... i na dodatek wczoraj mialam jednorazowe mikroskopijne plamienie w nocy co mnie wystraszylo,bo poprzednio wlasnie od tego sie tez zaczelo... jutro ide na kontrole do mojej rodzinnej i wymoge na niej zeby mnie skierowala na bete,bo psychicznie mnie to uspokoi...

Ewuś spokojnie nerwy nie pomogą. Wiesz zresztą dobrze. Bete koniecznie wymuś bo to Cię na pewno uspokoi :tak: Chyba wiem jak bardzo Cię dręczą obawy. Jak mi się uda to będę miała tak samo:confused2: Musimy mocno wierzyć że wszystko tym razem będzie dobrze :tak: Ściskam Cię mocno i nie martw się :happy2:

Sensi to naprawdę masz super tą prace. A może się zamienimy pracami :cool2::-D
 
reklama
Witam
.....ale sie zdenerwowałm....zeżarło mi dłuuuuugiego posta :wściekła/y:


Sensi pozdrówka, czytałam o wizycie (wizytacji) teściowej/babci....bez komentarza..... chociaż ten watek o drożdzach i paznokciach.....majstersztyk (zwazywszy na okoliczności) Ale co tam :-) grunt że Kubus kwitnący. Wracasz niebawem do pracy....kurcze jak ten czas zasuwa:szok:.
Ewo buziaki dla \ciebie. Nic sie nie martw, bedzie dobrze:tak::tak:

Monik ...tak sobie pomyśłam, że może nic sobie nie wmawiasz, tylko....;-) Sciskam mocno.

Wagnies trzymam kciuki za badania, licencje, ...rozmowę....Wiesz teraz wreszcie zacznie sie układac po Twojej mysli.:tak: Zobaczysz.

Antilko...co u Ciebie? Odezwij sie.


Alek miałas rację, laparoskopia nie była taka straszna:tak: No i wynik bardzo dobry: jajowody drozne, ani sladu jakichkolwiek zrostów, ani sladu endometriozy. Wczorajsza wizyta u gina tez budująca....tylko ten cykl poszedł się ......, bo juz po owulacji:-( ale spróbujemy w nastepnym.
Jedyny "minus" tej laparo to to, że ....popsuli mi pępuszek:dry: ...a taki był ładniutki.... no cóz...jakies starty muszą byc.

Pozdrawiam Was wszystkie i życze miłego popołudnia.
 
Do góry