reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

witajcie:-)
jaka szkoda, że weekend się kończy:-( strasznie mi się nie chce iść jutro do pracy.., szczególnie, że pogoda ma być paskudna:baffled:
Kajduś ja mam przeczucie, że podzielisz się z nami za chwilę radosną nowiną:tak::-)
Sensi, Carioca przykro mi, że Wasze maluszki tak źle znoszą mleko:-(
Sensi jak po wizytacji teściowej??;-)
Ewuś biedaku..że też musisz tak się męczyć:no: mam nadzieję, że niebawem poczujesz się lepiej:-)
Monik mam nadzieję, że samopoczucie troszkę lepsze u Ciebie?:-) a wrzesień to piękny miesiąc:tak:;-)
Antilko a co u Ciebie :confused:
Vonko a Ty już po laparo chyba:confused: jak się czujesz??
Najeczko czy Ty jeszcze w szpitalu, czy już w domku? jak u Ciebie??
Anusia odezwij się ;-) buźka
Leyna, Wagnies:-)
A ja popijam czerwone winko i czekam na taniec z gwiazdami:-D
miłego wieczorku 30-stki:-)
 
reklama
Ewuś - może Ty masz problemy z pęcherzem? Herbatka żurawinowa by Ci nie zaszkodziła.
Sensi - to czekamy na realcję z wizyty. W Bebilonie Pepti jest serwatka, podejżewam że to przez nią Staś źle znosi sztuczne mleko.
Alek - mój mąż nawet zagłosował, co mu się jeszcze nigdy nie zdarzylo - na Anie Guzik, bo utrzymuje że jest do mnie podobna. Ja osobiście jestem za Steczkowską, niesamowite ciało i super się rusza.
Kajduś - o żeby już był koniec tego leczenia :)
 
Dzień dobry :-)

Dwa piękne dni z mężusiem i dobry nastrój mi powrócił :-D

Kajduś oby te zastrzyki przyniosły oczekiwany efekt :happy2: A co do fasolki to masz rację, że nigdy nic nie wiadomo i dla tego mała nadzieja we mnie jest ;-) Fajnie by było jakby się nam udało w jednym czasie zafasolkować (jak dobrze policzyłam to może nas być nawet czwórka lub piątka:-p)
Aluś uwielbiam czerwone winko :cool2:
Ewuś jak dzisiaj sprawy sie mają? Może lepiej zapisz się na wizytę do lekarza.
Carioca, Sensi szkoda mi strasznie tych waszych chłopaczków. Co to się dzieje ostatnio z tymi alergiami. Tyle dzieci ma teraz ten problem:confused: Wszystkie moje znajome z małymi dzieciaczkami przechodziły przez to samo :no: To już niemal epidemia!
Najeczko wracaj szybciutko z tego szpitala :tak::happy2: Nieustannie trzymam kciuki :-)
Antilko udało Ci się już troszkę ochłonąć z ostatnich przeżyć? Oby było już lepiej :happy2: Uściski :)
Wagnies zapracowana kobieto :-) Odetchnęłaś coś przez weekend?
Leyna przeszło już Piotrusiowi troszkę?

Miłego początku tygodnia kochane trzydziesteczki :-):-):-)
 
Dziendobry:-):-)
Poczytałam troche ale i tak mam duuuuże zaległosci:zawstydzona/y: Niestety ograniczenia czasowe..... ale teraz mam pare dni dla siebie więc nadrabiam;-)
Widzę ze duzo się dzieje, dzidzie rosną a kolejne fasoleczki juz bliziutko:tak::tak::tak:....dołaczam sie do wszystkich pragnien i nadzieji "staraczek" i trzymam kciuki bo jak policzyła Monik może byc niebawem niezły "wysyp" fasoleczek.
Oby Mikołaj w tym roku się spisał:-D
Alek ja rzeczywiscie juz po laparo:tak: teraz odpoczywam sobie w domku pare dni. Jutro kontrola u gina.

Pozdrawiam cieplutko cały wątek :happy2:
 
Dostałam smska od Najeczki - pojutrze mają ją wypuścic ze szpitala, ma założony pessar i ma dostać coś na szybszy rozwój pęcherzyków dzidziusia i coś aby zapobiec skurczom.

A my ze Stasiem byliśmy sprawdzić to jego napięcie nerwowe - teraz będziemy co tydzien jezdzic na rehabilitacje. Na szczescie rehabilitowany jest metoda Bobath i łatwo "zaskakuje" prawidłowe postawy.
 
witajcie...
Carioca- ja mam infekcje pecherza i biore na to antybiotyk,ktory zaczal juz dzialac; jednoczesnie biore krem na "grzybki" ale on powoduje po zaaplikowaniu koszmarny dyskomfort - straszne szczypanie i swedzenie- a powinien usmierzac te objawy... dzis sprobuje dodzwonic sie do mojej rodzinnej i spytac co robic,bo kolejnego wieczoru w tych bolach nie chce.... a na kontrole ide w czwartek...
Sensi- mam nadzieje,ze szybko lekarka ci przepisze inne mleko...
Monik-cudownie,ze nastruj powrocil :-)... teraz korzystajcie z niego,bo z owulka nie zawsze wiadomo ;-):tak::-)
Vonko-witaj... co lekarz stwierdzil po laparoskopii?
Alek- zapraszam do mnie na czerwone domowej roboty!
Kajdus- czekamy z niecierpliwoscia!

reszte 30-tek pozdrawiam!

wczoraj wieczorem zrobilam troche zdjec moich ostatnich projektow ( dokladnie obfotografowane pieluchy i sukienka) :-D i zakupow... postaram sie wstawic jeszcze przed praca lub dopiero wieczorkiem :-)... niestety z domku tylko lazienka na dole,bowiem salon znowu przypomina przejscie przez tornado i musze najpierw ogarnac :-D...
 
Ewuś dobrze że już wiesz co konkretni Ci dolega i to leczysz :tak:
A z tą owulkoą to wiem że różnie bywa. Ale ja już wiem że ją miałam. No chyba że mi wyszedł cykl bezowulacyjny. Przypomniałam sobie że w tamtym roku ja zafasolkowałam to przytulaliśmy się dużo wcześniej przed owu a i tak fasolka się pojawiła. Dlatego przestałam się zamartwiać:tak:. Zresztą nic na siłę ;-) W końcu się przecież doczekam.
Z przyjemnością pooglądam fotki z twoimi przepięknymi dziełami :-):-):-)
Aleczku odpoczywaj i nabieraj siłek :-)
 
Monik- u mnie obie fasolki pojawily sie bardzo nieoczekiwanie.... szczegolnie ta pierwsza.... teraz to mialam nadzieje,ale nic na sile :-D.... bedzie dobrze i jeszcze w tym roku pochwalisz nam sie pieknym testem z dwiema rozowymi i wyraznumi krechami!
zdjecia dopiero wieczorem... teraz musze zmykac do pracy niestety.... bylo milo ( poza dyskomfortem leczenia) posiedziec w domku :tak::-)
 
reklama
witajcie:-)
no..to poniedziałek mamy z głowy, jeszcze tylko 4 dni i weekend:-D
poszłam dzisiaj po pracy troszkę się poruszać i lepiej od razu się czuję:-) nie wiem, czy Wam pisałam, że moja instruktorka od TBC jest w 8 m-cu ciąży i prowadzi zajęcia tak, że ja w połowie wymiękam, a ona nic:szok: podziwiam ją , naprawdę!:-D
Najeczko czekamy na Ciebie:-) wracaj szybciutko do nas:happy2:
Ewuś najważniejsze, że wiadomo co Ci dolega i już się leczysz:-) a z tym winkiem, to nie kuś..nie kuś..;-):-D mnie do czerwonego winka nie trzeba namawiać;-) uwielbiam!:-D
Carioca buziaczki dla dzielnego Stasia:-) na pewno rehabilitacja przyniesie rezultat:tak:
Monik ja mocno trzymam kciuki za ten ,,wysyp'';-):-)
Vonko no i jak się czujesz po laparo? prawda, że to nic strasznego?;-) napisz, jak po wizycie u gina, co stwierdzili? i miłego odpoczynku :happy2:
Antilko:confused: odezwij się proszę..

buźka dla wszystkich 30-stek:-)
 
Do góry