reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

bry :)

dziś trochę luźniej w pracy, to zajrzałam :tak:

jutro mnie chyba nie będzie na forum. idę z Piotrusiem do dermatologa, bo mu jakieś paskudztwo na pleckach wyszło :-( lekarka-pediatra mówi, że prawdopodobnie są to jakieś zmiany grzybicze, bo alergię wstępnie wykluczyliśmy. założę się, że podłapał to świństwo na tych wodnych masażach wirowych :wściekła/y:
oczywiście na NFZ terminy hen hen więc zapisałam się prywatnie. lekarz ma jednocześnie specjalizację z alergologii, więc to chyba właściwa osoba.

no i postanowiłam w związku z tym na resztę dnia wziąć wolne od pracy i spędzić go z Piotrkiem :tak:

miłego dnia 30-tki :-)
 
reklama
Aleczku wietrzenie na balkonie też dobra sprawa:-). U nas też się pokazało na chwile słoneczko, ale teraz już się chowa za chmurką. Ja po pracy idę po swojego pieska do Taty i przy okazji będzie mały spacerek;-)
Sensi ale nakombinowałaś z tym Św. :-D:-D:-D Dobre :-D:-D:-D:-):-):-):rofl2::rofl2::rofl2: Udanych chrzcin Kubusia gorąco życzę :happy::-):-D
Leyna uuu... no to niedobrze że Piotrusiowi takie cuś się przyplątało:dry:. Ale nie martw się, specjalista się tym zajmie porządnie i miejmy nadzieje szybko wyleczy:tak:
Ewuś pewnie zapracowana jesteś, co? :-)
 
Kochane moje tylko chciałam napisać, że mam masę roboty w pracy- może w niedzielę wpadnę na dłużej:sorry2:
 
Witajcie!
Kilka dni pomilczałam, to teraz może poprawię sie dłuższym postem.:-)
Trochę się dzieje. Smutki, bo mój dziadek jest w stanie ciężkim w szpitalu, jest pod respiratorem i lekarze mówią, że mała nadzieja...
We wtorek byłam na ekg i u kardiologa. W sumie nieżle, ale lekarz, żeby wykluczyc jakieś schorzenie chce mi zrobić echo serca i jestem umówina na 16.10.
Ale są i szczęśliwe wieści, zaczęłam czuć ruchy dzieciaczka:-), przez kilka dni nie byłam pewna czy to to, ale wczoraj już się upewniłam i już sporo razy do mnie zapukał:happy:. Dziś jeszcze się nie odezwał, ale to chyba normalen na początku, że nie czuje się tak często.

Kajuniu wielkie gratulacje dla Ciebie i męża!:-)

Monik do tej pory chlebka nie zrobiłam :dry:, ale jak zrobię to oczywiście zapraszam! A piekłabym go w piekarniku. A co do hafcików postaram się wkleić, na razie tylko mam dwie małe pracki, a jestem w trakcie trzeciej:) Piszesz, że jednak czekacie do listopada ze starnkami, więc czekamy na mikołajową niespodziankę:)
Aluś dobrze, że masz dłuższe zwolnienie, wypoczniesz!:tak: A pogoda nadal piękna w Lublinie, wiec i w Warszawie może będziesz mogła spacerki nadal uskuteczniać:)
Kajduś zdaj nam relacje z poniedziałkowej wizyty! Mam nadzieję, że w pracy juz lepiej! Dbaj o siebie, wiem, ze łatwo pisać, ale szkoda nerwy tracić na pracę!
Antilko mulinki zakupione i haftuje sobie powoli, uspokajająco to na mnie działa:) Niech Ci się szybciutkokończy ten trudny czas w pracy!
Sensi udanego chrztu! Fajnie, ze w restauracji:)
Ewuś widzę, żenowe plany u Ciebie, co do pracy. powodzenia! Cieszę się,z e u Ciebie już staranka lada dzień:-). Fluidy śle Tobie i innym dziewczynkom na zapas:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
********************************************************************** ****************************************
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wagnies trzymaj się! Wierzę, że z wszystkimi trudnymi sytuacjami sobie poradzisz!:tak:Trzymam kciuki!
Leyna i co powiedział dermatolog? A co do zamkniętego wątku, to nie ma problemu, żebyś maiła do niego dostęp. To chyba Wagnies załatwiała u Aletki, to pewnie i ona musiałaby napisać w Twojej sprawie.
Carioca zglądasz tu czasem?
Vonko Anusieńko Novaczko 30steczki drogie pozdrowionka!
 
Witam :-)

Najeczko super i gratuluję pierwszych ruchów dzidziołka:-):-):-) To chyba musi być wspaniałe wrażenie:happy2::rolleyes::-D
Przykro tylko że Twój dziadziuś jest w takim ciężkim stanie:-( Pomodlę się w Jego intencji.
A co do staranek to postanowiłam poczekać do tego listopada, żeby mieć spokojne sumienie. Poza tym taki prezent od Św. Mikołaja jest niezwykły ;-):-D.
Widzę że zaczyna się u Ciebie tworzyć mała kolekcja hawcików;-). Super :-). Ja kiedyś to też coś tam wyszywałam, ale teraz to niemam do tego cierpliwości. Ostatnio to nawet już nic nie rysuję, a tak to lubię robić... Po prostu brak czasu no i weny:-D
Antilko :-)

Miłego piąteczku dziewczyny :cool2::-D
 
witajcie Kobitki

no ależ się wkurzyłam dzisiaj:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: przedwczoraj poszłam się zorientować, czy w mojej osiedlowej przychodni zdejmą mi szwy po laparo, pani na recepcji po konsultacji z lekarzem powiedziała, że tak, ale muszę się tam zapisać. W sumie i tak mieliśmy się tam zapisać, więc to była dobra okazja. Wzięłam kwestionariusze dzisiaj i poszłam zdjąć te szwy..Wchodzę, a pani na mnie z ryjem (dosłownie!!!), że powinnam przynieść jeszcze rezygnację z poprzedniej przychodni, bo ona tak to nas nie zapisze!!! Lekarka stała obok i jak nie zacznie się drzeć, że ona mi tych szwów nie zdejmie, bo nie mam dokumentacji ze szpitala i w ogóle, to niech mi ten lekarz zdejmuje, co mi to robił, czemu ona ma mi wierzyć, że to już trzeba zdejmować??? nawet nie zobaczyła..:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No tak mną zatrzęsło, że wyszłam stamtąd prawie trzaskając drzwiami:wściekła/y: no co za ludzie!!! Ok., jakby spokojnie mi to wszystko powiedziały, to bym doniosła, co trzeba i ok., ale one po prostu z ryjem na mnie napadły, no aż mi się płakać chciało, jak stamtąd wyszłam..:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Jutro pojadę do szpitala na zdjęcie szwów, nie mam wyjścia..:no:

Antilko trzymaj się Kochana w tej robocie!
Najeczko przykro mi bardzo z powodu Twojego Dziadka:-( dbaj o siebie i Maluszka, teraz to dopiero zacznie szaleństwa w brzuszku:tak: im starszy, tym bardziej ruchliwy:-)
Monik:-)
Sensi udanych chrzcin:happy: napisz nam, jak było:-)
Kajduś jak tam w robocie? jak się czujesz?
Carioca a co u Was?? ja to czekam na jakieś fotki..;-):-)
Wagnies jak u Ciebie sytuacja?? napisz chociaż troszkę, bo się martwię..

muszę rozładować jakoś nerwy:angry: może obejrzę jakąś komedię?:baffled:
miłego popołudnia Kobitki:-)
 
Witam sie!

U mnie sytuacja bez zmian... a powiem ze nawet jeszcze gorzej bo dolozyly sie jeszcze stresy w pracy!

Alek oj ja bym tym babom tak nie podarowala... a poniewaz jestem w bardzo bojowym nastroju to chyba bym je tam "zjadla"!!!! Co za francowata sluzba zdrowia!!!!
Ah... szkoda slow!

Najeczko przykro mi z powodu Twojego dziadziusia! A ruchy dzidzi to na pewno cos niesamowiteg! Poglaskaj dzidzie od ciotki z BB....

Sensi to udanych chrzcin zycze!

Antilko Ty pracusiu!
 
witaj
ja mam 31 jeden lat, jestem w 4 miesiacu ciazy i jest wszystko ok!! 30lat to jeszcze mlodosc wiec nie ma co panikowac!!!
u mnie oprocz ciutke za wysokiego cisnienia wszystko jest wrecz ksiazkowo.
zycze szczescia
kasia
 
reklama
mam takie pytanie do mam , ktore pierwszy raz zaszly w czaze po 30 tce/ czy was takze do szalu doprowadzaly pytania ciotek, znajomych,etc, kiedy zrobicie sobie dzidziusia? Ja od tego wariowalam!!!!!!!!
 
Do góry