reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Witam Was :-)

Antilko jak dobrze kombinuje to jeszcze dwa kolejne cykle miałabyś luźne (tzn. przeznaczone na leczenie) a w trzecim mogłabyś rozpocząć staranka;-). Może się jednak uda:happy: i zatestujesz razem z nami w grudniu. Bardzo gorąco życzę Ci żeby się udało:-). Antilko Ciebie ta głowa to jednak z tych lekarstw pewnie boli. Widzę że zażywasz Duomox, ja na ten antybiotyk mam uczulenie, więc może i Ty też masz jakąś niewłaściwą reakcje?
Wagnies buzia do góry i niesmutaj się:happy:. Zaraz zaglądnę na zamknięty poczytać co się dzieje;-)
Sensi chyba trzeba będzie się zabrać za nową liste życzeń do Św. Mikołaja:-) W tamtym roku podziałało;-). A swoją drogą, 5 EUR pożałować dla Sw. no, no, :-D:-D:-D ale i tak się spełniło:-D;-)

Milutkiego dnia :cool2:
 
witajcie:-)

no i się słonko wyczerpało..:-(

Lapisku sto lat sto lat!!! wszystkiego, co najlepsze i spełnienia marzeń najskrytszych!!! :-):-):-)
Antilko naprawdę podziwiam Cię strasznie, że tak dzielnie znosisz te antybiotyki! ja dzisiaj już ostatni dzień, a czuję się fatalnie:baffled:
Wagnies napiszę na zamkniętym.., trzymaj się dzielnie!!!
Monik :happy: ja trzymam za Was mocno kciuki w grudniu:tak: a Mikołaj stanie na wysokości zadania ;-):-D
Sensi hihihi..uśmiałam się z tych 5 euro:-D

ja dzisiaj pogotowałam trochę (danie główne i jedyne- zapiekanka ziemniaczana:-)), poczytałam, pogapiłam się w tv, spacer by się przydał, ale szaro-buro i zimno:baffled:

miłego wieczorku:-)
 
kurcze, nie mam na nic czasu :no:

doczytałam, że Kajunia urodziła chłopaków - GRATULACJE!!!:-):-):-)
ale czy to nie za wcześnie, czy coś się stało?

ja co prawda nie wiem, jakie kłopoty ma Wagnies, bo nie mam dostęp do wątku zamkiętego, ale życzę Ci, aby wszystko się ułożyło i zaświeciło słoneczko :tak:

dziewczyny nieustająco trzymam kciuki za Wasze staranka :-)
 
Uuuuu a co tutaj dzisiaj takie pusteczki :confused:???

Aleczku ja włśnie wróciłam ze spacerku.Dałam się namówić mojemu M chociaż wcale mi się nie chciało z tych samych powodów co Ty napisałaś. No ale w końcu dałam się namówić i dobrze. Wbrew pozorom to całkiem fajnie było na tym spacerku;-):-).

Dzisiaj na temat naszego nowego-starego autka jeszcze nic się nie dowiedzieliśmy, ale może jutro coś będziemy wiedzieć. Już by się przydało to nowe, bo to co teraz mamy zaczyna strajkować:baffled:. Ciągle na coś trzeba czekać:rolleyes: Cierpliwość to jednak sztuka:tak:

Miłej nocki trzydziesteczki :happy:
 
He he... :-) Leyna jak zakończyłam pisać to dopiero pokazało mi że pisałaś:-D
No ładnie Ty masz tyle roboty, że się nie wyrabiasz a ja za to mam odwrotnie a chciałbym mieć tyle zajęć. Czas wtedy tak szybko mija;-).
 
Ja się melduję! :-D:-D:-D

Monik ja z powodu braku powietrza wietrzę się dzisiaj balkonem:-D ale chyba wyjdę sobie na jakiś spacerek, bo słonko wygląda powoli..:-)

Leyna biedaku, trzymaj się!:-)

Kobitki gdzie Wy??

a weekend się zbliża..:cool2:
 
Jestem:-Dbiegając między komputerem, Kubusiem i garnkami :shocked2::shocked2: jak wracam ze spaceru to nie wiem w co ręce włożyć:baffled: a po 21 padam na twarz:shocked2:

Za moment ma przyjść mama chrzestna Kubusia z ubrankami-chrzest w niedzielę:tak:. Razem ze mną i mężem 11 osób. Mało, ale zamówiłam poczęstunek w restauracji. Chcę żeby to też było dla mnie święto i żebym nie musiała rozdwajać się pomiędzy garnkami, zlewem i cycką.
 
reklama
A wracając do sprawy św. Mikołaja;-) to zdjęcia też z nim sobie nie zrobiłam, bo nie dość ,że kolejka kilometrowa to jeszcze za zdjęcie trzeba było zapłacić 5 euro:-D:-D. kupiłam sobie na pamiątkę reniferka w stroju św. Mikołaja. Już nie pamiętam ile kosztował, ale pewnie więcej niż 5 euro:-D bo ceny -w porównaniu z Polską- w Finlandii są gigantyczne:szok:.
 
Do góry