reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

witajcie....
dzis od samego rana zabiegana jestem troche... nie poszlam do pracy- wzielam sobie dzien chorobowy... rano pojechalam na badanie krwi i jak wrocilam zaczelam pranie ( kupilismy z Joe dwie poduchy puchowe i koldre,ktora sie sklada z dwoch kolder tez puchowa w Ikei oraz dywan i chodnik do kuchni) no i wypralam te nieszczesne poduchy + jedna,ktora mialam juz w domu i tak mi sie caly dzien nie moga dosuszyc w suszarce... zrezygnowalam z prania koldry,bo jest ona przeznaczona dla moich rodzicow jak przyjada,wiec nie musze jej teraz prac... a piore,bo kupilismy na przecenie - wszystko bylo na wystawie,wiec zakurzone i warto przeprac zanim zaczne uzywac... w miedzyczasie podwinelam dwa sety zaslon tez z Ikei kupionych chyba z rok temu jedne bezowe,drugie brazowe;obie pary do kuchni; rowniez podwinelam firanki do kuchni i oczywiscie wszystko wypralam;stwierdzilam,ze moze sie suszyc na powietrzu - bedzie mi latwiej wyprasowac... Joe dzis i jutro wraca wczesniej z pracy ( o 7 wieczorem zamiast po polnocy) wiec dzis mamy w planie odebranie biurka dla Joe ze sklepu i moze zmobilizuje go do zawieszenia ram w kuchni i pokoju niebieskim ( moj pokoj do szycia ale nazywamy go niebieskim,bo jest na niebiesko),tak bede mogla porobic moze jutro zdjecia i sie pochwalic jak "upiekszylam" kuchnie przed remontem :-D:-D... a jutro wieczorem chcemy isc do kina... dokonczylam tez sukienke,ktora wyszywalam i zdjecie tez wstawie jutro... umylam podloge w kuchni i jak wyschnie to rozloze dywan i zobacze jak to bedzie sie prezentowalo... jak mi nie bedzie sie podobalo to dywan idzie na gore do jednego z pokoi...
a w weekend w sobote mialam straszna migrene,az sobie zwymiotowalam i bylo mi lepiej... wczoraj jeszcze caly dzien jedzenie "chodzilo" mi po przelyku w gore i w dol az wieczorem definitywnie jeszcze raz sobie zwymiotowalam... troche sie zmartwilam,ze moze w ciazy juz jestem,ale chyba jednak nie... betka dzisiejsza wyjasni.... tempka juz nizsza i mam nadzieje,ze jutro jeszcze nizsza,a i sluz jakby byl ciut rozowawy... nic czekam... jesli jednak @ to super ,bo zaraz po zaczynamy ponowne staranka... tak wiec ta sobotnia migrena mogla byc zwiastunem @ ...
poza tym w piatek juz nie bylam sama w pracy i nie moglam lamac zasad... ale bylo ok... tak w ogole to tez dostalam z agencji kilka ogloszen o prace dla osob dwujezycznych i mam zadzwonic i jak sie nadam to zmienie prace... w biurowej bede mogla pracowac bedac w ciazy,a tutaj moja rodzinna wysle mnie natychmiast na zwolnienie,co oznacza brak placy ( nie mam pojecia jak placa na zwolnieniu); a w tych ofertach do biura bym dostawala o $5000 minimum wiecej pensji na rok,wiec to tez jest motywacja... nie zaszkodzi zobaczyc...
poza tym dostalam juz o miesiac z wyprzedzeniem czesc prezentu urodzinowego od Joe... pierwsze 4 sezony "Friends" na DVD... bardzo lubie ten serial i moje kochanie stwierdzilo,ze kupi mi wszystkie sezony...
no i sie znowu rozpisalam....
Alek-
trzymaj sie dzielnie.... co sie odwlecze to nie uciecze... nawet jesli musicie poczekac ze starankami to na pewno warto... bedzie dobrze :)

moje drogie 30-tki pozdrawiam was serdecznie :)
 
reklama
Witam w ten piękny i słoneczny dzień :-)

Wczoraj oglądaliśmy z M kolejną działeczkę, ale ta działeczka była by dobra jedynie dla Baby Jagi, na postawienie domku na kurzej łapce:-D
Ewuś my w ostatnią sobotę też kupowaliśmy zasłonki:-) Na szczęście dla mnie były już gotowe i nie trzeba było ich podwijać:rofl2:. Życzę Ci żeby @ szybciutko przyszła i będziesz mogła rozpocząć staranka:-) Ja chyba zaczekam jednak do tego listopada. Sama nie wiem. Co chwile podejmuję inną decyzje:baffled::eek::confused::unsure::oo2:
Kajduś praca potrafi przysporzyć nam stresa, oj potrafi. Wiem coś i ja na ten temat, niestety:crazy:
Aluś miłego dnia na wolnym ;-) Lekarze chyba dają tak standardowo te 30 dni wolnego, i bardzo dobrze bo trzeba się zregenerować. Ja w sumie dostałam 60 dni + te 11dni w szpitalu. Przydały się wszystkie co do jednego:-).
Antilko jak Twoje samopoczucie? Mam nadzieje że te antybiotyki nie osłabiają cię za bardzo.
Najeczko pochwalisz się nam Twoimi dziełami hawtowanymi jak już skończysz?;-)
Sensi jeśli u Ciebie też dzisiaj jest taka piękna pogoda jak u mnie to tylko pozazdrościć Waszych spacerków :-).
Vonko przykro mi z powodu Twojej @. Uściski i buziaczki dla Ciebie na pocieszenie:-):happy::-D:rofl2::biggrin2::wink:

Miłego dnia dziewczyny :-):-):-)
 
Cześć dziewczynki:-)
Ewuś mam nadzieję, że wynik bety będzie ok i zaraz ponowicie staranka:tak:
Monik czuję się zupełnie dobrze. Co prawda wczoraj bolała mnie bardzo głowa, ale nie wiem, czy to od Metronidazolu, czy od pogody:hmm:
Vonko:-)
 
witajcie Kobitki:-)

ale słoneczko daje popalić:-D

Antilko rany! ja też biorę Metronidazol w czopkach! i mam już takie sensacje żołądkowe, że mam dość:wściekła/y: dzisiaj rano mało z kibelka nie spadłam, a do tego brzuch boli..:wściekła/y: na szczęście już mi się kończą te czopki, ja dostałam ten antybiotyk po laparo, jak mnie wypisali ze szpitala, biorę 2X1 czopek, brrrrr..:wściekła/y:

Vonko :happy: jak się dzisiaj czujesz?

Ewuś z Ciebie to pracowita kobitka bardzo! :tak: tyle rzeczy zrobiłaś jednego dnia:szok: i jak betka?

Monik mi w sumie wychodzi 25 dni na zwolnieniu:-) nie będę musiała robić badań przydatności do pracy :-D

idę się trochę pogrzać na słoneczku:happy2:
 
witajcie, nie wiem jak betka,ale z obserwacji to @ sie pojawila i sie ciesze jak glupia ;-):-D.... teraz czekam,az sie skonczy i ponawiamy staranka :tak::-) jednak przez kolejne dwa cykle nie bedziemy sie usilnie starac - jak sie uda bede szczesliwa jak nie to tez bedzie ok... chcialabym malucha na koniec sierpnia lub lepiej wrzesien ... no ale to juz tak do konca nie ma najmniejszego znaczenia,jak sie pojawi to i tak nasz uszczesliwi :-)
a dzisiaj bedzie chyba jeden albo juz ostatni cieply dzien... no i zaczynam oficjalnie uczyc maluchy francuskiego :-) mam nadzieje,ze spodoba im sie lekcja... a wieczorem idziemy z Joe na randke ;-):-D pierwsza od bardzo dlugiego czasu....
Monik-super,ze kupujecie dzialke na domek.... moi rodzice od zawsze chcieli domek,ale ciagle brakowalo im odwagi na kupno... w koncu kupili 12 lat temu i po przeprowadzce moja mama mi powiedziala,ze zaluje jedynie,ze nie odwazyli sie na to z 20 lat wczesniej ....
Antila-juz niedlugo koniec leczenia i moze razem uda nam sie potestowac :-)
Alek-trzymaj sie dzielnie...
 
Sensi tak się zastanawiałam jaki macie wózek na te kilkugodzinne spacerki. Pewnie jakąś terenówę:confused:

Wyobraź sobie, że mój wózek ma 10 lat (jeździła nim córka mego brata;-)), stary, mocny, polski wózek (nazywa się "Polak":-D) wyprodukowany przez firmę Stanpol (nadal produkującą wózki).Polecam-pojazd nie do zdarcia:happy::happy:
 
WITAMY CHŁOPAKÓW KAJUNI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

OSKAR I OLIWIER SA JUŻ NA ŚWIECIE!!

Ja rycze jak głupia ....
Urodzili się o 10:35 i 10:36 ważą równo po 2050 g i strasznie głośno płakały. Cudowna chwila!!!

Teraz Kajunia czeka na neonantologa!!

Gratuluję Kajuniu!! Dzielna kobitko!!! Chłopaki rośnijcie zdrowo


wklejam to tutaj bo wiem ze Kajunia tu czasem pisala:-)
 
reklama
Sensi kondycyjkę to ty będziesz miała niezłą, a Kubuś zdrówko:-D
Ewuś to gratuluję wyczekiwanej @ :-D Swoją drogą kto by pomyślał że na @ będziemy czekać :-D:-D:-D. Udanej randki Wam życzę:-)
Aleczku czerp z tego słoneczka ile wejdzie, bo nie wiadomo jak długo będzie tak ładnie:tak:. Ja niestety musiałam zaliczyć wizytę (przydatność do pracy), ale na szczęście udało mi się to załatwić w jeden dzień, a właściwie godzinkę:-)
Antilko pewnie na wczorajszy ból głowy nałożyły się oba czynniki. Miejmy nadzieję że nie będzie Ci więcej dokuczać nic :happy:.

Wiecie od wczoraj mam taki piękny śluzik owulacyjny, że aż szkoda że nie mogę się teraz starać:rolleyes: Pocieszeniem przynajmniej jest to, że owulka jest w terminie:rofl2:. Wiecie, dzisiaj sobie postanowiłam że jednak poczekam do tego listopada ze starankami. Tak więc pierwsze testowanko (mam nadzieje że ostatnie;-)) w grudniu:-).
 
Do góry