Witam rankiem
Brrrrr ale zimno
Carioca witaj z powrotem :-) Czekamy na opowieści. Dobrze że już jesteście zdrowi i w domku
Antilko robie te badania na borelioze ze względu na ten wcześniejszy (niepewny) wynik z poprzednich lat. Chcę być pewna że jestem zdrowa. W sumie to miałam już trzy kleszcze w tym jeden to zdążył się nawet najeść bo był już całkiem duży. Pozostałe dwa były maluteńkie i prawdopodobnie nie zdążyły się porządnie wgryźć. Jak do tej pory żadnych objawów niepokojących nie miałam, więc myślę że choroby raczej nie ma.
Antilko musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Wiem że bardzo byś już chciała uaktywnić staranka. Chyba wiem jak się czujesz. Ja jak się ostatnio dowiedziałam że jeszcze miesiąc dłużej mam czekać , to nieomal białej gorączki dostałam
. Ale myśle że te nasze katusze związane ze zdrowiem zostaną w końcu wynagrodzone i doczekamy się cudu
. Już niedługo, zobaczysz ;-)
Najeczko mam nadzieje że lekarz Cię dzisiaj uspokoi
. Szkoda tylko że tak Cię co chwile coś męczy
.
Wagnies dobre dni na grzybki teraz są ;-)
Sensi czyste szczęście z tego zdjęcia płynie
No a ja wczoraj całkowicie zakończyłam leczenie ząbków. Hurrraaa
Z mojej listy (sprawy do załatwienia przed ciążą) to już chyba wszystko zrobione
. Folik zażywam od początku roku, zęby wyleczone, badania zrobione (wyniki wkrótce), pozwolenie na staranka od gina
jest, mąż gotowy do działania
jest, chęci też są
. Czy coś jeszcze... ?
Jak bym o czymś zapomniała to mi przypomnijcie. Nie chcę czegoś zaniedbać.
Pozdrowionka i miłego dnia dziewczyny :-)