Najka
30-tki , przyszłe mamusie; Mamylutowe'08
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2006
- Postów
- 1 371
Cześć 30stki!
Carioca ja też zostaję cały dłuuugi weekend w mieście! A brzuszek fajny!:-) Kurcze, u Ciebie już półmetek minął, a tak niedawno były emocje po dwóch kreseczkach!
Antilko mamy wolne, bo przegłosowane to było. Ja nie byłam za 30.04 do odrobienia, bo nie wyjeżdżam, a potem ciężko jest pracować 6 dni w tygodniu (tym bardziej, że w poniedziałek mam 7 godzin, a z dziećmi to naprawdę dużo). Ale cóż, zrobiły się w zasadzie ferie, może uda się sił nazbierać, żeby starczyło do wakacji?
To kiepsko z tą chorobą lokomocyjną, ale leki pomoga na pewno!
Novaczko trzymajcie się z córeczką!
Maraniko to wspaniale, że w końcu Twój mąż przyjeżdża! Jak wy wytrzymujecie takie długie rozstania?! I oszczędzaj się, nic się nie stanie jak nie będzie wszystko pieknie posprzątane, a Ty i maleństwo ważniejsze jesteście, prawda?
Ewo Kajda Aluś jak u Was?!
Vonko pojawisz sie, choć na chwilkę?!
A ja też na razie niezbyt dużo posprzątałam, ale rozkładam sobie na raty. W ogóle to coś mi w łopatkę i ramię "wlazło" i nieźle boli. Chyba nie mam niczego, żeby posmarować, może przejdzie do jutra. Trochę utrudnia niektóre ruchy.
Dzis mam ochotę na piwko imbirowe, to może wieczorkiem. Pozdrawiam!
Carioca ja też zostaję cały dłuuugi weekend w mieście! A brzuszek fajny!:-) Kurcze, u Ciebie już półmetek minął, a tak niedawno były emocje po dwóch kreseczkach!
Antilko mamy wolne, bo przegłosowane to było. Ja nie byłam za 30.04 do odrobienia, bo nie wyjeżdżam, a potem ciężko jest pracować 6 dni w tygodniu (tym bardziej, że w poniedziałek mam 7 godzin, a z dziećmi to naprawdę dużo). Ale cóż, zrobiły się w zasadzie ferie, może uda się sił nazbierać, żeby starczyło do wakacji?
To kiepsko z tą chorobą lokomocyjną, ale leki pomoga na pewno!
Novaczko trzymajcie się z córeczką!
Maraniko to wspaniale, że w końcu Twój mąż przyjeżdża! Jak wy wytrzymujecie takie długie rozstania?! I oszczędzaj się, nic się nie stanie jak nie będzie wszystko pieknie posprzątane, a Ty i maleństwo ważniejsze jesteście, prawda?
Ewo Kajda Aluś jak u Was?!
Vonko pojawisz sie, choć na chwilkę?!
A ja też na razie niezbyt dużo posprzątałam, ale rozkładam sobie na raty. W ogóle to coś mi w łopatkę i ramię "wlazło" i nieźle boli. Chyba nie mam niczego, żeby posmarować, może przejdzie do jutra. Trochę utrudnia niektóre ruchy.
Dzis mam ochotę na piwko imbirowe, to może wieczorkiem. Pozdrawiam!