reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witaj Najeczko:-)
W pracy ok:tak: jeszcze tylko dwie godzinki zostały:cool2: Muszę przyznać, że @ zaskoczyła mnie swą intensywnością:szok: Leje się ze mnie, jak z kranu. Mam nadzieję, że niedługo przejdzie, bo nie jest to miłe i robi mi się trochę słabo. Nie będę jednak narzekać w końcu zaraz położę się do łóżeczka i będę odpoczywać.
Na te nawracające stany zapalne może profilaktycznie laktovaginal stosować:confused: Są jeszcze takie doustne kapsułki z probiotykiem pomagające utrzymać prawidłową florę bakteryjną układu moczowo-płciowego kobiety. Nie pamiętam nazwy, ale w telewizji reklamują;-)
Brrr papierkowa robota współczuję:-(
 
reklama
Dzięki Antilko za odpowiedź! Spróbuję poszukać tego leku z probiotykiem. Mam Lactovaginal, to na razie może coś da.
Kurcze, a jak @ taka intensywna to faktycznie moze osłabić. Trzeba będzie się później wzmocnić jakimś zdrowym jedzonkiem!:tak:To już niedługo wychodzisz z pracy na szczęście. :-)To jeszcze troszkę trzymaj się!
 
Witajcie kochane świątecznie:-)

Ja juz od dzisiaj mam labę:-) Jajeczka poświęcone ;-) (bylismy razem z mężem) teraz sobie leniu****emy. Jutro rano sniadanko świateczne - we dwoje. Potem obiad u teściów....a potem słodkie nic nierobienie...jakis spacerek....ale będzie fajowo:cool2: w poniedziałek tez hi hi.

Alek spokojnie, daj czas swoim pecherzykom, to oczywiste że jest za wczesnie:tak: :tak: Zobaczysz że ładnie podrosną.

Najko dziękuję Ci za fotki z Kazika...na te święta po raz pierwszy nie pojechałam do rodziców a tu proszę "moje" widoki.
Loczki masz fajniutkie:tak: :tak:
Co do tego twojego Ph...to kiedys mój dawny gin ciągle uczulał że nie nalezy przesadzać z tymi płynami do higieny intymnej. Podobno używane w nadmniarze również mogą negatywnie wpływac na naturalne środowisko miejsc intymnych. Ja co prawda też uzywam lactacydu i nie było zadnych problemów. Może to jakas chwilówka związana z przebytym niedawno stanem zapalnym? Najko wzmocnisz organizm i wszystko wróci do normy. Spróbuj pić wiecej jogurtów - to podobno pomaga:confused:
Ewo naprawde jestes dzielna:cool2: Własnie takim babeczkom los sprzyja.;-)
Antilko a Ty znowu tak długo w pracy? Ale cieszę się że @ zawitała. Wszystko wraca do normy:happy: Dbaj o siebie Słonko.
Carioca bardzo dobre wiesci:tak: :tak: Fajnie że możesz sobie pozwolic na małego spacera:laugh2: No i teściowie troskliwi. Dzidziolek baaaardzo fotogeniczny.
Kajdo heloł! Na ostatniej wizycie jakos było . Usg pokazało maleńkie pęcherzyki. dostałam hormony. Czekam na kolejne usg.

Pozdrawiam wszystkie bbomowiczki świątecznie. Życzę spokoju, radości nie tylko naswięta ale na całe życie.
 
Witam Świątecznie:-)
Nie wiem, czy można umrzeć z przejedzenia ale chyba to zaraz zrobię:-D :-D :-D
U mnie ciąg dalszy wielkiego potopu,ale przynajmniej nie siedzę w pracy
Miłego świetowania życzę kochane 30:happy:
 
witajcie Kochane:-)
Święta..Święta..i już prawie po Świętach:tak: przed chwilką wróciliśmy od Rodziców z Lublina, szybka powtórka z jedzonka,a teraz piję sobie czerwone winko :-) no i oczywiście wpadłam zobaczyć, co u Was:tak:
Antilko milutkiej regeneracji po takich pracowitych dniach:tak:
Vonko a jakie hormonki dostałaś? i kiedy kolejne usg? my jutro też będziemy uprawiać słodkie nieróbstwo:tak: :-D
Najeczko sporo jest takich globulek wyrównujących pH, zapytaj w aptece:tak: a jedzenie jogurtów naturalnych i kefirów to bardzo dobry pomysł, trzymaj się! a w Lublinie było jak zwykle fajowo, tylko strasznie zimno:no:

Wagnies, Carioca dziękuję Wam:-*
Ewuś jak się czujesz??
Maraniko co u Ciebie???
Axxa:-)

miłego 2-go dnia Świątecznego:-)
 
Witam jeszcze światecznie!:-)
Zaraz jedziemy do teściowej na obiadek, a potem to już w domku. Jutro jeszcze nie pracuję, ale w domu w papierach siedzę.
Vonko cieszę się, że miło Ci się oglądało zdjęcia z Kazimierza! :-)I dzieki za rady w sprawie pH. Wczoraj jeszcze cienko,ale dzisiaj jest całkiem dobrze! Kuracja Lactovaginal + jogurty/kefiry + witamina B complex (wyczytałam, że tez warto) zadziałała! Odstawiłam też na razie płyn do higieny intymnej, a potem spróbuje go w mniejszej ilości używać, bo może za dużo go brałam.
Właśnie, kiedy wybierasz sie na usg?
Antilko jak dzisiaj świętowanie? I przejedzenie przetrwałaś?:-D
Aleczko dzięki!:tak:już dziś OK. A w Lublinie nadal zimno, niestety i nawet dziś mokro!
Miłego świątecznego popołudnia i wieczorku!
 
witajcie...
widze,ze swieta mijaja cichutko u nas... w Kanadzie wolny jest piatek a poniedzialek tylko dla sfery budzetowej,czyli ja za chwilke do pracy bede sie szykowac... mi swieta minely bardzo spokojnie... w piatek jak wam pisalam przespalam prawie caly dzien z powodu migreny... wieczorem czulam sie ciut lepiej ale jeszcze do po poludnia w sobote mi sie utrzymala... koszmar... ale na szczescie juz minal... za to dowiedzialam sie w niedziele na obiedzie u Joe rodzicow,ze Joe moze miec Rh - w grupie krwi, oczywiscie juz sie wystrasylam,ze konflikt serologiczny nas czeka,bo ja mam Rh+,ale poczytalam w internecie i problem jest gdy kobieta ma Rh- a dziecko +,wiec sie ciut uspokoilam,ale i tak wysylam moje kochanie na badanie krwi i jeszcze spytam mojej doktor jak to jest do konca z grupami krwi... kolejne pytanie na liste :laugh2:..
a u nas byl snieg... wprawdzie w Toronto i okolicach tylko malusienko i w sumie od razu topnial,ale moja kolezanka mieszkajaca w Halifaxie miala przyjemnosc 25-30 cm i dzis zapowiadali u nich burze sniezna....
Najka-ja tez slyszalam,ze uzywanie roznych plynow do higieny intymnej moze zmieniac Ph w tych okolicach i raz powiedziano mi nawet,ze najlepsza jest czysta woda... ja sobie z Polski przywiozlam jakis plyn Soraya ( w ogole mydla w plynie tej firmy tez mi bardzo odpowiadaly,chociaz najchetniej od zawsze uzywam Palmolive,ale nie szampon...) ... no i loczki fajnie sie udaly... poza tym wygladasz bardzo mlodziutko....
Antila- jak sie czujesz dzisiaj?
Carioca-to czekamy na Stasia... albo Sabinke- tez ladne imie dla dziewczynki... my w niedziele rozmawialismy z Joe rodzicami o imionach i u mnie niestety imie musi byc miedzynarodowe i brzmiace w 3 jezykach w miare podobnie... no i stanelo na Daniel,Gabriel lub Richard dla chlopca ja jeszcze lubie Eryk,a dla dziewczynki mi sie podoba ( i niestety tylko mi :laugh2::laugh2:) Zenobia - greckie imie jakie nosila moje ukochana babcia,ale po portugalsku znaczy cos brzydkiego ( w wymowie bardzo podobne) wiec nie mam szans....; kolejne to Ella ( bo chce krotko i najlepiej zakonczone na a) ale to znowu znaczy "ona" po portugalsku,wiec tez odpada... :laugh2: wiec musze troche wytezyc umysl... zawsze podobalo mi sie Eleonora- troche dlugo,ale ... ; jednak mialam okazje poznac jedna Eleonore i jakos mi przeszlo.... Eryka - podobnie jak z Eleonora... i zaczyna mi sie podobac Krystyna ale z pisownia Krystina ( Joe woli Cristina...) moje drugie imie i mojej mamy pierwsze, smieszne bo nigdy wczesniej go nie lubilam... no i jeszcze Amelia- Joe mamy imie,ale nie bardzo chcialabym aby moje dzieci mialy imiona po rodzinie,szczegolnie jeszcze zyjacej.... no i oczywiscie Emma i Emily- ale jest ich tyle co za naszych czasow szkolnych bylo: Monik ( u mnie w klasie 5 lub 6 w liceum) i Agnieszek ( u mojej siostry 7 wlacznie z nia)... wiec sila rzeczy odpada.... ale na szczescie jeszcze mam troche czasu.... :laugh2::laugh2: no i musze dodac,ze mimo iz najwazniejsze aby dzidzia w ogole sie pojawila i byla zdrowa,to chcialabym chociaz jedna corke...
Alek- dopingujemy cierpliwie rosnacy pecherzyk...
Vonko- bedzie dobrze...
Novaczka- u nas ze znalezieniem innej pracy nie ma raczej klopotu w tym sensie,ze zawsze jakas sie znajdzie... ale oczywiscie z praca lepsza trzeba sie troche pomeczyc,ale na pewno nie az tak jak w Polsce i szczegolnie w Lodzi... no i zarobki sa troche inne ( moze nie takie kokosy jak ludzie maja zwyczaj myslec w Polsce o tutejszych zarobkach,ale jest latwiej) i nikt mi tu nie powie,ze albo praca albo rejestracja... w ogole jako niania lub sprzataczka w domach prywatnych jeszcze moze i mozna znalezc prace bez rejestracji,ale w innych sektorach to juz nie przejdzie- przynajmniej ja sobie tego nie wyobrazam,no ale ja mam tutaj staly pobyt ... teraz szczegolnie majac na uwadze nasze staranka nawet przez mysl by mi nie przeszlo pracowac bez rejestracji ,bo pracujac mam prawo do rocznego platnego urlopu macierzynskiego,wprawdzie tylko 55% moich zarobkow,ale zawsze ... a na migreny cierpie niestety od dziecka,tylko na te okolo @ od jakis dwoch - trzech lat... i zwykle na kilka dni przed,a ostatnio mam okolo owulacji i teraz podczas @ - co bylo w pewnym sensie lepsze,bo moglam wziac leki,ktorych nie moge jesli jest podejrzenie ciazy... no ale wreszcie juz minela i jestem w stanie funkcjonowac... :laugh2:
 
No nareszcie w domku:-)
Byliśmy dzisiaj na obiadku u mojej mamy a potem u teścia na.... obiadku:-D :-D :-D Teraz marzy mi się puszka zimnego piwa, ale sklep zamknięty no chyba, że mój M się zlituje i pojedzie na stację benzynową;-) Tylko boję się, aby po alkoholu @ się nie nasiliła bo i tak daje mi w kość:baffled:
Ewo tak mi przyszło do głowy, że imię Anna jest uniwersalne i bardzo ładne. Może pasowałoby do Twojej córci:confused:
 
witajcie:-)
w sumie to szkoda, że już po Świętach, bo dzisiejszy dzień był superowy:tak: spałam do 13:30:szok: :-D potem śniadanko-obiadek, potem słodkie lenistwo, a na 18 byliśmy w kinie na nowym filmie Woody'ego Allena- świetna czarna komedia! polecam!:tak: niestety jutro do roboty..ależ mi się nie chce..:baffled:
Antilko piwko mniam..mniam..ja mam teraz fazę na czerwone winko;-)
Najeczko cieszę się, że już lepiej, a kiedy masz następną wizytę u gina?
Ewuś my ostatnio mieliśmy z mężem dysputę o imionach dla dzidzi, no i co do dziewczynki jesteśmy zgodni- Daria, ale dla chłopca- nie mamy zielonego pojęcia, bo żadne imię nam się nie podoba, albo nie pasuje, albo jeszcze coś innego:-D no i gdyby był chłopiec, to na 99% byłby Aleksander:-) jak mamusia hihi..:-D

Kobitki..idę jutro na 19 do gina..cóż..będzie, co ma być..już się nie stresuję..
 
reklama
Witam sie z Wami trzydziesteczki juz prawie po swietach!!!

Musze nadrobic moje zaleglosci na bb, a poza tym to trza teraz zrzucic te kilgramy ci sie przez swieta przyplataly :-(
 
Do góry