1 DZIECKO PO 30-STCE

[Carioca77]

Najka - trzymam kciuki
Arabella - a popłakałaś się?
Maraniko - ja nie słyszałam o dr Brzósce, ale znam dobrą opinię Invicty, więc tez napewno trafiłas w dobre rece. Sama tez sie tam wybieram za jakies 2 miesiace na usg 4D. Dr Fiutowski pracuje w szpitalu wojewodzkim, chcialabym tam rodzic - ale to wiadomo - wszystko sie okaze za te ok. 5 miesiecy :-)
W klifie jeszcze na samym początku mojej ciąży był dział ciążowy w HM - a jak poszłam na zakupy to nima Ale Mothercare - weryfikuję - jest jeszcze. Ale drogo i smały wybór. Mozlwie, ze sie niebawem wybiore do matarni, bo musze tez szafy poszukac :-) Robi sie w tym moim malym mieszkanku coraz ciasniej.
Ech to stęsknione sreduszko - kiedy teraz się zobaczysz z mężem?

 

[maraniko]

Carioca-o dr Brzósce też wcześniej nie słyszałam, ale większość babeczek po in vitro właśnie z invicty idzie do niej. Zresztą sugerowałam się właśnie opinią dwóch dziewczyn po in vitro i były bardzo zadowolone. USG 4D robi też dr Doering (na przeciwko top meble na grunwaldzkiej we wrzeszczu). Byłam tam raz i w poczekalni wiszą cudne zdjęcia takich maluszków w brzuszku:-) Tylko coś mi się wydaje, że jednak cena w invikcie jest niższa niż on oferuje. W Mothercare fakt wybór słaby i drogo. Ale poczekam na wieści po Twojej wizycie w matarni;-) A serduszko faktycznie stęsknione, tym bardziej, że już dwa:-) A najgorsze, że tatuś nie widział tego wyczekanego maluszka w tych pierwszych tygodniach, a później to już wiadomo całego nie widać tylko części ciała:-( No ale mam nadzieję, że pod koniec kwietnia, na początku maja już będę go witać na lotnisku:-)
A tak poza tym dziewczyny mam na imię Ania i jeśli komuś wygodniej to nie krępujcie się

 

[Sensi]

Witam wszystkie kobietki wiosennie

 

[kajunia]

witam :-)

maraniko Aniu - czy do dr Doeringa trudno się dostać tzn. są duże kolejki

 

[Carioca77]

Dzień dobry 30tki!

U nas przepiękne błękitne niebo, idę zaraz na spacerek do lasu :-)

Maraniko - rozumiem Twoje humorki. Pewnie oprócz hormonów potęguje je tęsknota za mężem, a skoro nie pochodzisz stąd to pewnie jeszcze za rodziną. Ja też nie mam do kogo cały dzień gęby otworzyć, rodzina też daleko, a partner pracuje na jednym etacie, a potem jeszcze własną firemkę ciągnie. W poniedziałek tez mnie taki dół dopadł, że nie wiedziałam co sie ze mna dzieję, ale czytam na wrześniówkach, ze to chyba specyfika tego czasu :-)
Jak sie dzisiaj czujesz?

 

[Ewa-Krystyna]

witajcie...
u mnie dzis juz ciut lepiej.... ale najlepiej bedzie jak juz bedzie przyszly tydzien
... troche sobie odpoczne i bede wiedziala na czym stoje... alez mialam parszywy dzien wczoraj.... dzieki dziewczyny za wysluchanie i wsparcie...

 

[Ewa-Krystyna]

Maraniko- ja tez bylam przez rok w zwiazku " na odleglosc"... ja w Marsylii on w Paryzu i widywalismy sie raz w miesiacu przez weekend,albo u mnie albo u niego.... i tez za kazdym razem bylo mi ciezko sie rozstawac... szczerze ci wspolczuje tej rozlaki... ja sie wsciekam,ze my jestesmy tu razem i nie udaje nam sie spedzic razem czasu.... a wczoraj to mialam dodatkowo bardo parszywy dzien...... calusny ranek przeryczalam,ale wieczorem mi nieco przeszlo.... jedyna dobra rzecz ztego placzu to chociaz naturalnie przeczyscilam sobie kanaly lzowe....

 

[Carioca77]

no tak przeczyszczenie kanałów łzowych to poważna sprawa !! Nie należy zaniedbywać!

Ale dziś jest taka piękna pogoda, a ja byłam na spacerku z moją najmniejszą siostrzenicą, w której się zakochałam na zabój, zjadłam śledzia, zaraz sobie jeszcze dołożę, wyskoczył mi wreszcie kawałeczek brzuszka, ogólnie same wspaniałości! Dobrze, ze moje kanały łzowe już są czyste, bo dziś ich nie bede czyscic!

 

[alek]

Kobitki przeczytajcie koniecznie artykuł ,, Skąd się biorą dzieci- Jesteś choć miało cię nie być'' w marcowym Twoim Stylu
do wieczorka..:-)

 

[Eschenbach]

Ja tylko na chwilke przywitac sie z Wami. Witajcie wiosenny dzien - kolejny tej zimy...
I zmykam bo musze jechac dzis na delegacje do W-wy, a jeszcze siedze w pracy...

Do piatku!