reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Carioca, to plamienie to moze znowu przypada na czas @... :tak: czasem tak sie dzieje z tymi krwawieniami, a moze faktycznie to troche od tej nadżerki... wazne, ze jest ok, jestes pod dobra opieka lekarza, a dzidzius zdrowiutki:tak::-)
 
reklama
Hej drogie 30stki!
Antilko dobrze, ze szybko do domku przyszłaś, trzymaj się kochana i przytulaj do swojego mężczyzny ile tylko potrzebujesz. I pisz jeśli będziesz chciała!

Carioca rzeczywiście masz Ty z tymi plamieniami! Moja kuzynka też tak miała, ciągle jakieś krwawienia, plamienia, ale wszystko dobrze się skończyło, była pod kontrolą, urodziła w terminie, choć przez cc, ale to z innego powodu, a dzidziuś za te jej trudy spokojny i dobrze z nim mają:))
U Ciebie też dobrze będzie!:tak:

Ewo trzymaj się, a z Joe moze pogadacie jak ten czas Wasz wspólny maksymalnie wykorzystać. U Ciebie to też pewnie ten przedtestowy stres odzywa się? Rozumiem dobrze, ale nie dawaj się kobitko!:-)

Sensi to rzeczywiście błogosławieństwo taka ciąża bezproblemowa!:-)

Kajda 16.03 to juz nie tak źle! Chociaż jak mogłoby byc wcześniej, jeszcze lepiej! Ja mam sporo później, ale też ciągle liczę, że sie przyśpieszy, chociaz też nie wiem jak z @ będzie w tym cyklu. Jejku, a taki mam piękny wykres, jakiego chyba nie miałam odkąd mierzę, dziwne, że z tą torbielą, może to jednak pomoc castagnusa (18 dni brałam)? 9-ty dzień tempki na wyższym poziomie, a 5-ty dzień 37,05-37,2!
Wyniki prolaktynki będą jutro popołudniu.

Wagnies ale Ty zapalona narciarka jesteś!:-) A ja dziś też wiosnę podziwiałam!
Wiosenne pozdrowienia!
 
Hej drogie 30stki!

Ja mam sporo później, ale też ciągle liczę, że sie przyśpieszy, chociaz też nie wiem jak z @ będzie w tym cyklu. Jejku, a taki mam piękny wykres, jakiego chyba nie miałam odkąd mierzę, dziwne, że z tą torbielą, może to jednak pomoc castagnusa (18 dni brałam)? 9-ty dzień tempki na wyższym poziomie, a 5-ty dzień 37,05-37,2!
Wyniki prolaktynki będą jutro popołudniu.



NAjka - zdarza sie być w ciąży z torbielą !!!! jeden pęcherzyk pękł a drugi nie i już :-);-):tak::-D:laugh2:
A nuż się udało ????? trzymam kciuki
 
Oj Najeczko - to jeszcze kilka dni i będzie wiadomo. Oby, oby!
A te moje plamienia - naprawdę się już nimi tak nie zamartwiam, jak ostatnio.
 
Witam Was Drogie 30-tki:-)
Dwa dni nie wpadałam, a tu tyle się działo, że nijak nie można za Wami nadążyć:-) Ale niestety weekend dopadła mnie taka chandra, że beczałam z małymi przerwami na spacer z psem, bo wstyd było się w takim stanie ludziom pokazać.:eek: Teraz oczywiście się z tego śmieję i wysnułam teorię, że skoro nie miałam i nie miewam innych dolegliwości ciążowych (gdyby nie usg nie wierzyłabym, że w ogóle jestem w ciąży) to teraz za karę i za Te co cierpiały te poranne mdłości, zmęczenie i co tam jeszcze ja mam też troszkę pocierpieć a co;-), choćby wzruszając się przy oglądaniu Wiadomości:-D .A że w dodatku pędzona jestem póki co na sztucznych hormonach (duphaston i luteina) to te łzawe dolegliwości są zdwojone:tak: mimo zmniejszania dawki:-)
Antilko dobrze, że znowu jesteś z nami i szybko wracaj do zdrówka. Bardzo dobrze, że szybko się wypisałaś, a serduszko boli, le nie ma na to dobrej rady....czas i dobre słowo leczy je najlepiej.

Ewa- nigdy do końca nie wiadomo czy za wcześnie, czy za późno, ja tam trzymam kciuki i mam nadzieję, że to jednak nie objaw@ tylko zgoła zupełnie czego innego:-) Po moich objawach i testowaniu bardzo wcześnie wiem, że wszystko jest możliwe:tak: A po dole mam nadzieje, że nie ma już śladu:happy:. Sama wiem po sobie jak czasem jest ciężko gdy tej najbliższej nam osoby nie ma fizycznie, bądź choćby myślami. Mój mąż pływa więc nie ma go po 3 miesiące. I teraz to naprawdę dla mnie luksus, bo wcześniej zaraz po ślubie bywało, że kontrakty miał na 5-6miesięcy a w domu , a wierzcie mi wizja i świadomość, że Twój ukochany wyjeżdża na pół roku to nic miłego. No niestety w związku z tym, że w końcu powiększy się nam rodzinka tym razem musi zostać dłużej, żeby potem być z nami w domku dłużej. I nie ma żadnej różnicy wbrew krążącym opiniom między tym pierwszym wyjazdem, a nastym czy dziestym. Każdy boli tak samo, a może nawet bardziej, a tęskni się ogromnie. Więc uszy do góry:-) Cieszcie się tym co macie, ja póki co jeszcze nie mam więc czekam cierpliwie:tak:
Carioca- o dr Fiutowskim tylko słyszałam i to raczej właśnie jako o prowadzącym ciąże i większość z tych opinii była bardzo dobra i jesteś na pewno pod bardzo dobrą opieką. Tylko proszę rozjaśnij mi czy on pracuje w Wojewódzkim ? No ale przede wszystkim cieszę się, że z dzidziolkiem i z Tobą wszystko w porządku i życzę aby te plamienia i krwawienia szybko ustały. Mnie zbadano na pierwszej wizycie pod kontem nadżerki więc pod tym względem jestem spokojna, za to pod względem hormonów już nie tak bardzo niestety:no: A chodzę obecnie i już na pewno zostanę do dr Beaty Brzóski. Nie mam pojęcia w jakim szpitalu pracuje choć obiło mi się o uszy, że na Klinicznej, a jeżdżę na wizyty do Invicty, ale jest też patologiem ciąży więc ma doświadczenie w różnych sytuacjach i to mnie uspokaja:tak: Tam się leczyłam i mam jakoś do tamtejszych lekarzy zaufanie (oczywiście nie do wszystkich), poza tym nie pochodzę w Gdyni i nawet nie za bardzo miałam kogo zapytać o dobrego fachowca bliżej.
 
Kochane Trzydziestki
Byłam dzisiaj u lekarza. Widziałam serduszko.
Świeża porcja fluidków
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
reklama
Carioca dobrze, że nie zamartwiasz się!:-) No tak jeszcze kilka dni do rozjaśnienia sytuacji.

Maraniko chandra sobie poszła na szczęście! Ale końcu jakies objawy mieć trzeba!:-D Kurcze, trudno mi sobie wyobrazić takie długie rozstania z mężem! Dzielna kobitka z Ciebie! Dzięki za kciuki!:happy:

Arabello bardzo sie cieszę, że wszystko dobrze! :tak:Kolorowych ciążowych fluidków nałapałam! Ale śliczny suwaczek z Twoją córeczką!

Dobrej nocki!
 
Do góry