reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Manioleczku no wlasnie? W tej przekletej Anglii nawet prywatnie mi bety nie zrobia bez zgody ,mojego lekarza.. a on ma to gdzies...meczy mnie to naprawde.. OK jesli to nie ciaza to trudno pogodzilam sie z tym ale czemu mi te objawy nieodpuszczaja? Moze to sprawa psychiki???
No i wielka szkoda ze @ do ciebie przylazla..:-(
 
reklama
Majeczko moje skromne zdanie to takie, że nie może być to tylko sprawa psychiki - przecież piszesz, że pogodziłaś się z faktem, że to nie ciąża. Poza tym może testy są mierne - mąż leci do Polski - niech kupi Ci w aptece quick view - nie wiem jakie są w Anglii, ale może jak mają tak daremną służbę zdrowia to i testy są robione na odczepnego.

Mojej Pani @ spodziewałam się - nastawiłam sie już na zabieg laparoskopii w kwietniu - wnerwia mnie tylko, że mi na nosie zagrała i przylazła akurat dzisiaj :mad:
 
Majeczko - zerknęłam tu do Was dziewczynki jak idzie..i ewidentnie maleńka masz identyczne objawy jak ja...w 10tc :))Nie patrz na testy!! Mam znajomą, ktora zrobiła 3 testy, miała okres..Dopiero po 2 miesiącach takiego dziwnego samopoczucia wróciła do Polski i co..dzidzi jak ta lala. Są dwa wyjścia..albo umiejętnie wmawiasz sobie dzieciaczka (ale wiesz..tak dokładnie to nawet najlepsze aktorki nie potrafią) albo to pikne dzidzi jest w Tobie. Cierpliwie czekaj(ha, łatwo powiedzieć),odpocznij..a test pokaże
 
DOBRY WIECZOR to jaaaaa Malo ostatnio sie pokazuje ale uwiezcie mi nic mi sie nie chce.Biore bromocorn i mam taaakiego lenia do wszystkiego ze strach :-[
MAJECZKO testem sie nie martw na zapas tylko zrob badadnie z krwi.Mnie 3 tyg po nie pojawieniu sie miesiaczki test pokazal jedna kreske.A w ciazy bylam....tyle ze poronilam w 4 miesiacu :(
LAPIS czy teraz bedziemy 3mac kciuki za Twoje testowanie ;) ;)
Zycze wam kolezanki mile fajnego weekendu.Napewno nie pojawie sie na 30dziestkach przez te 2 dni bo wyjezdzamy do mojej przyaciolki na imprezke. ehh
 
[
Maniolku
 masz racje to zenujace... Czekanie na wizyte u gina -pol roku, czekanie na USG ( nawet przy ostrych bolach brzucha czy goraczce ) min 2 miesiace.. Czekanie na wynki badania krwii 2 tyg. Prosba o badanie prolaktyny - wysmiana , prosba  o badanie bety zignorowana...

MAJECZKA pociesz sie ze nie jestes sama w takiej beznadziejnej sytuacji.Tu w Holandii takie samo dziadostwo.Ale robie tak jak Ty,jade do Polski do mojego gina.Bo tutaj nie chce im sie sparawdzic co z moja chlamydia.W krwi wykryto wisrusa i na tym sprawa sie skonczyla. :mad:
To samo z dentysta.POszlam na wizyte(miala dla mnie fizda 15min)zrobila przeglad ale nie zabrala sie za leczenie bolacego dziasla bo juz nie bylo czasu!!!! i dala mi wizyte za ponad miesiac.eeeeeehhhh szkoda gadac :mad:
 
A gdzie się dzisiaj podziewałyście ::)

Lapisku czytałam o Twoim mieszaniu smaków ::) no no zobaczymy co ta mieszanka wybuchowa przyniesie ;)

Kindziu jak tak czytam, to jeszcze dojdę do wniosku że nasza służba zdrowia jest rewelacyjne

Anuś, Majeczko, Kajda hop hop :)

 
Dzień doberek:)

E, nie spimy, nie śpimy:) Ja wstałam dizisiaj o 8.30, ale to bylo chyba za wczesnie, bo teraz mnie jakos przymulilo i chce mi sie znowu spacia... :p Do tego mężus wyciąga mnie na jakieś spacero,a pogoda bynajmmniej nie jest zachęcająca... ech, moze jednak sie skuszę i pojdziemy szukać tej wiosny ;)
Miłej niedzieli dziewczynki
 
reklama
Witam Panie !!! ;D ;D ;D

Pierwsze (i narazie jedyne...) dziecko urodziłam tydzień po moich 31 urodzinach.... jest to zdrowy , grzwczny i kochany chłopczyk.....
ale czytając posty przyszła mi jedna myśl .... jesteśmy z mężem 10 lat po ślubie a konkretne ... (intensywnie) staraliśmy się o maluszka 2 lata.... jak jużpołożyliśmy na tych "staraniach"... krzyżyk i zaczęliśmy się zastanawiać nad adopcją ni z tąd ni z owąd okazało się że jestem w ciąży.... więc może tajemnicą do sukcesu dzieciaczka jest poprostu olać jego poczęcie za wszelką cenę..... jest to w końcu jakieś rozwiązania... mój Alex jest tego najulepszym przykładem
 
Do góry