Ulennia robilam test i nie mam dziadostwa. Kupy sie to nie klei. Dr mowila ze są bardzo czule te testy. Nie mialam żadnego z tych badan. Ale jak gadalam z moją dr to od razu na spiocha to i to mi zrobią,wiec czy nos,czy gardlo czy doopa to mi to obojetne. Hehe.
Farciara z Ciebie;-)
Pamiętam jak na pogotowiu lekarz chciała zrobić mi takie badanie polegające na włożeniu jego palca do mojego tyłka,żeby sprawdzić czy mam krew.Było mi bardzo głupio,ale stwierdziłam,że podziękuję za taką wątpliwą przyjemność.Powiedział,że nie ma problemu,że rozumie jakie to nieprzyjemne.Ten lekarz jest też ordynatorem oddziału chirurgii w moim szpitalu.Kilka dni później miałam kolonoskopię i okazało się,że to właśnie on będzie przeprowadzał badanie.Jak powiedziałam o tym mojemu Markowi,to stwierdził,że jednak doktor znalazł sposób,żeby zajrzeć mi do tyłka