reklama
A ja gadałam z ksiegową i teraz ponoc wprowadzili,ze ciążowe zwolnienie bedzie obliczane z 12miesiecy,bo za duzo bylo jajek z tym ze cale zycie ktos byl na ćwierć etatu nagle miesiąc na cały i nagle o świętości ciąża i zwolnienie 100% płatne,ale ja tam nie wiem. Ksiegową nie jestem.
Muma a wiesz ze wykombinował? Byl z tata w piaskownicy i gwizdnąl jakiemus dziecku koparke. He he. Ale oddal. A laurek zazdroszcze. Tymek to tylko kredą po ścianie maluje. Tylko go pilnuje,zeby w odpowiednim miejscu to robil.
Caterina no mam nadzieje,ze nie jest tak jak ja pisze,bo jestem za skubaniem zusu tak jak oni nas skubią całe zycie bandyci.
Caterina no mam nadzieje,ze nie jest tak jak ja pisze,bo jestem za skubaniem zusu tak jak oni nas skubią całe zycie bandyci.
Ulennia no własnie biore 3mies controloc 40 i dupa. Dlatego musze zrobic badania co to. I kolo i gastro,ale ja to na śpiocha. Nie dam se żadnej rury nigdzie włożyć na jawie. He he
Może masz właśnie heli?W Rossmann są takie testy,chyba na ślinę.Nie wiem na ile są wiarygodne.Żeby to stwierdzić podczas gastroskopii to jeśli się nie mylę,pobierają wycinki do badania histopatologicznego.
Ja miałam po dwa razy kolonoskopię i gstroskopię na '"żywca".Za pierwszym razem po sztuce z każdego u siebie w Żyrku i nie wspominam tego najlepiej,Jak widzę gdzieś w sklepie kobitkę,która była przy mojej kolonce to mi się coś w brzuchu kurczy
Następny zestaw w MSWiA w Warszawie.Kolonoskopia jak zwykle masakryczna,dostałam znieczulenie,ale zanim zaczęło działać to już była końcówka badania.
Gastroskopię miałaś już kiedyś?Jeśli nie,to polecam przez nos,można oddychać normalnie i się człowiek tak nie zapluje;-)U nas niestety tylko przez gardło,taka to dziura,w sensie z miasta;-)Nawet mój lekarz rodzinny prosił mnie o opisanie przebiegu,bo nie wie jak to wygląda.
Spotkałam się dzisiaj na spacerku z moją cioteczną siostrą.Dziewczyna ma 36 lat i jest szczęśliwą mamą dwumiesięcznej Gabrysi.Pogadałyśmy trochę o moich problemach z zajściem.Powiedziała,że robiła sobie monitoring i ginka powiedziała jej,że komórka jest za mała,żeby była ciąża.Pojechała na kilka dni do Londynu,wróciła i zrobiła test-a może jednak się udało-.I mamy Gabrysię!!!:-)
Brała też LUTEINĘ.Stosowała może któraś z Was?
reklama
Ulennia robilam test i nie mam dziadostwa. Kupy sie to nie klei. Dr mowila ze są bardzo czule te testy. Nie mialam żadnego z tych badan. Ale jak gadalam z moją dr to od razu na spiocha to i to mi zrobią,wiec czy nos,czy gardlo czy doopa to mi to obojetne. Hehe.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 286
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: