katiuszka79
Fanka BB :)
hej!!!
Mam chwilę, bo chłopaki drzemią. Z eMem sprawa ma się tak, że do końca tygodnia ma wolne. Jakieś leki dostał, no i przykazane czego unikać. Jak w ciągu miesiąca nie będzie poprawy, to ma się znowu zgłosić. Widzę po nim, że wystraszony...no i dobrze!!! zobaczymy na jak długo
Juluś chyba wyczuł atmosferę, bo w południe spał 2 godziny
nawet zwyczajową porę obiadu przespał i miał później, co się zdarzyło chyba po raz pierwszy
Gatto od maja już jestesmy tu sami:-( brat eMa z żoną wrócili do Polski na stałe. Ja też się tego boję, że w razie jakiegoś wypadku czy czegoś podobnego, nie bardzo jest się do kogo zwrócić. Niby są jacyś znajomi...ale wisz jak to jest...każdy zajęty, pracuje, a to dzieci... No nic, mam nadzieję, że nic się już nie stanie.
A co Cristi, to mi to wygląda na zachowanie JUlkowe sprzed kilku tygodni. Tak samo się darł, nie dał wyjść z pokoju na sekundę, wszędzie na rękach. Spanie koszmarne, jedzenie takie sobie. Budził mi się o 5 rano, wypił mleko i niby zasypiał, ale cały czas jęczał przez sen, kręcił się i wiercił, no i ja nie mogłam już spać. Na szczęście minęło dość szybko i oby nie wróciło!!!!!! a u Cristi mogą to być dodatkowo też ząbki. Musisz to jakoś przetrzymać. Tak jak pisała tere fere dużo przytulać, głaskać itp. Dziecko nie jest temu winne, taka jest natura i musimy się do tego dostosować i przetrzymać. Wiem, że ciężko...ale kto powiedział, że bycie mamą to błahostka, nie?;-):-)
Muma no patrz! i Ciebie coś rozbiera....yyy no oprócz eMa w gumofilcach;-)
żebyś się nie pochorowała tylko!!!! zazywaj co tam masz pod ręką i najlepiej by było pod kołderkę się wpakować
nooo tylko jak to zrobić,nie?
mówisz, że będziesz robiła Wigilię u siebie. A tak to jeździliście do teściów? bo nie pamiętam jak to było rok temu
myślałaś już czy mamę zaprosisz?fajnie by było chyba,nie? póki co jest między Wami dobrze, to może święta jeszcze bardziej by to utrwaliły....warto spróbować.
Aleksis ooo a ja myślałam, że Wy u siebie mieszkacie. Jak masz możliwość, to kupujcie swój domek!!! my dalej wynajmujemy, pewnie teraz już nie ma sensu bawić sie w kupno...Ale kilka lat temu myśleliśmy o tym, ale wydawało nam się, że góra kilka lat (2-3) i wracamy do Polski, to po co kupowac tutaj. Postanowiliśmy wtedy zacząć się budować w kraju, bo i tak nie dalibyśmy rady finansowo jednego i drugiego. A teraz powiem Ci szczerze, że trochę żałujemy, że jednak nei kupiliśmy tutaj. Te 2-3 lata przeciągnęlo się w 5, cały czas się płaci komuś obcemu, a tak to by się swoje spłacało. No ale teraz to musztarda po obiedzie
ahaa a co do tych badań genetycznych, to będziesz miała tylko usg? czy idziesz tez na krew? na ten tzw test Pappa? bo on razem z usg genetycznym daje wynik ryzyka wad. Tylko wiesz, że to jest czysta statystyka obliczana przez program komputerowy? wrzuca sie wszystkie dane pacjentki, wiek itp i program oblicza stopień ryzyka. Dla mnie to badanie to jest debilizm!!! tzn, może źle się wyraziłam...w mnóstwie przypadków, gdzie wyszło bardzo duże ryzyko, po amniopunkcji lub po porodzie okazywało się, że nie ma żadnej wady. Ale co matka przeszła to to już się nie liczy. Wiem coś o tym! dużo czytałam o tym badaniu i nawet w Stanach naukowcy próbują znaleźć jakieś inne, bardziej wiarygodne badanie, bo to co jest teraz, to naprawdę ruletka. Nawet niedawno aktorka Dominika Figurska mówiła o tym w Dzień Dobry Tvn. To samo miała co ja, niby duze ryzyko wad genetycznych, lekarz od razu zasugerował aborcję. Tylko nie wiem czy po amnio czy dopiero po porodzie okazało się, że ma zdrowiutką córcie. Pisze to dlatego, żebyś wcześniej wiedziała, gdyby coś nie daj Boże wyszło nie tak...Ale napewno wszystko będzie dobrze!!!!
tere fere tokiedy Wy to śmigacie do Zakpca? jakoś teraz, nie? yyyy ale masz fajnie....
kok.o i jak Ewcia? byłaś z nią u lekarza? kurka...ciągle coś, nie? no ale tak jak Muma pisała, w żłobku tak już jest. Oby jej szybko przeszło!!!! a eM już zszedł z kibelka?;-)aaa no i jak Ty sama się czujesz? bo Ciebie też coś brało...yyy szpital dosłownie
Zdrówka dla Was wszystkich!!!
szyszunia nooo wreszcie odpoczniesz, nie? ja też pracowałam do 8 miesiąca. W miarę dobrze sie czułam, więc ciągnęłam tak długo. Pewnie już torba do szpitala stoi przy drzwiach, nie?:-) nooo już niedługo będzie Mieszko po tej stronie!!!!! aaaa no i kawał chłopaka z niego!!!!!!!!! niech rośnie zdrowo!!!!
zuzanka nic nie piszesz, a jak z eMem? przemówiłaś już do niego?;-):-) a co szukujesz na obiad? tzn. co już uszykowałaś
u mnie dziś łazanki. Ale sie nawpierniczałam!!!!!
A wiecie coooo...no pewnie, że nie wiecie, bo skąd
ale jestem mądra
moja znajoma porobiła sobie ogólne badania : krew, mocz itp. I wyszło jej, że jest uczulona na gluten!!!! mało tego, ma celiakię
40-letnia babka!!!!! podobno od tego była wiecznie zmęczona, brzuch ciągle wzdęty, jakieś bulgotanie w środku
mówiła mi, że poszła się przebadać, bo jej znajomi to samo mają i ich jacyś koledzy też!!! jakaś plaga czy co???? może i ja to mam....a ja się martwię, że mam duży brzuch
może mam wzdęty przez gluten
...nieee ale na serio, tojakieś dziwne, nie? dopiero by teraz takie rzeczy wychodziły?
dobra, na razie uciekam, bom się spisała i jak mi skasuje posta to się wścieknę.
Mam chwilę, bo chłopaki drzemią. Z eMem sprawa ma się tak, że do końca tygodnia ma wolne. Jakieś leki dostał, no i przykazane czego unikać. Jak w ciągu miesiąca nie będzie poprawy, to ma się znowu zgłosić. Widzę po nim, że wystraszony...no i dobrze!!! zobaczymy na jak długo

Juluś chyba wyczuł atmosferę, bo w południe spał 2 godziny


Gatto od maja już jestesmy tu sami:-( brat eMa z żoną wrócili do Polski na stałe. Ja też się tego boję, że w razie jakiegoś wypadku czy czegoś podobnego, nie bardzo jest się do kogo zwrócić. Niby są jacyś znajomi...ale wisz jak to jest...każdy zajęty, pracuje, a to dzieci... No nic, mam nadzieję, że nic się już nie stanie.
A co Cristi, to mi to wygląda na zachowanie JUlkowe sprzed kilku tygodni. Tak samo się darł, nie dał wyjść z pokoju na sekundę, wszędzie na rękach. Spanie koszmarne, jedzenie takie sobie. Budził mi się o 5 rano, wypił mleko i niby zasypiał, ale cały czas jęczał przez sen, kręcił się i wiercił, no i ja nie mogłam już spać. Na szczęście minęło dość szybko i oby nie wróciło!!!!!! a u Cristi mogą to być dodatkowo też ząbki. Musisz to jakoś przetrzymać. Tak jak pisała tere fere dużo przytulać, głaskać itp. Dziecko nie jest temu winne, taka jest natura i musimy się do tego dostosować i przetrzymać. Wiem, że ciężko...ale kto powiedział, że bycie mamą to błahostka, nie?;-):-)
Muma no patrz! i Ciebie coś rozbiera....yyy no oprócz eMa w gumofilcach;-)




Aleksis ooo a ja myślałam, że Wy u siebie mieszkacie. Jak masz możliwość, to kupujcie swój domek!!! my dalej wynajmujemy, pewnie teraz już nie ma sensu bawić sie w kupno...Ale kilka lat temu myśleliśmy o tym, ale wydawało nam się, że góra kilka lat (2-3) i wracamy do Polski, to po co kupowac tutaj. Postanowiliśmy wtedy zacząć się budować w kraju, bo i tak nie dalibyśmy rady finansowo jednego i drugiego. A teraz powiem Ci szczerze, że trochę żałujemy, że jednak nei kupiliśmy tutaj. Te 2-3 lata przeciągnęlo się w 5, cały czas się płaci komuś obcemu, a tak to by się swoje spłacało. No ale teraz to musztarda po obiedzie

tere fere tokiedy Wy to śmigacie do Zakpca? jakoś teraz, nie? yyyy ale masz fajnie....
kok.o i jak Ewcia? byłaś z nią u lekarza? kurka...ciągle coś, nie? no ale tak jak Muma pisała, w żłobku tak już jest. Oby jej szybko przeszło!!!! a eM już zszedł z kibelka?;-)aaa no i jak Ty sama się czujesz? bo Ciebie też coś brało...yyy szpital dosłownie

szyszunia nooo wreszcie odpoczniesz, nie? ja też pracowałam do 8 miesiąca. W miarę dobrze sie czułam, więc ciągnęłam tak długo. Pewnie już torba do szpitala stoi przy drzwiach, nie?:-) nooo już niedługo będzie Mieszko po tej stronie!!!!! aaaa no i kawał chłopaka z niego!!!!!!!!! niech rośnie zdrowo!!!!
zuzanka nic nie piszesz, a jak z eMem? przemówiłaś już do niego?;-):-) a co szukujesz na obiad? tzn. co już uszykowałaś


A wiecie coooo...no pewnie, że nie wiecie, bo skąd







dobra, na razie uciekam, bom się spisała i jak mi skasuje posta to się wścieknę.