reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

cześć

ja na moment.. chciałam powiedzieć ze też zauważam uzależnienie od bb, moze często ostatnio nie piszę ale czytam bardzo często :tak: kiedyś przysypiając przy karmieniu :szok::baffled: jak mi grzmotła komórka o podłogę to oczy szeroko i ja i Patryś otworzyliśmy :-)

mam pytanie i mam nadzieję że nie jecie teraz nic.. bo o kupkę chciałam spytać.. :sorry: bo są rzadkie i takie jakby ze śluzem takim ciągnącym przypomiającym białko jaja kurzego .. :eek: koloryt ok ale te śluzy??? powinnam zadzwonić do lekarza??? help..
aaa i co oznacza jak dziecko wkłada sobie paluszki do rąk chcąc coś gryźć???

i mam jeszcze mnóstwo pytań i mnóstwo chciałabym napisać ale czasu brak.. eM teraz kupił nowy ruter i jest jakiś problem z oproframowaniem więc z komórki pisać mi ciężko, z pół godziny czekam na zalogowanie :-:)baffled: co mnie wyprowadza z równowagi więc z komóry nie piszę..


oj chyba muszę lecieć.. Młodzież wzywa..
do później Dziewczynki, buziaki :***
 
reklama
Pieknaszyszunia to co teraz juz odpoczywasz. Ja pracowałam do ostatniego dnia, nawet w dzień porodu pojechałam na chwilę w pracy, podpisałam listę i powiedziałam szefowi, że to chyba dzisiaj.
Gochson no to szacun, kobieta pracująca.
Ja mogłam isc od razu na L4 szef chciał i nalegał bo Zus-ik to nie poszłam (troche na złość), a czułam sie dobrze, a teraz to juz chce sie na spokojnie. Usciski dla Adasia :)

Szyszka - dobrze się wczoraj Wam ten mecz skończył ?? :-D
Muma Of kors, ale bez bramek :-D:-D:-D hahaha
Wysprzątałaś już domek?
Zuzu dobrze ze wyniki dobre, ciesze sie;-)
Z eMem juz wszystko ok?
Jakie choineczki z pomaranczy, tez chce?!:tak:
Katiuszka wyobraziłam sobie Twojego męża szukającego co mu dolega i jak przyłazi do Ciebie i Ci mówi na co umiera, faceci:-)
Tere fere jak Timek?
Ja mam nowe BB:eek:, może trzeba w ustawieniach pogrzebać, zeby stara skórka wskoczyła:confused2:

Ja dzis wstałam o 7, dałam pepie jeść, poszłam na spacer i do piekarni, później obudziłam męża, zrobiłam mu kawę i wstawiłam pranie, zjadłam 1 kanapkę i włączyłam tv i zasnęłam na DDtvn pranie sie wyprało, powiesiłam, wstawiłam kolejne i dalej sie położyłam na DDtvn, i pranie sie wyprało, powiesiłam i zasnęłam na tv ciekawy poranek:baffled: Teraz zjadłam dopiero śniadanko konkretne.
Jakieś nudy w tv musiały byc ze mnie usypały:-D:-D
Ale tez nocki odsypiam, przeciez jak sie z boku na bok obracam to budzę sie za każdym razem + wc z 5 razy, to mało spie :sorry:aaa+ chrapanie męża i pepy:wściekła/y: Pepa dalej spi:eek:
No nic lece cos na dietetyczny obiad Słowianowi (tak to sie pisze?) naszykować :-D:-D:-D
Do później.

ps: śniłyście mi sie wszystkie dzisiaj:-)
 
tere fere eee no wiem, że 11 listopada to święto narodowe...przeciez to imieniny mojego eMa:laugh2: ale zakręciłam się, że to już!!! oczywiście prezentu nie mam...ale to nic...jakoś mnie to nie rusza:-p
Zuznaka no właśnie!!! powiedz jak się robi takie cudeńka na stół!!! ja lubię takie ozdoby, które się robi samemu,a jak jeszcze do tego pachną...to superowo!!! tylko jak to zrobić:baffled:
Muma kurde...moze to wszystko właśnie przez tego gościa:crazy: może mama jest pod duzym jego wpływem, chciałaby, żeby on był zadowolony, a nie patrzy za bardzo na Ciebie. Moze nie umie tego pogodzić? ja bym z nią pogadała o tym. Moze się nie obrazi? ale takpoza tym, to niefajnie, że jakiś facet jest ważniejszy niż córka:sorry:
 
an@k ja ten temat też dużo czytałam, bo mój miał to samo. Ogólnie to wszędzie pisze, że nie jest dobrze jak jest śluz w kupce. Ale z kolei lekarze tutaj mówili mi, że małe dzieci tak mają:baffled: Ja u mojego podejrzewałam jakieś uczulenie na mleko,może na laktozę w mleku...aleniby nic takiego nie wyszło. Jednak ja nadal twierdzę, że coś miał, bo tonie było normalne, jak on piłe mleko, to po kilku łykach ryk!!! i tak zawsze było. Dopiero gdzieś w 4-5 miesiącu przeszło. Tego śluzu nie miał dużo, ale kilka razy był prawie sam. I pamiętam, że akurat moja mama wtedy była i pytałam co to jest, a ona, że nigdy zadne z nas tego nie miało. Ale co miałam mu podawać, jak lekarze tu mówili, że nic się nie dzieje. Czytałam, że w Polsce dziewczyny dają dzieciom jakieś probiotyki na zołądek. Ale nie bedę pisała czy działają czy masz dawać, bo ja tego nei stosowałam. A Patryś oprócz tego jest ok? tzn.nie płacze? je normalnie? nie ma kolek?
Aha ja nawet raz wziełam ze soba pełną pieluchę!!!! żeby im pokazać, no i dalej,ze to nic...

szyszka a to nie miało być na odwrót?;-) nooo że Ty spisz, a męzulek z Pepą po bułeczki nagina?:-pojjjj dobrą sobie zonkę wziął!!!!!! nooo a z moim eM jest dokładnie tak jak sobie wyobrażasz, dalej siedzi u dr. Google :crazy: a

Wiecie...coś mojemu dzieciowi się przestawiło ze spaniem...alena szczęście na dobre!!! wczoraj spał dwa razy po 2 godziny!!!! wieczorem zasnął o 20 i spał do 7:30, oczywiście z przerwą na jedzenie. Teraz też chrapie już 1,5 godziny!!!!! tylko mi nie mówicie, ze to dlatego, że eM w domu:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Szyszka,ale moglas isc skoro szef chcial,bo dostawalabys druga pensje na konto od zusu.

Tim cos dzis marudny. Tesciowka dzwonila. Nie wiem czy cos sie kroi czy po prostu sie nudzi u niej,bo to zdarza sie czesto.
A co ja w snie robilam?

Katiuszka he he swieto bo imieniny Twojego eMa sa!
 
No nareszcie reeeeeeeeeeeeelax, czas na bb :-D i na kawke oczywiscie i ciasteczko juz zjadlo sie samo:zawstydzona/y:

Dziec w wyrku, ja na szybko cos zjadlam i zasiadlam....

Gochson kurcze, ale ty masz fajna prace, ze na bb mozesz siedziec:tak: no i srodek cyklu, ratowac sie kto moze, lap chlopa i w obroty go!:-D

Muma, fajnie tak robic wigilie dla rodziny, wiesz w sumie to wiem ile to roboty, ale zadraszczam troche, bo my tu bedziemy siedziec sami, a swieta we Wloszech sa beznadziejne, bez klimatu, wcale nie rodzinne, a na swiateczny obiad u tesciowej co roku jest lasania:eek:

Katiuszka jak siedzicie sami, to moze przylecicie do nas?? jest nawet bezposredni lot Londyn cos tam- Venezia treviso :tak: chyba z Ryanair :tak:

Ani@k nie wiem :eek: nigdy mi sie nie zdazylo, ale ty karmisz cycem, co? to dziwne, ze jest sluz:baffled: moze Muma lub Kok.o cos podpowiedza:tak:

Zuza no to gratki, mozesz wpierdzielac slodycze ile wlezie!! podoba mi sie tez kawka z kolezanka....praktykuje ja tez :tak: i tez chce wiedziec jakie to choinki z pomaranczy, bo ja tylko na swieta nabijam pomarancze gozdzikami i tyle.

Szyszka hahahah, czyli mecz nawet jak bez bramek to nalezy do udanych?:-D

Yyyy, co ja to mialam jeszcze....
A no na temat swiat, bo dalyscie mi do myslenia. W zwiazku z tym, ze tu Wigilia w ogole nie isnieje jako uroczysta wieczerza, to ja tylko dla nas przygotowuje zazwyczaj jakas rybe, uszka z barszczem czerwonym i bez jakiejs innej filozofii, bo moj to nie zje zbyt duzo takiego typowego polskiego. W zeszlym roku zrobilam bigos na swieta ogolnie to nie tknal. 2 lata temu kapuste z grzybami, tez nie maila powodzenia. Ech......pierogi lubi, to choc tyle, tylko, ze tym jest tyle roboty, ze mi sie nie chce.
W tym roku chcialam wykorzystac fakt, ze jestem jeszcze w domu i eM ma urlop na swieta i chcialam, zebysmy polecieli do Pl, ale 2 miechy temu jak sprawdzalam bilety to nas wychodzilo 700€ i mi sie wydawalo troche za duzo:-(, wiec potem eM stwierdzil, ze pojedziemy do Monachium do mojej siostry i to jest caly czas pomysl jakis. Jest jeszcze tutaj moja kolezanka polka (ta w ciazy) i ona zaproponowala, zebysmy sobie zorganizowali razem wigilie i to tez nie glupi pomysl.

Jesli chodzi o choinke, to Muma wyobraz sobie, ze u nas w takim jednym sklepie rok temu byly choinki zawieszone pod sufitem do gory nogami! suuuuper to wygladalo! tak sie zastawiam czy by nie przekonac eMa do jakiegos haka na suficie i tak zrobic wlasnie:tak:

o kurcze, ale sie opisalam....:-D:rofl2:

Aaaaa no i mam juz tez nowy wyglad bb.....
 
No gatto ale zes posta walnela! Troche wspolczuje Ci tych Swiat. Ja kocham nastroj swiateczny, wigilia to cudny dzien. To jedzonko,kapustka, grzybki, grzybowa... Moja kumpela ktora tez mieszka tam gdzie Ty, mowila,ze Wigili nie ma tam,tylko w pierwszy dzien swiat obiadek swiateczny.
 
Ani@k -jeśli oprócz tych nitek śluzowych nic się więcej nie dzieje, tzn nie ma kolki, nie ma kupki częściej, nie płacze to ja bym obstawiała, że produkuje więcej śliny skoro odkrył, że można pogryźć łapki. Przypomnę, że Olek 3.5 mca miał pierwsze ząbki:tak: Też mieliśmy takie nitki śluzowe ale widziałam, że poza tym jest OK a potem przeszło. Probiotyków żadnych nie dawałam ale teraz wiem, że dla takich maluszków jest Dicoflor w kropelkach i to możesz kupić i dla świętego spokoju co parę dni mu podać wg ulotki :tak:

Szyszunia
zero sprzątania, układaliśmy klocki:-D

Gatto - lasania na świąteczny obiad, super:-p Ale co zrobisz, szkoda, że nie da się przyjechać do Polski, może wypalą te Święta z siostrą, też by było fajnie , nie ?? Ja się chyba na choinkę pod sufitem nie zdecyduję, zbyt dużą jestem tradycjonalistką, zostaniemy przy mniejszej na jakimś podwyższeniu. Zamówiłam już nowe lampki LED.
Aaa pocieszę Cię, że mój eM też nie tyka bigosu, on w ogóle kiszonej kapuchy ani ogórow nie lubi, dziwny jakiś;-)

Co do mojej Mamy jeszcze to nie takie proste wszystko, z nią się nie da porozmawiać o poważnych sprawach. Niby teraz dzwonimy do siebie co 2-3 dni ale to są rozmowy o pogodzie, Olku, jej piesku. Jak próbuję o czymś konkretnym to zaraz jest koniec gadania. Niestety ale taki nałóg zmienia człowieka bardzo :-( Myślę, że żeby mogło być inaczej to musiałybyśmy zamieszkać razem a na to się nie zanosi i wcale nawet bym nie chciała.

katiuszka - Oli tez śpi w tym tygodniu w dzień 1.5 - 2 godziny, myślę, że to ta pogoda, w końcu co tu robić, sama bym się kimnęła:happy:

tere fere -
a jak prognozy bo nawet nie wiem, żeby tylko nie padało, nie ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
moje chłopaki na spacerze, ja pojadłam resztę wczorajszych łazanek i mam wolne. A co!!! ja nie mogę oddychnąć? od razu za robotę się brać jak dziecia nie ma? a mam to w d......, no w głebokim poważaniu:tak:
Gatto jesteś Kochana pewna, że przezyłabyś nasze odwiedziny???;-) dwoje dzieciaków w tym samym wieku, w tym jeden artysta, którego wszędzie pełno. Do tego obżartuchy z nas nieziemskie:-D no i mój eM nie może pić alkoholu, to jakby się z Twoim dogadał?:laugh2: bo wiesz...po wodzie ognistej to nawet z Węgrem można się dogadać, a co dopiero z Włochem. Tak więc kiepsko to widzę:sorry:
Stąd tez bilety do Polski okropnie drogie!!!! niby tanie linie lotnicze, ale nie obejmuje to okresu świątecznego i wakacji. Oszuści!!!!!:-pw sumie do Austrii tez drogie, ale mama sie zaoferowała, że pokryje koszty, choć w jedną stronę. Nooo to zmienia postać rzeczy, nie? no ale jakoś jeszcze nie jestem przekonana...zobaczymy. Tutaj tez nie ma za bardzo wigilii, dopiero w pierwszy dzień jest świąeczny obiad z obowiązkowym indykiem. A drugiego dnia świąt nie ma, wszyscy czatują od 5 rano pod sklepami na wyprzedaże świąteczne. Nooo tak to Angole świętują:baffled:
ani@k no widzisz, jednak dobrze pisałam. Kup małemu te kropelki, na pewno mu nie zaszkodzą.
Uciekam, chłopaki wrócili.
 
Do góry