hej babolki,
alez mam wkur.wa od samego rana!! a wlasciwie to juz od wczoraj, bo moj oczywiscie jest przeziebiony, ja nie wiem co on kurna ma, co 10 dni jest przeziebiony, gile mu same z nosa wyskakuja i kicha na kazda strone!! No po prostu nie mam do niego slow! zawsze nam przywlecze jakas zaraze i zaden pozytek z niego.....ani zostawic go z mloda, ani zeby cos robil, bo zrobi zle. No po prostu nie wiem co mam z nim zrobic. Moze to i nie jego wina, ze sie szybko rzeziebia, ale niech cholera pojdzie do lekarza!!
Dom mam tak zasyfiony, ze szkoda gadac, a on mi mowi, zebym se odpoczela! No jak se odpoczne, jak nie moge patrzec na ten syf, a on sie zabiera za sprzatanie jak sojka za morze. Od 3 dni go prosze, zeby wymienil zarowke w pokoju mlodej (ja kupilam juz) i nic, wiec sie wkur.wilam i chcialam ja to zrobic, ale oczywiscie cosik zepsulam:-( znaczy ta zarowke
No dobra, wyzalilam sie, choc jeszcze moglabym pisac i pisac.
alez mam wkur.wa od samego rana!! a wlasciwie to juz od wczoraj, bo moj oczywiscie jest przeziebiony, ja nie wiem co on kurna ma, co 10 dni jest przeziebiony, gile mu same z nosa wyskakuja i kicha na kazda strone!! No po prostu nie mam do niego slow! zawsze nam przywlecze jakas zaraze i zaden pozytek z niego.....ani zostawic go z mloda, ani zeby cos robil, bo zrobi zle. No po prostu nie wiem co mam z nim zrobic. Moze to i nie jego wina, ze sie szybko rzeziebia, ale niech cholera pojdzie do lekarza!!
Dom mam tak zasyfiony, ze szkoda gadac, a on mi mowi, zebym se odpoczela! No jak se odpoczne, jak nie moge patrzec na ten syf, a on sie zabiera za sprzatanie jak sojka za morze. Od 3 dni go prosze, zeby wymienil zarowke w pokoju mlodej (ja kupilam juz) i nic, wiec sie wkur.wilam i chcialam ja to zrobic, ale oczywiscie cosik zepsulam:-( znaczy ta zarowke
No dobra, wyzalilam sie, choc jeszcze moglabym pisac i pisac.