Heloł!
U mnie znowu szpital w domu. Mały chory, gile lecą, kaszle, nie wiem jak jutro polecimy. Choruje od przedwczoraj. Gorączki na szczęście nie ma.
Nie wiem kiedy się odezwę, bo mam dużo na głowie. Nadal "rekrutuję"...ale ogólnie jest masakra. Nie dziwię się, że mówią o dziewczynach z naszej branży, że są ładne ale głupie. Nie wiem co jest, ale na razie tylko takie przychodzą. Czy już nie ma fajnych ludzi w tym zawodzie?? Albo wszyscy normalni mają już pracę.
Spakowana nie jestem, chyba w nocy będę się organizować. Dobrze, że chociaż wszystko wyprane.
Tym czasem się żegnam, bo raczej nie będę miała kiedy zajrzeć. No może na minutkę.
Ahoy!
Buziaczki dla Was wszystkich kochane babki!
U mnie znowu szpital w domu. Mały chory, gile lecą, kaszle, nie wiem jak jutro polecimy. Choruje od przedwczoraj. Gorączki na szczęście nie ma.
Nie wiem kiedy się odezwę, bo mam dużo na głowie. Nadal "rekrutuję"...ale ogólnie jest masakra. Nie dziwię się, że mówią o dziewczynach z naszej branży, że są ładne ale głupie. Nie wiem co jest, ale na razie tylko takie przychodzą. Czy już nie ma fajnych ludzi w tym zawodzie?? Albo wszyscy normalni mają już pracę.
Spakowana nie jestem, chyba w nocy będę się organizować. Dobrze, że chociaż wszystko wyprane.
Tym czasem się żegnam, bo raczej nie będę miała kiedy zajrzeć. No może na minutkę.
Ahoy!
Buziaczki dla Was wszystkich kochane babki!