reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

elooo
kasica no ..hmm.. i badź tu mądra!;-)no ale moze warto faktycznie spróbowac odstawic te tony tabletek...a nóż widelec zadziała??? &&&&&&&&&&&&&&&&&&& i do roboty;-):-)
Ani@k super ze mleczarnia ruszyła!!no! teraz bedzie juz z górki i bedziesz mogla niedługo znaleźc codziennie czas zeby sobie kanapke zrobić;-):-) eMa zaprzegaj do roboty!:tak:
katiuszka ja przez 2 m-ce wsypywałam łyzeczke (a własciwie wiecej troche mi wychodziło) kaszki glutenowej do kaszki/kleiku ryzowego/kukurydz. , a teraz juz dormalną porcje glutenowej robie (ja nestle 8 zbóz teraz jej daje), czasem dosypyje ryzowej kaszki dla smaku (bo mi została i coś trza z nią zrobić;-):-D )

Aleksis dzielna babo niech ten pęchol rośnie duzy i &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za ten cykl :***** musi musi musi sie przeciez udac, nie? no!:tak:
a na basen chodzimy, teraz jakos sie grupa rpzsypała i na 2 zajęciach była tylko Ewa..hyhy zajęcia indywidualne mieliśmy :-)


A ja dzisiaj w nocy zastrajkowałam:zawstydzona/y::zawstydzona/y: jak Młoda zaczeła budzic sie co pol godz, najedzona, i nie dała sie uspic to wyszłam.... strasznie nerw mnie złapał (ja tak mam ze jak długo sie nie wysypiam to nerwus masakryczny sie robie:zawstydzona/y:) i zostawiłam eMa zeby sobie radził i poszłam kimnąc sie do drugiego pokoju:eek::baffled: udalo mu się uśpic dziecia jakoś, ja pospałam jakies 1,5h do nast.pobudki:sorry: heh nie wiem jak em w pracy teraz da rade, no ale sobie myśle, ze to jego dzieć tez i niech te troche sie pomęczy;-):-p
 
reklama
dzięki Kochane mamuśki:tak:Ja tez dawałam po łyżeczce,czasem więcej. Gotowałam więcej kaszki manny i takiej już ugotowanej dodawałam do posiłku. Czyli ten etap dobrze robiłam, tak? póżniej od czas do czasu dostawał skórkę od chleba, teraz herbatnika czasem dla niemowląt. No to na to wychodzi, że spokojnie mogę dawać te inne kaszki:-p
aaa Muma te 3 miarki mm, to jest na 90 ml. Na kaszkach pisze, żeby robić 150-160ml, to dawałaś więcej wody czy po prostu mniejszą dawkę robiłaś tej kaszki? bo u nas idzie 150ml z 5 miarkami, do tego 4 łyżki kaszki ryżowej i jakieś owoce do tego. No powiem szczerze, że konkretna micha z tego wychodzi:eek: ale młody wsunie całą, czasem ze 3 łyżeczki zostawi.
kok.o ja mam to samo! jak się nie wyśpię, a do tego młody marudzi tak jak wczoraj, to ja taka wkur...że szok!!! dokładnie wczoraj to miałam...aż wychodziłam z pokoju, bo mi nerwy puszczały:cool: a dziś już ok:tak: Mój eM. powiedział, że jakby młody bardzo płakał np. przy ząbkach i nie spał całą noc, no to on będzie się ze mną zmieniał...ale normalnie to nie, bo on musi do pracy wstawać i jak się nie wyśpi "to będzie miał piasek w oczach":szok::wściekła/y: a ja to mogę mieć już nie piasek a kamienie w oczach!!!! powiedział to przy swojej matce jak jeszcze u nas była, ale go opierdzieliła z góry na dół. On to zielonego pojęcia nie ma jak to jest z małym dzieckiem. Ostatnią sobote nie pracował, siedział w domu przed kompem, jakieś tam płatności robił, a mały siedział obok niego na krzesełku do karmienia. Nadawałam mu tak zabawek, ale wiadomo, że wszystko zrzuca i się potem wydziera. Chciałybyście widzieć mojego eMa:szok: co się nawnerwiał, natłumaczył mu, żeby się ładnie i CICHO bawił, bo tatuś zajęty...a młody akurat coś sobie z tego robił...no i w końcu eMowi nerwy puściły i mówi do mnie "zrób coś z nim"...a ja sobie na spokojnie prasowałam w drugim pokoju i mówię do niego " a widzisz jak to jest codziennie? ja go mam sama dzień w dzień od 7 rano do 18 wieczorem i muszę wszystko sama zrobić, a ty się dziwisz, że mogę padać na pysk wieczorem i nerwy mi puszczają jak on tak się drze czasami"...no ale możesz gadać...:cool: najlepiej by było gdyby on pracował 3 dni w tygodniu, a ja 2 i tak na zmianę...no ale trza se jakoś radzić....
 
Aleksis w czw wracam do pracy, teraz jeszcze domowo, ale mam laptopa firmowego wiec coś tam działam...dni uciekają niesamowicie, eM ma aplikacje w tel jakoś asystent zostało ciążowy i 80 dni do porodu, przyjmując 6/12/13:eek::szok:
Trzymam kciuki za Ciebie i Kasice &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Kasica gratulacje udanej wizyty, uda sie, zobaczycie, tylko na spokojnie, bez ciśnienia, słuchajcie rad lekarza i bedzie dobrze:tak:
tere fere jak synuś?

My wczoraj zakupiliśmy wózek, maxi cosi mura 4
biggrin.gif
kolor czarny
yes2.gif

Za jakieś 2 m-ce kupimy bazę family fix do auta i nosidełko Pebble
yes2.gif
wink2.gif


wyskakuje z pidżamy, zakładam dres i ogarniam pokój dzieciowy, w nd byłam w ikei i co nieco kupiłam, wiec biorę się za robote

Słonecznego dnia bo we wro od 2dni leje
:no:
 
Szyszka,u nas w okolicy Wtrocławia też pada!!i to całą noc,masakra,jsien juz zawitałą na dobre chyba:szok:...bez ciśnienia,powiadasz..??!chciałą bym..zobaczymy jak to będzie,to nie jest takie łatwe i proste...
Do pracy na popołudnie,lenia mam jak cholera jasna!!!!!!!!!!!!!!!!!nic mi się nie chce:(
 
katiuszka - Olek zasnął a ja zmierzyłam pierwszy raz pojemność miseczki kaszkowej :-D To co mu podaję to tak około 140-150 ml , w tym 3 czubiaste miarki mm i kaszka 'na oko';-):-) Oli też wsuwa całą bez mrugnięcia ale nie będę mu zwiększać, to jest miseczka jeszcze po Julci i ona też tyle jadła i było OK:tak:

Ech z tymi eMami to tak już jest... Mnie też zawsze żal było mojego , że idzie do roboty w końcu, choć nie oszukujmy się - tam sobie od dziecka odpocznie:tak: Pamiętam jak wróciłam do pracy po urodzeniu Julci - niby więcej zajęć i zorganizować się trzeba ale psychika od razu w innej kondycji:tak:

Szyszunia
to Mieszko powinien na drugie mieć Mikołaj :-D A serio to Julcia jest z 8 grudnia i jest super :tak:
Pokaż co tam kupiłaś ??;-)

Oj muszę się za papierzyska zabrać..ale mi się nie chce..
 
dzięki Muma :-) to przy okazji dowiedziałaś się ile ml ma Wasza miseczka:-D wiesz...mm daje się 1 miarkę na 30ml, to na to wychodzi, że więcej wody dajesz. No ale jak Olusiowi nic nie jest...ja bym się oczywiście bała:sorry:;-)
Kasica ale lasencja z Ciebie!!!:tak: a sukienki miałyśmy troszkę podobne...eee to znaczy ten dół, tylko u Ciebie była ta usztywniająca halka, nie? a u mnie moje biodrzyska wystarczyły:-D ahaaa i Adaś całkiem...całkiem...:tak::happy:

Aleksis no to Kochana niech ten pęcholek ładnie rośnie i bedzie gotowy na IUI:tak: kurka...mogłby się udac już, nie? &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Młody śpi już prawie godzinę, ale dziadek na dole powstał, wali drzwiami, więc i dzieć niedługo powstanie:crazy: ahaa Aleksis miałam wczoraj z nim zagadać co tak się nie może wybrać, ale że chyba był na rauszu, to wolałam nie wchodzić w dyskuję:-p

No i nie mówiłam!!! Juluś już wyspany!!!:cool:
 
katiuszka -mój też już wyspany !!:-D Uśmiałam się z Twojej naturalnej halki - ale nie przesadzaj :tak:
Ja tego mm sypię czubate miarki to chyba na jedno wychodzi ale nie boję się jakoś:-)

Teściowa dziś zdradziła , że chce kupić Olkowi na urodziny taki wielki samochód do jeżdzenia , fajnie ale się trochę boję ;-)
Jak Julka miała roczek to kupiła jej taką wielką lalę , że Julka miała siłę ją przenieść/przesunąć jak ze 3 lata miała :-D
 
cześć dziewczyny

U nas szaro i ponuro ,zimno i nic się nie chce
kasica super fotki i dobrze,że się wybawiłaś no i kciuki za II ,może coś w tym jest ;-)
Aleksis musi się w końcu udać &&&&&&&&& podrzuć trochę słonka bo jakaś deprecha mnie łapie :-(


Miłego dnia dziewczyny
 
reklama
Do góry