reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

ohhhhoooo...nooo czytania na pięć dni conajmniej:szok::eek:
tere fere usprawiedliwiona, bo ma chrzciny...
Ale reszta....???? aaa no i dziewczyny po weselech też mają usprawiedliwione:tak:ale reszta kobitek meldować mi się i to już!!!;-):-)
U nas niedziela mija leniwie...pogoda brzydka, siedzimy w domku, wyszliśmy tylko na zakupy, bo w lodówce światło:-p Młody nawet grzeczny...wiadomo...eM w domu, to ten spokojny:cool: pewnie od jutra znowu pokaże różki;-)
No nic..nie ma nikogo...co tak będę sama tu siedzieć:shocked2:
 
reklama
cześć Dziewczynki Kochane,
wpadam zameldować, że u nas leci, jakoś
eM po operacji oczu, więc jakbym w domu trójkę dzieci miała. Cud chory (temp. 39):crazy:, Mała fatalnie ząbkowanie przechodzi - codziennie mam 6pobudek w nocy (jak się obudzi 2 razy to noc zaliczam do udanych, ale to się zdarza nigdy). poza tym praca, praca i czasu brak na wszystko. nie narzekam jednak, bo dzieciaki cudne, więc więcej mi do szczęścia nie trzeba (no może doby coby miała ze 40h)

Aleksis - Kochana! wierzę, że w końcu się uda!

Ania - powtórzę się za mamuśkami - przystawiaj ciągle, w końcu załapie (w końcu to chłop, cyca nie weźmie?;-))

Muma - Olek w kasku wymiata! powiedz jak tam przygotowania do biznesu? masz już coś konkret na myśli?

Aaronka - gdzie Wy teraz? góry? morze? jak przez Rudę pojedziecie to na obiad zapraszam

Katiuszka - jak Cię czytam to jakbym siebie słyszała przy Cudzie, więcej pytań niż odpowiedzi:-D przy drugim wyluzujesz:tak:

Caterina - fajnie, że znów jesteś

Zuza - Ciebie Babo podziwiam za to kucharzenie! nie chcesz u mnie czegoś pozaprawiać?:-D

Szyszka - jeszzcze raz gratulejszyn! pięknie wyglądałaś

Tere - mam nadzieję, że Timowi wysypka zlazła, a chrzciny udane

ściskam Was wszystkie, za staraczki kciuki nieustanne
 
Hej Dziewczęta :-)

Ja na chwilkę z końcem weekendu,
U nas wszystko OK, trochę smutno, ze taka jesień ale dziś w TVNie mówili, że ma być bardzo ładnie jeszcze do końca września ! I tego się trzymajmy :tak:

No alex dobrze, że żyjesz - uściskaj zdechlaczka i Misiową Pysię :tak:Ale fajnie jej w tym sweterku:tak: I odpoczywaj trochę bo się zaharujesz ;-)

Czekam z niecierpliwością na fotorelacje z wesel i chrzcin,

Mam nadzieję, że wszystkie ładnie odpoczęły i jutro rano się tu pięknie odmeldują :tak:
Miłego wieczoru, do jutra !:-)
 
eloooo:-)
ja po bieganiu, dziś 7 km zaliczone, pogoda do biegania suuuper, no ale to tylko do biegania..deszczyk lekko siąpił prawie cały dzień, ale nie jest zimno na szczęście ... jeszcze
alex oooo zyyjesz!:-) chociaż przy niedzieli znalazłaś chwilke żeby w necie posiedzieć;-):-) ja mam ostatnio podobnie jak Ty z nocnymi pobudkami, 2x pobudka/nocto marzenie...heh,, a teraz Młoda zaczęła slinic się masakrycznie i więcej jęczy i marudzi...pewnie znów 2-3 tyg masakry mnie czekają:eek:

ja sobie teraz karmi popijam, szynszyl (już sie ma lepiej) łazi po mnie i ogólnie relaks do nastepnego karmienia (za 1,5h);-):-)
 
Ahoj kobitki:-) Kawusia poranna sie witam z pobieralni:tak:

Wczorajszy dzien mina nam na spaniu i dogorywaniu poweselu :-p
Nawt M obiad mi do łóżka zapodał :-p
Fajnie było: potańcowałam i pojadłam wreszcie ;-) Bo na ostatnim weselu to nawet krokieta z barszczem nie dali:-p:laugh2:
Jak bedę miałóa zdjęcia to zapopdam na fb.

Pozdrowienia z szarego i jesiennego wschodu:baffled:
 
Hej :-)

Ale cisza:crazy:
No ja wiem, że pada ale żeby tak spać do południa ???:szok::-D

Tak myślałam, że wczoraj to rozumiem, po weselach i w ogóle weekend ale żeby dziś ???:cool:

My kawkę kończymy i bawimy się na podłodze;-)

Julka poszła do szkoły, po wyjeździe megazadowolona , poznali się trochę (min grali w butelkę hmmm:eek::-)),
Klasa się fajnie zapowiada i Pan też - aaa widziałam go przy odbiorze Julki - niezłe ciacho hihihi;-)

Chyba teraz ucycam i uśpię Olcia i zaraz wracam i mam nadzieję, że nie będę sama:tak:
 
eloooo:-)
nooo my na nogach juz od 7, kawke drugą zaraz zrobie sobie bo Mloda własnie zasneła (czyli mam jakies 15 min dla siebie;-):-)) . A potem zabieram sie za placki z cukinii (ciekawe czy Młoda doceni obiadek;-):-))
Muma hyhyhy w butelke powiadasz.... jak ja grałam w butelke za czasów nastoletnich, pod mostem, to nas pewna staruszka spacerująca po wałach zaczeła opier..., ze nieobyczajnei sie zachowujemy, gówniarze itd itp... :-D:-D:-D
caterina no to czekamy na fotorelacje.... kurcze wy wszystkie takie stuningowane, ze w koncu moze i ja sie zmobilizuje i zrobie cos z sobą... jak człowiek wiekszosc czasu w domu spędza to jakoś sie nie chce..:eek:

aaa Muma to jest szansa, ze dzieciaki z w-fu nie beda zwolniały sie,nie? z ciachem to mozna cwiczyć,. choćby i w noge grać:-D laski moze nie beda bały sie,ze złamią paznokieć czy tusz im sie rozmaże..;-)
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny

ja się witam i zdrówko pytam:tak:

alex_ oby Cud wyzdrowiał ,Twoja Misia jest boska a Ty kochana zwolnij bo i sił w końcu zabraknie :******
kok.o no bieganie w taką pogodę :szok::szok::szok: podziwiam
mama ja to Was widzę jaką fajną ciepłą rodzinę z obrazka aż zazdraszczam klimatu w domu Julce :tak:pozytywnie oczywiście ;-)


my po weselu rozczarowani na maksa ,niby pojedliśmy,cosik wypiliśmy ale nędznie było z towarzystwem :confused2:dobrze ,że mieliśmy siebie obok :laugh2::laugh2::laugh2:
 
już jestem!!:)HEJJ!13 września w piatek o godzinie 23.50 na świat przyszła MARTYNKA-moja siostrzenica!!!:tak:ważyła w chwili porodu3590 kg,a 55 cm>długa.Jest PIEKNAAA!!!!!!!!!!!!Zaraz do szpitala jedziemy do Nich:)
wesele było zajefajne!!!!!!!!!!!!!..napisze więcej potem...
 
reklama
helol, ja tez sie witam w miedzygotowaniu wody na paste ;-)
mloda jest ostatanio absorbujaca to i czasu mniej na bb

Kok.o ty zapodaj na kolko jakies przepisy dla glutkow, nawet w nowym temacie, to sie zawsze przyda. No oczywiscie inni tez sa proszeni o udostepniania przepisow:tak: Bo ja to najprostrze papy robie:-(

Muma w butelke?? ooo ludzie! niezle sie zapowiada :-p

Yyyyy co ja to mialam...ide zjesc cos. U nas gites pogoda :-)

Aaaa Zuzanka no najgorzej jak towarzystwo doopiane :eek:

Kasica gratuluje!!
 
Do góry