helloooo:-)
yyy no to se popisałam
Młody spał, ale już się wyspał
bożeeee wykąpać się tylko zdążyłam. Znowu przestawił się na 30-40 min drzemki...No trudno, dobrze, że chociaż tyle śpi.
Gatto może te krzyki to ząbki? u nas tak to się zaczęło
Kok.o no to teraz będziesz biegi urządzać nie po parku a po mieszkaniu za pędzącą Ewunią
:-) yeeeyeee ja czekam na ten etap, coś ruchu zażyję przy okazji;-) Tyyyy dalej nie kumam co ten skrót znaczy
oświećcie mnie
Muma to się Julka będzie integrować...hmmmm pamiętam moje obozy integracyjne....noooo integracja była pełną gębą!!! i to jaka!!!!;-):-) uwierz! pogoda najmniej będzie ich interesować;-)
Aleksis czekam na relację z wizyty!!! mam nadzieję, że doktorki wleją w Ciebie nowe pokłady optymizmu i chęci do walki!!!!
zuzanka nam się wypisała czy co?
caterina dawaj pogodę ze wschodu, bo mi potrzeba wiedzieć czy robotnicy nie ściemniają, ze nie przyszli przez deszcz
kurka...zaczęło się!!! nie ma ich kto na miejscu opierd...z góry na dół, to już se w kulki lecą, ze deszcz...że coś tam...ehhhhh
Ani@k i jak tam? powoli do przodu? Patryk polubił cyca? aaa wczoraj zapomniałam...mnie kompletnie nie przeszkadza Twój nowy styl pisania, noo chodzi o te posty...dla mnie jest ok...nie wiem jak dla innych.
tere fere a Ty gdzie? czeszesz się tyle przed lustrem?;-):-)
Dobra, idę glutka wyjąć z łóżeczka, bo już zdemolował te ochraniacze na szczebeleki czy jak to się fachowo nazywa...skubany siedzi, łapie za szczebelki coraz to wyżej i się podciąga na rękach
jeszcze trochę to stanie, a jak wydzwoni zębami w poręcz to będzie jeden wrzask
aaa no i muszę se "tam" posmyrać tym patyczkiem, bo dalej tego testu nie zrobiłam
Miłego dnia!!!!