reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

halo ,halo

widzę ,że weekendowo się pierwsza witam :-)

kok.o dawaj właśnie myję borówki i wrzucam do gara na dżemy pomoc mile widziana :tak:
katiuszka z miłą z chęcią dołączę jak nie padnę po pracy ;-) przy herbatce co jedynie ;-)

Gatto szerokiej drogi kochana i odpocznij chodź troszeczkę i zdaj relację jak Gattinka zniosła podróż :***


oo właśnie M krzyczy ,że maliny mi przywieźli :shocked2::szok: no to chyba soki będą się robić :dry: no to supper na jeden dzień tyle roboty :baffled::wściekła/y:


życzę Miłego dnia dziewczynki :**
 
reklama
helooo:-)
ale dziś pustki!!! gdzie się podziewacie???
szyszunia usparawiedliwiona:tak::-D ale reszta???;-)
Szyszunia baw się dobrze! to jest WASZ dzień!!! niczym się nie przejmuj, nie denerwuj!!! zbieraj wspaniałe wspomninia na dalsze wspólne lata!!! no i czekamy na relację i zdjęcia!!!
kok.o nic się nie martw, może do tego czasu mała polubi jedzenie papkowe, a jak nie, to będzie na kaszce i mm,w domu poprawisz cycem i tez przezyje;-) A może jak podpatrzy u innych dzieciaków jak jedzą, to i jej się zachce:tak:no nic na siłę nie zrobisz:no:
Muma jeszcze raz dzięki!!! zamówienie złożone, czekamy, żeby ktoś się z nami skontaktował:tak: aaa i wczoraj dałam mojemu eMowi wykład na temat przydatności BB:tak: bo on czasem coś tak chrząka pod nosem, że siedzę i piszę "niewiadomo" z kim:cool: a ja mu na to wczoraj " a widzisz, że na coś jednak się przydaje to moje "pisanie"...aparat mamy super- z polecenie dziewczyn, konkretnie Mumy, teraz narożnik tez od Mumy, nie mówiąc już o Julku...bo prawie, ze od Mumy;-)noo w sensie, że ziółka"-tak więc cicho siedz i mi nie przeszkadzaj jak ja ważne sprawy omawiam:-D
zuzanka skąd Ty bierzesz tyle tych owoców? kupujecie czy macie w rodzinie takie plantacje borówek, malin, ogórków itp. Ale z Ciebie to wzorowa pani domu:tak: nie dość, że laseczka jak się patrzy, to jeszcze i upiecze, przetwory porobi, posprząta i jeszcze kaskę dorobi:tak: ojjjj mam nadzieję, że Twój mąż wie i docienia jaki mu się wyjątkowy egzemplarz trafił:tak::happy2:
ani@k co tam u Was? nic się nie odzywasz....w domku już jesteście? daj znać jakoś...albo tu albo smskiem do którejś z nas. Buziaczki dla Was i czekamy tu na Ciebie!!!!
Gatto pewnie już w Polandii kaszki kupuje dla Gattinki:tak:
tere fere a Ty gdzie się dziś podziewasz???? ahaaa z tymi ząbkami u Julka pisałaś, że tak tragicznie nie było...wiesz, teraz jak się cofnę w myślach, to nawet nie najgorzej...ale jak się budził z nocy z paczem, to lekko nie było...ale idzie przezyć, jak wszystko zreszą:-p
A propos zebów...chyba małemu ulżyło jak mu ten pierwszy wylazł z dziasła, bo śpi bardzo ładnie. Właśnie mija 2 godzina drzemki:tak::szok::-) pierwszy raz w jego życiu tyle śpi..tzn. tutaj, bo w Pl zdarzało się!!! yyyy mógłby tak codzinnie...ale relaks....:happy2:
Idę na rosołek. Potem małego obiad i na spacer. Piękna pogoda jest, to trzeba wykorzystac. Widziałam prognozę na przyszły tydzień, upały zapowiadają...no ciekawe czy się sprawdzi...
Miłej soboty i do zobaczenia na popijawie wieczorem!!!
 
Hej, ja się witam po pracy i żegnam na razie, bo biorę się za gary. Mam gości dziś, znajomi wpadają na drina. A jutro jedziemy do mojego taty na cały dzień chyba. Może jakoś wpadne. Wieczorem na fejsa oczywiście.:-D
 
hej!!!
oooo faktycznie na forum widać,że weekend jest pełna parą:):)
U nas jest siostra z córką,jak tylko wróciłam z pracy to od razu na rowery poszłysmy,po wiosce sobie pojezdzić:)...siostra termin za 7 dni ma!!!!!:-)czyli tuż-tuż:-)
Adas około 19 z pracy wróci,jak nie będzie bardzo zmęczony,to może grilka sobie rozpalimy...ale to się okaże...a jak nie to w domku sobie posiedzimy,ja zapewne książke czytać będę.Też cos jestem zmęczona po całym tygodniu pracy...ehhhhh.Ja,popijam sobie własnie SOMERSBY:tak:
AAAAAAAAAAAAA.....od poniedziałku zaczynam jedzić rowerem:):),taka sama trasa jak chodzimy z kijkami około 8 km....jak teraz z mężusiem zmiany nam sie mijaja,jestem sama ,to rowerkiem będe sobie jezdziłaa,a jak razem będziemy to wtedy maszerować sobie razem będziemy:-)...teraz na popołudnie mieć będe,to z rana jest mało czasu....:baffled:..więc trasę rowerkiem sobie pokonam....;-)...więc teraz rower,a kijki razem z mężem:):)
 
Ostatnia edycja:
Ahoj kobitki:-) Ale żeśmy popiły na wczorajszym weselu :-D:tak:
Ja przyznaję się do letkiego kaca :-p
Widzę ze koleżanki jeszcze dochodzą do siebie :-p

Jeszcze raz Szyszka Wszystkiego Najlepszego:tak:

Prawie do oczepin dotrwałyśmy :tak: tylko dziewczyny takie tempo polewania zarzuciły że ledwo nadążałam :szok:

Pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych na popijawie :tak:
Z szarego wschodu :baffled:
 
hej, hej :-)
łomatuchnooo...dopiero się z łóżka zwlekłam...ale była impra!!!:-D tak było zajeb...,że nic nie pamiętam!!!:-D:-):happy2: a poprawiny to dziś są? bo nawet nie wiem...:confused:
szyszunia no super weselicho było:tak: wprawdzie do północy nie doczekałyśmy się na barszczyk z krokietem, ale co tam!!! grunt, że towarzystwo pierwsza klasa było, co prawda niektóre to słaby głowy miały...np. caterina padła, ocknęła się, stwierdziła "osssszywiście" i dalej kimała w kąciku;-):-) nooo! a o atrakcjach to nawet nie wspomnę!!! hipsterzy w hipsterskich gaciach biegali z aparatami za kurami z wolnego wybiegu:szok::-D no czegoś takiego moje piękne oczy jeszcze nie widziały:-D:-D:-D:-D
A tak na serio to nie pospałam dziś, późnio się położyłam, o 4:30 Julek pobudka na jedzenie, którego nie chciał!!! potem nie mógł zasnąć z 45 min, jak kimnął to zaraz musiałam wstawać, bo dziś byliśmy na takim pchlim targu, no a tam trzeba wstawać skoro świt. Dobrze, ze się w aucie kimnęłam, bom ledwo żywa była:-p A mój M. do mnie "trzeba było dłużej siedzieć i się chichrać":baffled:

Oki, idę luknąć na fejsa czy tam nie ma przypadkiem poprawin ;-)
 
Weekendowa cisza:dry:

My wróciliśmy z obiadu u taty. Timek mało grzeczny był. Tzn jak zachciało mu się spać, to marudził a spać nie poszedł. Czasem ciężko mu usnąć gdzieś indziej niż w domu. Myślę, że to naturalne, ale denerwujące, bo ledwo patrzy na gałki, a nie uśnie.

Katiuszka, to jak Ty tak mało śpisz to chyba oka masz podkrążone co? A jak z myśleniem? Nie jesteś zakręcona? Ja to jak jedną noc się nie wyśpię to mam kłopot z koncentracją.
 
reklama
Witam się wieczorową porą,

wczoraj zaczęłam i jestem na półmetku pakowania dopiero:(((

Jutro przed południem wyjeżdzamy do Jastarni. Tzn. Przystanek na spańsko robimy w Łodzi. Pierwszy raz u dziadków.
Całujemy mocno.


Czekamy na dobre wieści z frontu:********

Powodzenia dla młodzieży rozpoczynającej edukację:)
 
Do góry