hej dziewczyny!
Wpadam tylko na chwilę, póki mi laptok działa, bo mi się kabel od ładowania spierniczył...eee chyba Juluś się do tego przyczynił, ciągnąc go niemiłosiernie
Zamówiłam nowy, ale nie wiem kiedy przyjdzie. Gdybym nie dostała na dniach, to raczej nie będę za często wpadać...o ile w ogóle...bo na eMowym stacjnarnym to nie chcę...To tak tylko gwoli wyjaśnienia na przyszłość mojej ewentualnej nieobecności
eee nie jest tak źle...przecież mam neta w komórce
damy radę!!!
kok.o ojjj współczuję...spróbuj można na razie tak jak piszesz, może zacznij od zaprowadzania na zabawę, niech się przyzwyczai do dzieci, Ty sobie siądzieszz boku i zobaczysz jak Ewunia to znosi. Jak się okaże, że ok (a tak na pewno będzie) to i Tobie będzie łatwiej ją zostawić na dłużej, bo będziesz wiedziała, ze dobrze sobie radzi i zbytnio nie tęskni. No a jak tam jeszcze jest monitoring, to już w ogóle super!!! zawsze rzucisz oczkiem na córunię mamusi
No jakoś to będzie!!!!
Muma to Oluś pare dni może trochę marudzić, nie? zostanie sam z Tobą...może być lekko znudzony;-)nooo mój Julek to się ze mną ewidentnie nudzi
nakupowaliśmy mu wczoraj kupę zabawek, świecąco-grających...na razie jest szał!!!
zobaczymy na jak długo...a i przede wszystkim dostał dziecięcego laptoka, żeby od mojego się odpierwiastkował
ale na razie woli maminego
Aleksis Kochana, nic już teraz nie poradzisz! nie ma co się zamarwiać...może tak miało byc?
natural będzie jak się patrzy!!!!
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& a czapeczek nie kupiłam...eee to znaczy jedną..zimową....no al eto jedna...to tak jakby wcale
szyszunia miło Cię "widzieć" po weselu...zwłaszcza taką szczęśliwą!!!! super, że jesteś zadowolona i wszystko odbyło się tak, jak sobie to wymarzyłaś i zaplanowałaś. Czekamy na szczegółową relację
A nie wie ktoś co u ani@k??? wyszli już do domu???
Lecę jeszcze na fb, obejrze co tam się dzieje i pewnie tyle na dziś mojego siedzenia w necie
Miłego dnia babeczki!!!!
edit: już widziałam! Patryś jedzie do domu! trochę ich przytrzymali...ale jak trzeba...Aniu, jak znajdziesz chwilkę, to napisz jak sobie dajesz radę i czy opanowałaś juz instrukcję obsługi małego bąbelka