reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

o, dzieki :-) w sumie po co w sklepie sterczeć jak se można słoiki w necie pooglądać;-):-)

no tak, normalnie;-) Znaczy nie taką prosto z pudełka ,na sypko:-D:-D ugotowaną:-D
Albo kup najlepiej taką dla niemowlat kaszke z glutenem i podawaj do dzioba. nawet lepiej niz zwykła manna, bo dla niemowlaków produkty spełniają zaostrzone normy no i są specjalnie pod ich potrzeby przygotowywane.
 
Ostatnia edycja:
reklama
koko ja gotuję sama na parze. 3-5 minutek i gotowa. Kroję wcześniej w kostkę, żeby było szybciej.
A na basen chodzisz z młodą?

Ja swojemu też muszę powoli wprowadzać ten kleik i kaszkę, bo co to samo mleko, jakaś rzadzizna. I tak daję mu często, to przeciw ulewaniom, ono jest żelowate. Ale jakoś chyba średnio się najada.
 
tere fere też bym tak robiła, ale na początek to wolę te sklepowe...nie mam dostępu za bardzo do warzyw od sprawdzonego rolnika czy coś podobnego...te eko tutaj...to szkoda gadać..
Ale dzisiaj zrobiłam mu pietruszkę na parze i zmieszałam z zupką jarzynową i też wciągnął wszystko:tak:
kok.o my tu mamy polskie sklepy, niby jest dużo tych słoiczków dla dzieci, ale jak zobaczyłam ich ofertę na stronie, to widzę, że nawet połowy tu nie ma:no: będę musiała sama pichcić, bo angielskich to chyba jeszcze dłuuuuugo nie dam:eek:

oki, pozarłam 4 kromale z boczkiem! i teraz mogę iść spać:-D ciekawe jak nocka nam minie:eek:
Dobanoc babeczki i do jutra!!!!
Muma coś się nie odzywa...musi być ciężko...biedny Oluś....
 
Ostatnia edycja:
Hej,

Oluś już chrapie, ja też powinnam bo pewnie będą znów pobudki, jedna jedyna górna się przebiła, została druga ale wieczorem już mu było trochę lepiej:tak:

Sorki, że nie odpiszę każdej ale szybko Was czytałam:-)

Te kaszki bezcukrowe to Holle Kaszka Holle, Kaszki Holle - SklepDietetyczny.pl - SKLEPdietetyczny.pl - kilka razy kupiłam ale kupuję zwykłe cukrowe Bobovity ;-)
Ja cały czas daję tylko słoiczki , mam koleżankę, panią dr z Wydziału Chemii Żywności PŁ - o matko, ona badała warzywa na straganach łódzkich - no i wyszło, że masakra - ja poczekam jeszcze , może do po wakacjach, może dłużej - ile mój budżet to wytrzyma:cool:

alex -
gratulacje zębola, ja smaruję dentinoxem ale jak teraz 3 naraz idą to on też marnie pomaga..

Gatto super, że w domku już odpoczywasz sprzątając - gwarantuję, że Cię Cristi nie zapomni:tak:

Czy zuza wciąż ma noc poślubną, czy jak ??:-D

Aaa, co do prania, plamy z marchewki, po prostu wywala się na pełne słońce, czary mary i znikają.
Na pozostałe wszelkie dziwne straszne plamy polecam magiczne mydełko, to naprawdę jest wg mnie rewelacja:

MYDEŁKO NA PLAMY DR. BECKMANN 100 G - Artykuły z Niemiec - ja kupuję w Rosmannie,

Buziaki Dziewczynki,
Do jutra :happy:
 
cześć
ale mnie wkoorwia czasami to bb.. takiego posta walnęłam i wszystko wcięło.. kuźwa ale się wkurzy.łam, no!!!!!!:wściekła/y:
teraz nie przypomnę sobie tego co dokładnie napisałam wcześniej!!! grrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale po kolei..

Gatto.. Cristi wie co jest na rzeczy i cieszy się Dziadkami :tak: no i jeszcze tylko dwa dni i nie oderwiecie się od siebie (bo środę można potraktować jako zaliczoną) zobaczysz jak czas zleci - posyłam buziaki do zdrowej 'jak koń' smoczycy :**** ;-):tak:

Ania a ja nie potrafie robic zakupow na wyprzedazach. Najwyrazniej wyprzedaze nie sa dla mnie. Ten chaos w sklepach kompletnie mnie dezoraganizuje...te chałdy ubran lezace na kupach, wieszaki na podlogach.. nie potrafie niczego sensownego znalezc.

Wyjatkiem sa sklepy obuwnicze:)

Koleanki zachwalaly wyprzedaze w h&m. Wczoraj poszlam z Jagódką by jej coś kupić i szybciej wyszłam niż weszłam.
AAronka hehe miałam okazję być w sklepie obuwniczym w Krakowie.. i muszę powiedzieć że jeżeli dla Ciebie obuwniczy jest wyjątkiem.. to rozumiem dlaczego nie lubisz wyprzedaży ciuchowych, ja w tym krakowskim sklepie doznałam szoku (dosłownie) bo nie miałam nawet gdzie przymierzyć buta.. było tyle ludzi że sprawiało to wrażenie że ludzi jest więcej niż butów wystawionych na sprzedaż.. ja mieszkam pod Szczecinem i w mojej mieścinie wyprzedaze wyglądają tak, że jestem w sklepie tylko ja i pani sprzedająca, mam tyle miejsca ile potrzebuje i czasu tyle aby pooglądać, podotykać to co mnie interesuje.. więc wyprzedaże u mnie nie wyglądają tak jak u Ciebie :sorry2: ja teraz w tłum rozwścieczonych ludzi też bym nie weszła ;-)

A ja sierota znowu sobie krzywdę zdrobiłam:sorry2: pamiętacie jak rok temu zabrałam się z swoje pięty? zdarłam sobie wtedy skórę i chodzić nie mogłam...
:-D:-D:biggrin2: pamiętamy :tak::-D:-D:-D:biggrin2::cool2:

Alex__, Muma gratuluję ząbków u pociech :tak: i wybaczcie ale jak tak czytam o wyżynających się jedynkach.. przypomina mi się taki 'dziki trochę kawał' o ilości zębów w paszczy ;-):biggrin2: to tak mniej więcej leciało: teściowa ma dwa zęby, jeden po to aby zięciowi piwo otwierać, drugi po to aby ją bolał :biggrin2::-D

aaa Katiuszka muszę powiedzieć że gdybym teraz miała wykarmić moje Dziecko.. czytając Twoje rozważania to byłabym chyba bardziej zakręcona od Ciebie.. ja już nic a nic nie kumam i mam nadzieję że matka natura pozwoli mi karmić cycem jak najdłuzej :tak:;-)

Kasica kobieto pracująca!!! ja też odmierzałam czas do urlopu.. zwłaszcza jak gdzieś wyjeżdżaliśmy :tak: w Karpaczu byłam.. ale niezapomniane wrazenie zrobiła na mnie Szczawnica, polecam :tak:
Aleksis rozumiem że uskuteczniacie plan 'spontanicznych przytulanek' :tak: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& zaciśnięte :tak:

ja chyba wiem dlaczego Zuza tylko duchem jest z nami.. drugą miłość teraz przeżywa i od swojego eMa się odczepić nie może ;-) Zuza :****





 
Ostatnia edycja:
elooo
co tam? my juz na nogach od 6.30;-) ale dzieki temu zrobiłam zamówienie na wyprz. w c&a, głownie dla mojej bezzębnej Młodej (ciuchy na wyrost troche);-):-)
zabrałam sie teraz za prasowanie, juz po kawce jestem, ale moge nastepną zrobić jak ktoś bedzie chetny sie przyłączyć:-)
zuza????????? matkojedyna zamęczył ją ten chłop w łóżku!!:szok::szok::shocked2:
 
hej!!!
jestem i ja:-)
kok.o wypiłaś już kawkę? bo nie wiem czy robić:confused:
ani@k eee tam dasz radę...jak ja się powoli ogarniam z tym żywieniem ssaka, to TY nie dasz rady?;-)a u mnie z kolei internet szwankuje:wściekła/y: przysłali na list, że będzie szybszy...a tu chyba na odwót...no chyba, że są w trakcie zmian, to ok:tak:
Muma o widisz!!! dobrze, że napisałaś, bo ja się zastanawiałam, ale już nie chciałam się pytać po raz setny:sorry2: tak sobie myślałam do kiedy dawać ze słoiczków...pzyznam się, że dla mnie to mega wygoda, z tego powodu, ze ja marna kucharka jestem:sorry2: dla nas to tam coś upichcę, ale czy to do końca zdrowe...to bym nie powiedziała...no a małemu wypadałoby zdrowe gotować, nie? a tak, podam gotowy słoiczek, wszystko zbilansowane jak trzeba, podgrzewam i spokój:tak:
Uffff na szczęście Olusiowi jedna franca już się przebiła!!!! ale one się nacierpią...no ale nie ma wyjścia, każde dziecię musi to przejść...nie ma rady...
U nas noc znośna, gdzieś koło północy zaczął pojękiwać, ale dałam mu smoczka, pogryzł go dziąsłamii zasnął. Nad ranem, już w moim łóżku, znowu to samo i dlatego wstaliśmy wcześniej. Teraz jakiś marudny, pewnie do spania zaraz pójdzie.

Aaaa a ja wczoraj miałam koncert, leżąć w łóżku :tak::-D Otworzyłam sobie okno, żeby lepiej słyszeć i do północy słuchałam na żywo Robbiego Williamsa!!!!!!!!!!!!!!! miał koncert na stadionie Wembley:tak: a że mieszkamy rzut beretem od stadionu, nawet z okna w pokoju JUlkowym go widać...to i słychać w nocy pieknie...I tym sposobem, za friko "byłam" na koncercie:tak:
Idę Julka położyć do spania, chyba, ze się nie da, to zaraz wrócę.
cdn...
 
katiuszka właśnie skonczyłam prasować, ide se kawkie zrobić:-) zapraszam:-)
oooo fajnie masz z tymi koncertami:-) .... dopóki jakiegos death metalu Ci tam nie zaserwują:-D
tere fere z Młodą na basen chodzimy odkąd skonczyła jakies 3,5 m-ca. Na poczatku faktycznie niewiele kumała z tego co sie wokolo dzieje, ale moczenie jej sie podobało;-) teraz juz widać,ze ma radoche, majta nogami w wodzie i za piłeczkami popyla (napędzana siłą rąk i nóe eMa;-):-))
 
tere fere też bym tak robiła, ale na początek to wolę te sklepowe...nie mam dostępu za bardzo do warzyw od sprawdzonego rolnika czy coś podobnego...te eko tutaj...to szkoda gadać..
Ale dzisiaj zrobiłam mu pietruszkę na parze i zmieszałam z zupką jarzynową i też wciągnął wszystko:tak:
kok.o my tu mamy polskie sklepy, niby jest dużo tych słoiczków dla dzieci, ale jak zobaczyłam ich ofertę na stronie, to widzę, że nawet połowy tu nie ma:no: będę musiała sama pichcić, bo angielskich to chyba jeszcze dłuuuuugo nie dam:eek:

oki, pozarłam 4 kromale z boczkiem! i teraz mogę iść spać:-D ciekawe jak nocka nam minie:eek:
Dobanoc babeczki i do jutra!!!!
Muma coś się nie odzywa...musi być ciężko...biedny Oluś....


No pewnie. Jakbym nie miała z dziadkowego ogródka, to też bym wolała słoiczek.:tak:
 
reklama
Heloł:-)

My z kawką już po spacerku 6km na targ w tą i z powrotem, uff.. JUtro wielkie pichcenie od rana;-)
Teraz na tarasie będziemy z Julą grać w Monopoly, Olek mam nadzieję zaśnie:cool2:
Z tego co pamiętam to Julka tak nie marudziła przy zębach ale wiadomo jak to jest z facetami :-D

katiuszka -super z tymi koncertami masz:tak:
Ani@k ten dowcip o teściowej to jeden z moich 'klasyków' ulubionych:tak:

alex tą bluzę z Tchibo to wzięłaś swój rozmiar, czy mniejszy/większy ? Super jest ale ja się nie mogę tam w rozmiary wstrzelić jakos..

Aaa wczoraj wieczorem mój M mówi; yyy w czwartek rocznica, może byśmy jutro po pracy skoczyli do jakiejś galerii, może do jubilera :-p Niespodzianki od niego to rzadkość ale zawsze pamięta i przy konkretnych okazjach to raczej konkretna pamięć:tak: I co ja mam se wybrać:confused:;-)

Miłego dnia !!!:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry