reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

hejjjjj
Jestem i ja, ale bardziej obecna ciałem, niż duchem...duch mój śpi;-):-) dziwna noc za nami...Julek coś się zrywa, niby śpi, ale zaraz nim szarpie, a to pojękuje coś...nie płacze, tylko tak dziwnie się zachowuje. Wstawałam do niego już sama nie wiem ile razy:baffled: W końcu o 2-giej dałam mu jeść, nawet zjadł, bo wczoraj przez cały dzień tak sobie było z jedzeniem, na wieczór też.. No i jak zjadł, to zasnął, a ja nie mogłam...jak już zasnełam, to przed 5 mały zrobił pobudkę:szok: Wzięłam go do siebie i za jakiś czas zasnął, wstaliśmy około 7:30. Nie wiem czy to nie zęby...wczoraj jak tak marudził, to posmarowałam mu dziąsła żelem na ząbkowanie i w sekundzie zasnął...nie wiem...zbieg okoliczności czy faktycznie zębole...Teraz kimie w łóżeczku, a ja siedzę śnięta przed kompem. Do tego pogoda dalej brzydka, dość ciepło, ale pada co jakiś czas...pewnie nie pójdziemy na spacerek. Na zakupy spożywcze też go nie zabierzemy, bo fotelik pojechał do Polski:baffled: tak więc jesteśmy udoopieni w domciu:-p
szyszunia jak tam przymiarka??? dawaj fotki!!!
Ani@k co do tej wanienki jeszcze...to ja mam obawy czy aby na tych zgięciach nie będzie przeciekać:confused::sorry2: a za taką kasę to bym się wściekła, nie?
Gatto jak tam u Ciebie rozszerzanie diety Gattinki? weź Ty mi powiedz, bo ja już nie kumam...to co wprawadziłaś rano, między posiłkami, np. jabłko - później przesuwasz na popołudnie, a w to miejsce coś nowego? bo tak wyczytałam już w kilku artukułach...No ja tak nie robię i już mam dylemat czy dobrze robię...No bo jabłko ze słoiczka przeszło, ziemniak też..teraz będzie ziemniak z dynią, no a jabłka na razie nie je...zgłupieć już idzie...Zapytam mamę jak ją dorwię na skypie, ale jak ona mi doradzi, to hohoooo...;-)
Idę poszukać coś w lodówce, mam na coś smaka, ale nie wiem na co...:-p
Miłej soboty babuszki!!!
 
reklama
hej babolki, wybaczcie, ze nie doczytam, ale od wczoraj mam rodzicow w domu i jakos tak nam leci :-D
Ja w poniedzialek ide do szpitala na kilka dni, na ta zalegla kuracje, moi zostana z mloda. Nie wiem czy bede miala dostep do neta.

Katiuszka ja jestem zielona z ta dieta. Pediatra mi mowila, zeby dawac nawet caly owoc, jak dziecko bedzie chcialo, ale zadnych konkretow nie mowila. Ja jej daje miedzy posilkami raz dziennie i zazwyczaj jest to po poludniu, ale nie mam jakiejs okreslonej pory. W kazdym razie owoc nie moze zastapic posilku. Tyle wiem hihi
Teraz daje jej jablko ze sloiczka i widze, ze chetniej je:baffled:
 
oki Gatto jesteś usparwiedliwiona...wiadomo..rodzinka w natarciu;-)
eeeyyy no to razem we dwie coś już wiemy:-D A z tym wprowadzaniem, to jednak radzę przed południem. W razie jakiś sensacji żołądkowo - jelitowych do wieczora powinno przejść i noc spokojna. A tak jak dasz po południu, to akurat na wieczór może się zacząć:baffled: A Julek dzisiaj zjadł 1/3 słoiczka ziemniak z dynią:tak: ale mu smakowało!!! zjadłby więcej, ale mu nie dałam. I tak tyle na pierwszy raz to dużo. Sam ziemniak średnio mu podszedł, ale ze słodką dynią juz tak. Pewnie zje słoiczek w 3 podejściach. Później marchewka w natarciu;-):-)
eee no weźcie...co z Wami? bloga mam pisać czy coooo???;-):-)

ahaaa Gatto kciuki za kurację, żeby poszło szybko, bez problemów i zadziałała!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
hej!!wita się kobieta pracująca-czyli JA:p)
Dziś w pracy oczywiście byłam......teraz biorę się za sałatkę brokułową,jak byłam w pracy moja mama upiekła ciasto na maślance z truskawkami:-),bo dziś do znajomych z pracy na grilka jedziemy,mieszkaja pod Wrocławiem,ale co..??..........zostajemy tam na noc!!:-)he,he,będzie chyba bibka nie zła:p)koleżanka zaproponowała nocleg,to czemu nie??!!,a jutro do południa wrócimy do domku.Adaś zaraz po jakie % idzie do sklepu i koło 18 będziemy jechać!MIŁEGO WEEKENDU WSZYSTKIM!!
 
hej,hej

upały ,upały ...eh ale spoko da się żyć.
Ani@k dzisiaj rano zadzwoniła znajoma,żeby podjechać na depilację do niej ,później pedicure i manicure i obiad i dom i nie dałam rady wejść na kawkę:-(

a teraz zjadam obiad i lecę dalej do roboty ,wieczorem znowu mam depilację i pedicure;-)


dziewczynki miłego weekendu ,Gatto szybko wracaj do Nas :*********************
 
Katiuszka to może rzeczywiście tą dmuchaną.. najlepiej by było kupić gdzieś w stacjonarnym sklepie.. wtedy wszystko by się sprawdziło na miejscu.. no i dałaś mi do myślenia z wanienką składaną :sorry2:
Gatto całe szczeście ze kuracja trwa tylko 3 dni (chyba dobrze zapamiętałam) zaraz wrócisz i zapomnisz ze w ogóle na kuracji byłaś :tak: a Twoi rodzice najlepiej Gattinką się zajmą :tak:
Zuza jestes usprawiedliwiona :*** szkoda ze mieszkam tak daleko.. sama bym do Ciebie przyszła na taką odnowę.. :sorry2:
Kasica Ty imprezowiczko!!!!!!!!!! wyhulaj się, opij się browaru/wódy/czy cokolwiek tam będzie :tak: wyśpij się i wracaj cała i zdrowa ;-)


a ja mam dziś ciężki dzień.. nie tylko przez upał ale też przez nerwy.. muszę się wyciszyć chyba :zawstydzona/y::sorry2: no i dziś już zaglądać na forum nie będę.. jutro wpadnę.. moze będzie lepiej..
 
eloooo:-)
witam sie i ja;-) My dzisiaj bylismy u znajomych na grilu. Zjechało sie sporo ludków, wszyscy z pociechami w wieku 0-1rok, normalnie żlobek taki sie zrobił ze hej!;-):-) ale fajnie było, oczywiście mamuśki o czym gadały? heh... no nie omawiałyśmy bieżącej sytuacji gospodarczo-politycznej Kenii ;-):-D
Rany, jak ja zazdroszcze posiadaczom domków!!!!( bo to = taras + trawnik :sorry2:) W taką pogode to wybawienie! eeeeeech:zawstydzona/y: marzenia...
zuzka Ty chyba w niedziele nie bedziesz pracowała,co? hehe ciekawe co bys powiedziała jakbym chciała porzadek ze swoimi stopami zrobic, jakbyś je zobaczyła:-D:-D pewnie usłyszałabym "sory, ale NIEDASIE":-D:-D
Ani@k wanienke składaną tez kiedys ogladałam, ale kolega posiada i po kilku m-cach codziennego rozkładania/składania na zgięciach ta guma (czy co to tam jest) wyrabia sie i są przecieki... A cena 3x jak zwykła wanienka:shocked2: Stwierdzilismy ze bez sensu takie cuś kupowac. Jak ktos ma mała łazienke i nie ma miejsca na wanienke zwykła to faktycznie to dobre rozwiązanie.
Gatto no to szybciutko zaliczaj kuracje i wracaj do nas:tak::-) ciekawe jak Krystynka poradzi sobie z Twoją rodzinką;-):-) Znaczy jak szybko owinie sobie ich wokół palca;-):-)
Aleksis &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& mam nadzieje,ze u Ciebie bez zmian, znaczy sie ze @ nie ma!!:tak:
 
Ostatnia edycja:
szału jeszcze nie ma, tylko poglądowo dzis było... w połowie lipca ma być całość już widać, tu na foto bez tej wierzchniej części dołu:tak:tylko cos 'ala' halka jest...
DSCN3484a.jpgDSCN3489a.jpgDSCN3491a.jpg
a to dla przypomnienie bedzie takie cudo: :)
Zobacz załącznik 567742
 

Załączniki

  • DSCN3484a.jpg
    DSCN3484a.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 32
  • DSCN3489a.jpg
    DSCN3489a.jpg
    22,6 KB · Wyświetleń: 32
  • DSCN3491a.jpg
    DSCN3491a.jpg
    24,9 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
Helloł! Jezdem i ja
Gatto kciuki za powodzenie kuracji. To radioterpaia?

Ani@k cudownie, że Maleństwo zdrowiutke i śliczne. Fotka jest do wglądu na kółku?

Sprawozdanie: @ brak, kręgosłup nie boli, czasem mnie coś zakłuje w podbrzuszu czy w tylnej dolnej części ciała, sama już nie wiem czy to czasem nie zapowiedź nadchodzącej zmory. Wcinam aspirynę, progesteron, Q10 i odpoczywam ile mogę, tzn. śpię ile się da

Muma jak Jula? Polepszyło się, czy już została kobietką?
Katiuszka to chyba trochę zmęczona jesteś, skoro nocki nieprzespane. Ale przejdzie mu
Kok.o fajna impreza musiała być-oczyma wyobraźni to widzę: mamusie z dziećmi, a mężczyźni przy grilu z piwkiem się relaks:-Dują. Chyba się wiele nie pomyliłam

Kasica Ty to jesteś takie party animal normalnie chyba:-)Ciągle jakieś imprezki się odbywają

Piekna suknia będzie cudna :tak:
Zuzanka to robota aż wre. Fajnie, będzie kasa na szaleństwa na wakacjach
:-DBuziaki i miłej niedzieli
 
reklama
cześć dziewczyny

dzisiaj chwila odpoczynku będę tylko dla M robić "nuny" :tak:i sobie pazurki muszę dokończyć ;-) wrzucę efekt swoich
szyszunia suknia będzie śliczna :-)
Aleksis ja mocno Ci kibicuję i mam nadzieję,że Ty na wakacje wrzucisz nam fotkę testu z dwoma kreskami żeby były lepsze wakacje :tak:;-):-)
kok.o to tak fajnie jak jest z kim na imprezie pogadać i o czym zwłaszcza jak dzieciaki są w podobnym wieku to tym bardziej:tak::tak:
Ani@k Ty jak zawsze kochana <3
Muma odpoczywa na tarasie w ogrodzie :tak:pozdrawiamy
kasica tulę,będzie dobrze.y


ja mam bóle lędźwiowe ale nie wiem czy to nie od pracy :sorry2: nie mogę się wyprostować jak się schylę :baffled:

a na obiadek dzisiaj polędwiczka wp. młode ziemniaczki i rukola ze szparagami z winegre:tak:
 
Do góry