reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

cześć laski

witam się i ja ,niestety i u Nas mokro i chłodno.

katiuszka nie którzy księdza niestety tacy są ,znam kilku co robili problem i w ślubach i chrzcinach ale jak znajomi poszli do innego księdza to bez żadnego problemu ochrzcił dziecko:tak: i ksiądz sam powiedział,że dziecko niczemu nie winne :happy2:

Muma to Oluś zaraz zacznie kąty zwiedzać na czworaka :tak:ale szybko czas zlatuje co :szok::tak:
Gatto bidulo trzymaj się dzielnie wiem,że na takie rewolucje jest dobra gorzka czekolada,marchewka gotowana :tak:
Ani@k a Ty miałaś fotkę wrzucić ,a może ja przegapiłam?:confused:chętnie bym zobaczyła jak wyglądasz :happy2:;-)
caterina miałam pytać dziewczyn co z Tobą ?
kasica dzięki.
szyszunia no witaj kochana jak u Ciebie samopoczucie?


No a moje wyniki ostatnio wyglądały tak jeden 3,19 ,3,18,2,51 a teraz 3,21 :szok::angry::crazy::no::wściekła/y: no nie wiem co się dzieje ??????????
 
reklama
a propo schudnięcia.. przymierzałam kiedyś spodnie, które miały mały problem aby się zapiąć.. jak wciagłam brzuch - było ok.. aż wstyd się przyzanć.. ale je kupiłam:zawstydzona/y: miałam pretekst aby częsciej brzuch wciągać :zawstydzona/y: miałam je na sobie kilka razy.. teraz ładnie leżą i czekają..
Ani@k, spokojnie mam tak samo, wiec witaj w klubie.:-D:-D:-D
 
Zuza wrzuciłam jakieś parę dni temu.. a jaką dawkę eurytoxu bierzesz??? moze endo Ci zmieni leki??? kiedy masz wizytę???

kurczę.. może to cholerne tsh robi problem z zajściem:angry::wściekła/y: (bo resztę tzn ft3, ft4 masz w porządku, tak???)

ciekawo jak sprawy u Biondy się mają.. ona skutecznie zbiła tsh..
 
Ostatnia edycja:
zuzanko,moze faktycznie trzeba dawke zwiekszyc????ja pamietam jak na prolaktyne brałam po 0,5 tabletki dziennie,ale po jakims czasie było to za mało,prolatyna rosła!!,a teraz od dłuzszego czasu biore 1 tabletke dziennie i (ODPUKAC!!)jest ok!!moze wystarczy zwiekszyc dawke leku i bedzie w porzdaku!!:tak:
 
Ani@k ,kasica ja zwiększoną już mam 2 razy ostatnio mi zwiększyła dawkę leków i zmieniła bo stwierdziła,że słabo spada :baffled::confused: no i zgłupiałam bo myślałam,że będę miała poniżej 2 ,ehhh no nic jutro na 10 mam endo zobaczymy co powie?

Ani@k no widzisz wybacz ja ostatnio zakręcona ,zamyślona przez Młodą byłam :confused::sorry2::blink: no ja też ciekawa jestem co u Biondy ?
 
Zuza no właśnie.. a jak sprawa Młodej??? dalej masz w głowie mętlik??? :sorry2: może ten wasz wypad na weekend trochę pozwoli zapomnieć o przyziemnosci..


jak by to było łatwiej.. gdyby to co nurtuje można było przekreślić grubą krechą.. mówi się że spokój najważniejszy.. ale w jaki sposób ten spokój uzyskać???

oto filozoficzne pytanie mi się nasunęło..
 
eee no Ani@k nie naraziłaś się żadnym wpisem...bynajmniej mnie...przecież każda z nas może mieć własne zdanie i je przedstawiać:tak: Zgadzam się z Tobą, że są księża z powołania, ale ja uważam, że jest ich zdecydowana mniejszość, reszta to szkoda gadać... Ja rozumiem, że mają jakieś tam wymogi, tylko mnie dziwi, że co nie przejdzie w jednej parafii, to w drugiej już tak. Skoro niby jest jedno prawo kościelne, to jak to jest? czyżby grubość koperty na to wpływała? A wczoraj to wnerwiliśmy się, że od raz na nas naskoczył, od razu z góry traktowanie, łaskę robi, że w ogóle podniesie telefon. To mnie w nich denerwuje, że jak "zwykły" człowiek do nich po coś idzie, to musi prawie że na klęczkach o coś prosić. A moim zdaniem to są tacy sami ludzi jak my to dlaczego tak się wywyższają.
Nawet na przykładzie Mumy widzicie jak to jest, w 4 parafiach odmówili a w następnej już nie. To co? tam inne prawa panują? no własnie tego nie rozumiem...No ale zobaczymy jak to będzie.
Gatto tak, planujemy te chrzciny w Polsce, chcieliśmy tutaj, ale z naszej rodziny jest tu mojego eMa brat z żoną, no ale oczywiście ksiądz sie nie zgodził, zeby któreś z nich było chrzestnym, bo mają ślub cywilny:baffled: Innej rodziny tu nie mamy, obcych nie chcę brać, a znowu s Polski tu ściagać, to za duży koszt niestety.
Aha parę lat temu tutaj, w naszej polskiej parafii urzędował ksiądz, który pozwalał osobom po ślubie cywilnym na bycie chrzestnymi, w ogóle bardzo pomagał ludziom w różnych sprawach, w których w innych kościołach nei dało się załatwić. I co? po niecałym roku księdza niby przenieśli niewiadomo gdzie...aaa no i nie brał za nic kasy, bo twierdził, że większość ludzi przychodzących do niego są na emigracji zarobkowej, muszą skąłdać pieniążki na powrót a nie kościołowi dawać. No i niedługo ksiądz porządził, zaraz go sprzątnęli. Protesty parafian były i na nic sie zdały!!!
No to tyle w temacie:tak:
A teraz z innej beczki...dziewczyny jak Wy usypiacie dzieci? o ile w ogóle śpią, bo Olek nie śpi;-) No ja to raczej na rękach kołyszę, tak z 5-10 minut, dawniej czasem sam zasypiał na łożku, teraz bardzo rzadko. Postanowiłam od wczoraj kłaść do łóżeczka, zeby sam zasnął. Wczoraj wieczorem się udało, ale to chyba dlatego, ze był bardzo zmęczony. Teraz próbowałam t0o wrzask okropny i płacz. Wzięłam go na ręco, to po 5 min już spał. Chciałabym go nauczyć zasypiania samemu, bo za jakiś czas nie dam rady takiego klocka dźwigać. Naczytałam się ostatnio "Języka niemowląt" (ogólnie jest ok, ale kilka pomysłów i teorii mi się nie podoba:baffled:) No i tam ta babka pisze, że jak rodzice usypiają noworodki na rękach to niech sobie dopnął do rąk ciężar np. 10 kilowy i wtedy zobaczą co ich czeka za kilka miesięcy:baffled: :sorry2:Kurcze...nie wiem czy już nie za późno:confused:

zuzanka ja się nie znam na wynikach:no: ale że co? gorsze masz nich poprzednio? czyli albo leki nie działają albo może zła dawka?
 
a tak w ogóle może macie pomysły na jakąś sałatkę pasującą do grilla ? muszę coś porobić na działkę bo głodomory się zjadą a ja nie mam weny ostatnio
 
Katiuszka ja wczoraj oglądałam 'zaklinaczke..' pokazywała tacie i babci jak usypiać dziecko.. (mama chciała odstawić od piersi i 3 noce spała poza domem) tak to zapamiętałam: dziecko na rękach się uspakaja (z płaczu) i kładzie się je wtedy do łóżeczka (mozliwe ze zaczyna się wrzask) wtedy znowu się je bierze na ręce uspakaja i znowu kładzie do łóżeczka itd. aha i przy tym mówi się dziecku: 'spokojnie, kładę Cię po to abyś spało.. nic złego się nie dzieje'
pierwsza i druga noc to był koszmar.. później Mała zasypiala bez problemów.. może warto spróbować??? :sorry2:
 
reklama
zuzanka ja się też nie znam na tych tarczycowych,,ale lekarz mam nadzieję się zna &&&&&&&&

katiuszka kościół, który ochrzcił Julkę to był po prostu biedny niedofinansowany kościół gdzie każdy grosz się liczy i tu rodzice byli po cywilnym a chrzestni po kościelnych (de facto już się porozwodzili:baffled::happy2:).

CO do usypiania to czasem teraz ostatnio zdarza się Olkowi zasnąć w dzień i to jest tak, ze jak jest najedzony wkładam go do łóżka i bujam tym łóżkiem :-) I zasypia lub nie:-) Wieczorem zasypia na cycu i tyle.
Mnie ta książka się nie podobała w wielu punktach, ja uważam, że każda matka wie co jest najlepsze dla jej dziecka i zna je najlepiej i nie ma dobrych planów dobrych dla wszystkich.
Kto to widział usypiać dziecko cyckiem ??:szok::-D No ja tak mam , już drugie i są ze mną szczęśliwe - tak mi się wydaje co do Olka bo od Julki to już wiem:tak:

Ani@k - ale na pewno teoretycznie ta zaklinaczka brzmi super :tak: I teoretycznie zgadzam się z nią w 95% Tyle , ze to teoria :-p
 
Do góry