reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

katiuszka - taaa słyszałam, myślałam, że to się rodzi w pozycji 'kwiat lotosu':-D
Nie ma to jak być oryginalnym ;-)
 
reklama
katiuszka - taaa słyszałam, myślałam, że to się rodzi w pozycji 'kwiat lotosu':-D
Nie ma to jak być oryginalnym ;-)

eee to mamy podobne myślenie:-D a teraz leci program o nawiedzonych mamuśkach:baffled: obym taka nie była:szok:
A tu teraz tak pada, że mi Julka obudził hałas spadających kropel deszczu na dach....nieźle napienicza:szok:
 
Muma ja wizji też za ciekawej nie mam ,bo pomimo,że wpajałam Młodej to co jest wartościowe czyli nauka ,później fajna praca do której się chce chodzić i rodzina to jednak poległam i mój 5 letni staż rodzica uległ zniszczeniu i jak to M powiedział ,musimy przyjąć Naszą porażkę wychowawczą na klatę i sie z tym pogodzić, może gdyby była dużo młodsza jak ją brałam to inaczej bym ją wychowała ,sama już nie wiem i mam tysiąc pytań niestety bez odpowiedzi :no::zawstydzona/y::-(

katiuszka co Ty oglądasz :szok:blee ,zjadać łożysko swoje ..fuuuu ,o moczu ,że piją własny to słyszałam,ale organizm musi być oczyszczony z toksyn itd jakaś specjalna dieta na to jest :baffled:no nic różne kraje i obyczaje :nerd::confused: u Nas w końcu przestało padać ,ja kończe zmywać podłogi M jedzie z pracy na obiadek :happy2: i chyba położę się pod kocykiem z książką ,bo coś mnie brzuch zaczyna boleć :baffled:
 
I ja juz dziś uciekam, muszę napalić w kominku bo już się zimno w domku zrobiło po tych paru jesiennych dniach..
Do jutra:tak:
 
czesc babolki:-)
Zaliczyłam dzis wycieczke z Młoda do pracy, juz z powrotem jestesmy:-).
hehe Ewa tez dzis o 5 zaczela w moim łóżku koncerty, a ze jesc nie chciała to sie wkurzyłam i "wyrzuciłam" ją do łozeczka pod grająca karuzele;-) A ta skubana, jak skonczyło grać, zasnela na 2h :-)Potem po nastepnym cycowaniu posypiala ze mna w łóżku i wstałam dziś o.... 11 !:szok: Szok:confused:, chyba od jej urodzenia tyle nie spałam.
kurcze, pogoda jak na jesien, zzziiiiiiiimno i wieje:wściekła/y:
tak sobie czytam o problemach z księżulkami i utwierdzam sie w przekonaniu, zeby omijać ta instytucje szerokim łukiem... no sami sobie winni są,ze sie od nich ludzie odwracają
zuza Młoda ma naście lat, Wy macie ja od 5, a te poprzednie lata tez przeciez zrobily swoje:tak:. Dziecko od urodzenia sie wychowuje, a nastolata bazuje na tym,co wyniosła z lat dziecięcych. Wy mogliscie nieco ja prostowac,korygowac..ale wszystko naprawic?nie wiem, czy to sie tak da. To nie jest Wasza porazka wychowawcza, robiliscie co sie dało, cos tam w tej młodej łepetynie pewnie zostało i kiedys w koncu zostanie wykorzystane:tak:
katiuszka ja Młodą usypiam w dzien tylko jak widze,ze jej sie chce spac, inaczej nie zasnie. Jak trze oczy małe i kaprawe;-), jak ma takie zmulone spojrzenie (gapi sie dłuuugo w jedno miejsce, takie zawieszenie), to wtedy do lezaczka, troche pobujam, czasem długo) i zasypia. Jak przy cycu zasnie to czasem do lozeczka zanosze a czasem spi na rekach. Nie zawsze po odniesieniu do lozeczka kontynuuje spanie, no ale zdarza sie;-):-)
Ani@k ta salatka to sałatka zydowska sie zwie chyba? pychotka!:tak:a pic to chyba do konca bedzie Ci sie chcialo;-):-)
dobra,smigam cos do jedzenia zrobic
 
Ostatnia edycja:
Zuza tez mysle jak Koko. W koncu nie mieliscie jej od poczatku wiec te bledy wychowawcze popelnione wczesniej zaczely pokazywac swoje oblicze teraz. To jest przykre, jak odsylasz wlasna siostre i nie wiesz co z nia bedzie, ale w koncu jest juz duza i tez na sile jej nie mozesz trzymac. Wydaje mi sie, ze do siostry nie ma sie takiego respektu jak do rodzica, dlatego tez w rzeczywistosci tak to wyszlo. Smutno, ale ty jestes mloda i musisz sie wziac za swoje zycie. I mysle, ze o zadnej porazce nie mozna tu mowic. Mysle, ze przekazalas jej duzo wartosci, za ktore kiedys ci podziekuje jak zrozumie.

Kok.o ty sie chyba rozleniwiasz!!! spac do 11!!! no wiecie co???:szok:

A ja poszlam z mloda spac o 14 i wstalysmy o 16.30 :-D:-D ale chyba mi troche tego snu pomoglo:tak:

Muma ja cole pije :) jestem uzalezniona hihi:-D
i mysle sobie, ze jesli ludziska nie zrozumieja, ze kochac swoje dziecko to nie oznacza dac mu WSZYSTKO czego sobie zazyczy to twoja wizja stanie sie rzeczywistoscia:-(
 
Cześć Babole

Zuza, Muma
no tak już jest z tą dzisiejszą młodzieżą, nic im się nie opłaca... może nie jesteśmy najszczodrzejszym pracodawcą ale przy 30% bezrobociu w rejonie młodych jak na lekarstwo - tłumy pod sklepikami z piwkiem tylko... i wiecie co, myślę że to nie minie, oni się rozmnażają, ich dzieci będą czerpać takie właśnie wzorce;

a do grilla to mi jakiś najprostszy mix salat, pomidorków i oliwek pasuje, z czochem najlepiej:tak:

do nas jutro też ludzie przyjeżdżają i cos trzeba wymyślić... czas ruszyć łepetyną, na razie pobudzam wyobraźnie winkiem:-D
ale pada tak, że masakra jakaś od nocy już czyba jakieś 30mm spadło:szok:

Zuza nie kumam tego wyniku tsh, ale ja niby tarczycę mam w porządku - choć wygląd ma powiększony, i teraz przy okazji kręgosłupa byłam u neurologa z całą historia zdrowia i stwierdził, że mimo dobrych poziomów tych trzech hormonów mogę mieć zrąbany parathormon i z tego tytułu jakieś tam psikusy, jutro zbadam chyba i się obaczy

katiuszka na zumbę nigdy nie chodziłam, ale powiem Ci, ze to pływanie bardzo mi odpowiada:tak: formę złapię pewnie gdzieś za miesiąc dwa ale jest super, na dodatek pan doktor zaleca więc grzecznie chodzę...

kok.o my zgodnie z apetytem odmroziliśmy pirohi s miasam i sosam pomidorowym i było git:-D

Gatto a ja Coli nie cierpię, normalnie przełknąć przez ten gaz nie mogę...:-D:-D:-D
 
hej babole
trochę mnie nie było ale tak jak obiecałam nadrobiłam wszystkie strony! :-D

Muma
zdolne to Twoje dziecię!
masz okropna wizje przyszłości!teraźniejsze mamy nie dopuśćmy do tego! :-D
zazdroszczę kominka!ale kiedyś może się dorobię :-D

koko
no mam nadzieję że szybko te dolegliwości przyjdą chociaż moja sis nie miała żadnych!

kasica
zazdroszczę nowej figury ale żeby się za siebie zabrać to nie chce mi się a co!

Ani@k
oj będę rozpieszczac napewno ale tylko kilka razy w roku,a tak to na odległość niestety :-(

zuza,Tasza
ja często do grilla robię np ogórki papryke marchew pokrojone w paski i zielony seler tzn naciowy do tego dip z jogurtu z koperkiem a jak lubisz to i czosnek :-D
sałatka z lodowej pomidora ogórka papryki kukurydzy i tunczyka w ojeju lub takim samym jak wyżej dip sosie ale bez czosnku

wiecie co moja siostrzenica nie budzi się w nocy na jedzenie, moja sis ją na 'siłę' przystawia do cyca a ona po chwili zasypia :-D nie przeszkadza jej też 'coś' w pieluszce,dużo też śpi.
ale dziecko :-D

wiem że strasznie dawno o tym pisałyście ale co tam!
ja też jak mam fazę to zjem całą czekoladę a co!

mój też ma czasem mies. mózgową albo taki mega PMS!

co do księży to jakaś masakra.sami oddalają od siebie ludzi... my też mieliśmy niemiła rozmowę przed ślubem u mnie w parafii rodzinnej,a mieszkamy gdzie indziej ale jakoś się udało wszystko załatwić.jak trzymałam kilka lat temu dzidzię do chrztu ale w nej parafii to też robili problem bo rodzice żyli bez ślubu. . .
poszli do parafii obok i bez problemu
ciekawe czy moja sis będzie miała problemy bo mieszkają w DE a córkę chrzcic chcą w PL
moja sis chce w naszej parafii ale jak będzie jakiś problem to chyba pójdą po parafii męża bo jego rodzina to z tych praktykujacych więc chyba ksiądz nie będzie robił problemu
 
reklama
Ja na chwilke z tel

anuszka - siostra MUSI budzic mala co 2,5-4 godziny na karmienie i to skutecznie !! Ona nie ma sily ssac bo jest glodna, moze sie tez odwodnic. Czy miala badana bilirubine ? Pozdrawiam :-)
 
Do góry