Hejka,
Ja na chwilkę bo wracam zaraz do łóżka, niestety dopadł mnie bół gardła i głowy i w ogóle.. Muszę to szybko wyleczyć bo niefajnie byłoby mieć brzuch rozcięty i do tego np kaszel;-)
Dziewczynki, ja uważam (i też z własnego doświadczenia), że nie ma co czekać na podstawowe badanie nasienia faszerując się w między czasie bądź co bądź nieobojętnymi dla naszego zdrowia specyfikami. Trzeba najpierw wykluczyć czynnik męski a potem brac się za inne sprawy.
Haszitka -masakra ta stawka urologa, pewno jeden jest w okolicy;-) Ja bym jeszcze zrobiła nasienie na posiew bakterii. Po pierwsze musisz ustalić czy w labie to przyjmą bo nie wszystkie to robią. Po drugie normalnie M zamyka nasienie w pojemniku jałowym na mocz i szybko pędzi z tym (lub Ty:-)) do labu - nie wolno oddać wcześniej i chować do lodówki , raczej temp. pokojowa, taka w jakiej żyją na co dzień bakterie;-) Mogą jeszcze spytać czy chcesz zbadać bakterie tlenowe czy beztlenowe - teraz nie wiesz jakie ewentualnie są więc komplet. To tyle.
A co do Wagi to może być ale to dopiero od 23go, a faceta Panny chyba nie chcę bo Dziadek mój spod Panny i całe życie pod Babci kapciem siedział
aaronka -masakra z tymi Waszymi lekarzami odnośnie wagi. Jak ktoś ma mieć cukrzycę ciążową to będzie ją miał.
Ja w poprzedniej ciąży przytyłam30 kg , wsuwałam tony owoców, słodycze i cukrzycy nie miałam. Teraz narazie 14 kg i też nie mam.
Powiedzcie tym lekarzom: płód - 3,5 kg
macica - 1 kg
łożysko - 0,8 kg
płyn owodniowy - 1,2 kg
piersi - 0,5 kg
woda zatrzymana w organizmie - 1,5 kg
zwiększona ilość osocza krwi - 1,5 kg
Razem 10 kg
Niektóre zatrzymują więcej wody, czasem jest też większa objętość krwi (jak u mnie bo mam wadę serca) - to jak do cholery mieścić się w tych 5kg. Najważniejsze jeść rozsądnie i być szczęśliwą i mieć potem zdrowe dziecko.
Jak ja bym miała takiego lekarza to bym go zmieniła
katiuszka - &&&&&&&&& zaraz pisz tu !! będę sprawdzać w tel.
emenems -co do diety jeszcze - ja przerobiłam specjalną dietę dla M z kiepskimi wynikami nasienia i to jest: zero alko i papierosów, prawie zero kawy, dużo wołowiny, białka , owoców cytrusowych, orzechy brazylijskie, ryby, pestki dyni, Przy okazji sama to jadłam, no może oprócz tych brazylijskich orzechów bo dla mnie za tłuste ;-)
Aleksis - co dwa dni USG, poznasz swoje wnętrze dokładnie :-) Jak ja biegałam na monitoring to już potem sama widziałam, czy pękł czy nie i co i jak ;-)
Gatto - to Ty będziesz miała niespodziankę do końca jak tak dalej pójdzie z Gattino :-) Najważniejsze, że wszystko OK