katiuszka79
Fanka BB :)
witajcie!!!
ale dziś pusto tutaj....a no tak, zapomniałam, że w Polsce jest dzień wolny, Trzech Króli,to nasze dziewczyny w rozjazdach.
noelka, masz rację co do nadżerki, tylko, że ja ją miałam już bardzo długo, nie zagoiła się sama, a tylko miałam przez nią non stop infekcje, zapalenia, no niemiła sytuacja. Ja idąc do niej wiedziałam, że to cholerstwo mam i że nadaje się do usuwania, ale nie wiedziałam, że mi tak od ręki zrobi. Ja miałam usuwaną laserem, z tego co czytałam, to jest to bardzo dobra metoda, jak nie najlepsza, no ale bardzo droga. Myślę, że mnie nie naciągnęła, bo pokazała mi kamerką co i jak, jak to wygląda i potem na kontroli też mi pokazała jak się zagoiło. No ale fakt jest, ze drogo i że na temat ciąży nic mi nie poradziła.
Tak jak piszesz, najlepiej mieć lekarza z polecenia, ale większość dziewczyn chodzi do gp, część jak jest w Pl to robi rutynowe badania, a reszta to tak z doskoku jak coś nagle wyskoczy to ida do pierwszego lekarza z ogłoszenia. No ale myślę, że nie będzie tak źle i kogoś znajdę.
Wiesz co, kiedyś dziewczyna napisała mi kontakt do podobno bardzo dobrego lekarza polskiego, który przyjmuje w szpitalu w Slough, to jest niedaleko Londynu. Pisała, że on jest bardzo dobry, szczególnie dba o Polki, pomaga w zajściu w ciąże, ona sama była prowadzone przez niego. Napisała mi, że gdybyśmy chciały skorzystać z jego usług, to żeby powiedzieć mu, że mamy jego kontakt z polecenia i żeby podać jej nazwiasko. Ale zastanawiałam się jak się do niego dostać, gdybym podjęła decyzję, żeby do niego iść, bo skoro on przyjmuje w szpitalu, to nie jest to prywatna praktyka, no i nie wiem, tak bez skierowania, ja z Londynu nagle znajduję się w szpitalu w Slough....no nie wiem. Pewnie jakby się zadzwoniło do niego, to by powiedział co i jak, na jakich zasadach to działa. Jak chcesz to poszukam tego kontaktu i Ci go podam. Może warto chociaż zadzwonić i dowiedzieć się co i jak.
Pewnie, że zdam relacje z badań, ale w sobotę to robię tylko swoje na hormony, a mój M, to umówi się na jakiś dzień w tygodniu, bo oni teraz nie robią tego badania w weekend. Tak więc dopiero w przyszłym tygodniu napiszę Ci co i jak....chyba, że nagle zmieni zdanie i się wymiga!!! chyba bym go zabiła!!!!!!
ale dziś pusto tutaj....a no tak, zapomniałam, że w Polsce jest dzień wolny, Trzech Króli,to nasze dziewczyny w rozjazdach.
noelka, masz rację co do nadżerki, tylko, że ja ją miałam już bardzo długo, nie zagoiła się sama, a tylko miałam przez nią non stop infekcje, zapalenia, no niemiła sytuacja. Ja idąc do niej wiedziałam, że to cholerstwo mam i że nadaje się do usuwania, ale nie wiedziałam, że mi tak od ręki zrobi. Ja miałam usuwaną laserem, z tego co czytałam, to jest to bardzo dobra metoda, jak nie najlepsza, no ale bardzo droga. Myślę, że mnie nie naciągnęła, bo pokazała mi kamerką co i jak, jak to wygląda i potem na kontroli też mi pokazała jak się zagoiło. No ale fakt jest, ze drogo i że na temat ciąży nic mi nie poradziła.
Tak jak piszesz, najlepiej mieć lekarza z polecenia, ale większość dziewczyn chodzi do gp, część jak jest w Pl to robi rutynowe badania, a reszta to tak z doskoku jak coś nagle wyskoczy to ida do pierwszego lekarza z ogłoszenia. No ale myślę, że nie będzie tak źle i kogoś znajdę.
Wiesz co, kiedyś dziewczyna napisała mi kontakt do podobno bardzo dobrego lekarza polskiego, który przyjmuje w szpitalu w Slough, to jest niedaleko Londynu. Pisała, że on jest bardzo dobry, szczególnie dba o Polki, pomaga w zajściu w ciąże, ona sama była prowadzone przez niego. Napisała mi, że gdybyśmy chciały skorzystać z jego usług, to żeby powiedzieć mu, że mamy jego kontakt z polecenia i żeby podać jej nazwiasko. Ale zastanawiałam się jak się do niego dostać, gdybym podjęła decyzję, żeby do niego iść, bo skoro on przyjmuje w szpitalu, to nie jest to prywatna praktyka, no i nie wiem, tak bez skierowania, ja z Londynu nagle znajduję się w szpitalu w Slough....no nie wiem. Pewnie jakby się zadzwoniło do niego, to by powiedział co i jak, na jakich zasadach to działa. Jak chcesz to poszukam tego kontaktu i Ci go podam. Może warto chociaż zadzwonić i dowiedzieć się co i jak.
Pewnie, że zdam relacje z badań, ale w sobotę to robię tylko swoje na hormony, a mój M, to umówi się na jakiś dzień w tygodniu, bo oni teraz nie robią tego badania w weekend. Tak więc dopiero w przyszłym tygodniu napiszę Ci co i jak....chyba, że nagle zmieni zdanie i się wymiga!!! chyba bym go zabiła!!!!!!
Ostatnia edycja: