Witajcie Kochane!!!
Bardzo dziekuję za kciuki no i ogólnie za takie zainteresowanie. Możecie już puściś te kciuki...@ dziś przyszła. Nawet przyjęłam to dość spokojnie, jakoś tak podświadomie czułam, że znowu du...a. Gorzej mój M., boi się tych badań, ale nic mu nie będzie, my musimy rozkładać się przed obcymi i jakoś żyjemy, to i on przeżyje to badanie. Jak juz ta zmora przylazła, to całe szczęście, że dziś, ewentualnie mogła jutro. Zaraz z rana zadzwoniłam umówić się na badania, moje zrobią mi w sobotę, a mój M.ma iść w tygodniu. Mnie będą robić 4 hormony, zabijcie mnie, nie pamiętam nazwy, a piąty dopiero w 21 dc. Mają taki zestaw badań hormonów kobiecych, to wzięłam cały od razu. Kosztować będzie 85 funtów, więc jeszcze nie koniec świata.
A jakby tego było mało, że dostałam @ i wszystko mnie boli, to pod koniec pracy tak mnie połamało, gardło boli, gorączka ponad 38st, boli mnie dosłownie każdy mięsień, każda część ciała. Masakra jakas!!!! wszystko na raz

Ale się napracowałam w tym tygodniu, raptem dziś byłam i pewnie jutro znowu wolne. Miałam nawet nie otwierać kompa, ale jakoś mnie tu ciągnęło i widzę, że dobrze, bo wszystkie się o mnie pytacie

co jest bardzo miłe!!!!
muma, Kochana jak znajdziesz chwilkę, napisz jak to jest z tym monitoringiem, ile trzeba wizyt, w którym dniu cyklu najlepiej zacząć itp. Zawzięłam się w tym miesiacu, jak będę miała już swoje i M, wyniki to wybiorę się do gina i chciałabym od razu zrobić ten słynny monitoring. No nic...jak sie powiedziało "A" to teraz trzeba powiedzieć resztę literek... najgorzej zacząć...potem poleci....mam nadzieję

Uciekam Kochane, nie mam siły nawet klikać w klawiaturę. papa