reklama
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
no to faktycznie obżarstwo masz ,ja uwielbiam serki wiejskie ,śledzie i wszystkie jogurty ,maślanki i kefiry i rybkę uwielbiam 
:-)dzisiaj miałam filecika z kurczaka na obiadek a na śniadanko serek wiejski ,na kolację jogurcik 
później się odezwę muszę uciekać teraz ...ściskam



później się odezwę muszę uciekać teraz ...ściskam
kasia.natka
Fanka BB :)
ja też się witam w NOWYM ROKU :-)
ja nie wracam do pracy
zostaję na L4, wypoczywam, cieszę się rosnącym brzuszkiem i dobrym samopoczuciem
skoro mam pracować do 67. roku życia to teraz się poobijam
i jestem pewna że wy wszystkie dołączycie do mnie prędzej czy później &&& ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
katiuszka dopóki nie ma @ to jest nadzieja więc koniecznie informuj nas na bieżąco!
ja nie wracam do pracy



katiuszka dopóki nie ma @ to jest nadzieja więc koniecznie informuj nas na bieżąco!
Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
Ha!!!! Zgarniam te fluidki :-):-):-)
I to niebieskie, na chłopczyka 


A pewnie kasia teraz jest Twój czas, to najpiękniejsze chwile w życiu, potem się jeszcze napracujesz...
A słyszałyście, że przedłużyli macierzyński ?? :-)
http://praca.wp.pl/title,Od-stycznia-dluzsze-urlopy,wid,14128218,wiadomosc.html?ticaid=1daaa
Mój M dzisiaj odbiera wyniki kolejne.....




A pewnie kasia teraz jest Twój czas, to najpiękniejsze chwile w życiu, potem się jeszcze napracujesz...

A słyszałyście, że przedłużyli macierzyński ?? :-)
http://praca.wp.pl/title,Od-stycznia-dluzsze-urlopy,wid,14128218,wiadomosc.html?ticaid=1daaa
Mój M dzisiaj odbiera wyniki kolejne.....

Ostatnia edycja:
kok.o
Fanka BB :)
tia....
właśnie złapałam doła...
wlazłam na te rosnące brzuszki, na kwiecień 2012 i sie poryczałam... kurna no... głupia jestem
weźcie mnie kopnijcie, ale tak mocno ze szpica prosze...
ech.. przyjde do domu i sie do małża przytule...
Muma mam nadzieje,że te wyniki będą już dobre, pozdrów M. (wiem, wiem, on nic nie wie o nas... ale my kciuki za armie trzymamy;-) )
właśnie złapałam doła...
wlazłam na te rosnące brzuszki, na kwiecień 2012 i sie poryczałam... kurna no... głupia jestem

weźcie mnie kopnijcie, ale tak mocno ze szpica prosze...
ech.. przyjde do domu i sie do małża przytule...
Muma mam nadzieje,że te wyniki będą już dobre, pozdrów M. (wiem, wiem, on nic nie wie o nas... ale my kciuki za armie trzymamy;-) )
Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
kok.o -kochana, tak miało i musiało być, jest plan dla Ciebie dla Was zapisany i nic tego nie zmieni...Wiem,że łatwo powiedzieć ale zobaczysz już niedługo znowu brzuszek Ci urośnie i będziesz się cieszyć ze swoim M i Aniołek tez będzie się cieszył, że Ty wreszcie jesteś szczęśliwa. Tak musiało się stać, może dlatego żeby nikt nie cierpiał bardziej. Tylko przez to jesteś mocniejsza.. Się przytul i już i pracuj dalej
Dzięki za kciuki, mój M chyba by umarł jakby się dowiedział, że ktoś wie



Dzięki za kciuki, mój M chyba by umarł jakby się dowiedział, że ktoś wie



kok.o
Fanka BB :)
dzięki Muma...
no i sie poryczałam jeszcze bardziej
:-(chyba pojde do domu, bo z pracy nici, rozkleiłam całkiem chyba się, jak mi ktoś tu wejdzie to będą pytania, co sie stało...
masakra...
Ale dobrze, że mam Was i moge sie wyżalić i wygadać jak mnie takie smuty dopadną...
dzieki
no i sie poryczałam jeszcze bardziej

masakra...
Ale dobrze, że mam Was i moge sie wyżalić i wygadać jak mnie takie smuty dopadną...
dzieki

katiuszka79
Fanka BB :)
no i jestem tu znowu:-)dobrze, że jesteście, bo chyba bym zwariowała tak sama z tymi nerwami!!!!
Nie dziękuję za kciuki, żeby nie zapeszać. Ja wiem, że póki nie ma takiego konkretnego @, to jest nadzieja, ale jakoś mi tak coraz smutniej....już nawet poszukałam polskiej kliniki, w której moglibyśmy zrobic badania armii i moich hormonków. Trudno, trzeba się tego w końcu podjąć, broniłam się rękami i nogami, bo chyba podświadomie się bałam, że jak pójdziemy do lekarza, to coś nam znajdą. No ale nie ma co sie wygłupiać, przecież to nie średnioweicze, że ludziska się lekarzy bali:-) A właśnie, a propos hormonków, to wiem, że jakieś robi się w pierwszej fazie cyklu, a inne dopiero w 21 dc. Orientujecie się dokładniej co kiedy sie robi, coś tam czytałam na necie, ale Wy to jesteście niezastapione źródło informacji, to walę do Was jak w dym
A ja gotuję bigosik
ale sobie podjem!!!
kasia.natka, dzięki za fluidki!!!! oby coś na mnie zadziałały!!!!!!
muma, zuzanka, podziwiam Was za silną wolę!!! tez bym taką chciała mieć...
kok.o, ale ładne te Twoje zdjęcia. ehhh marzy mi się taka zima, mroźna, ze skrzypiącym śniegiem!!! odkąd mieszkam w Londynie, to chyba raz przeżyłam taką prawdziwą polską zimę,oczywiście nie tu, tylko w Polsce. Ma to swój klimat. Nie to co tu!!! angole mają -2 stopnie i koniec świata, szkoły zamknięte, nic nie kursuje, ludzie nie ida do pracy, no bo jak??? taki mróz!!!!!
no ale jak oni nigdy zimy nie mieli, to co się dziwić. w tym roku to już rekord chyba jest, 13 stopni przez całę święta. Dosłownie Wielkanoc, a nie Boże Narodzenie
aha, muma, trzymam kciuki za armię Twojego M.!!!!! myślę, że powinna być już jakaś róznica, skoro po miesiącu witaminek poprawa była o 30%, to teraz musi być lepiej!!!!!!
Nie dziękuję za kciuki, żeby nie zapeszać. Ja wiem, że póki nie ma takiego konkretnego @, to jest nadzieja, ale jakoś mi tak coraz smutniej....już nawet poszukałam polskiej kliniki, w której moglibyśmy zrobic badania armii i moich hormonków. Trudno, trzeba się tego w końcu podjąć, broniłam się rękami i nogami, bo chyba podświadomie się bałam, że jak pójdziemy do lekarza, to coś nam znajdą. No ale nie ma co sie wygłupiać, przecież to nie średnioweicze, że ludziska się lekarzy bali:-) A właśnie, a propos hormonków, to wiem, że jakieś robi się w pierwszej fazie cyklu, a inne dopiero w 21 dc. Orientujecie się dokładniej co kiedy sie robi, coś tam czytałam na necie, ale Wy to jesteście niezastapione źródło informacji, to walę do Was jak w dym

A ja gotuję bigosik

kasia.natka, dzięki za fluidki!!!! oby coś na mnie zadziałały!!!!!!
muma, zuzanka, podziwiam Was za silną wolę!!! tez bym taką chciała mieć...

kok.o, ale ładne te Twoje zdjęcia. ehhh marzy mi się taka zima, mroźna, ze skrzypiącym śniegiem!!! odkąd mieszkam w Londynie, to chyba raz przeżyłam taką prawdziwą polską zimę,oczywiście nie tu, tylko w Polsce. Ma to swój klimat. Nie to co tu!!! angole mają -2 stopnie i koniec świata, szkoły zamknięte, nic nie kursuje, ludzie nie ida do pracy, no bo jak??? taki mróz!!!!!


aha, muma, trzymam kciuki za armię Twojego M.!!!!! myślę, że powinna być już jakaś róznica, skoro po miesiącu witaminek poprawa była o 30%, to teraz musi być lepiej!!!!!!
reklama
katiuszka79
Fanka BB :)
kok.o, Kochana, nie płacz, bo i ja się zaraz poryczę!!!! no i zrobi się jeden wielki lament:-(A mi już dużo nie brakuje...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 338
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: