katiuszka79
Fanka BB :)
cześć dziewczęta
Witam Was mikołajkowo:-) Jak tam? dużo prezentów było??? Ja z moim M. jedziemy w sobotę na zakupy, każdy ma sobie wybrać co chce, ot takie mamy mikołajki. A ja dziś dostałam niespodziewany "prezent". Nie...nie...nie to co myślicie, nawet jeszcze przytulanek nie było
Dostałam list z urzędu, a dokładniej z podatkowego, sprawdzają mnie czy wszystko gra z moim podatkiem czy aby nie oszukałam, a może mam lewe dochody
Matko jedyna, ale jestem w strachu!!! Niby mam wszystko ok w papierach, ale wiecie jak to jest z urzędami. Do 28 grudnia mam dosłać wymagane papiery, jak sie zgadza to ok, a jak nie to maksymalna kara 3 tyś.funtów
No to by było!!!! akurat na święta!!! 2 lata temu w samą wigilię zgubiłam portfel ze spora sumką i dokumentami, w tym roku to....no i jak ja mam się zrelaksować i w ciążę zajść!!!!
No nic, mam nadzieję, że nie doczepią się i będzie ok. Takie to mam mikołajki....
lumina, oj, biedactwo, ale masz spraw na głowie!!!! współczuję, naprawdę...Mam nadzieję, że z końcem roku skończą się te problemy!!! Już pisałam chyba...ale ten rok był fatalny, tylko czekam, żeby się skończył.
A kiedy masz teraz mieć owu??? może na święta, co? to by było idealne dla Ciebie, mąż pewnie będzie w domu, bo chyba nie wyślą ga na delegacje w święta, można by było coś się poprzytulać wtedy. No chyba, że masz owu w innym terminie, no to ciężka sprawa. Mam nadzieję i tego Ci szczerze życze, żebyście z mężem w końcu "spotkali" w odpowiednim dniu i żeby jego zołnierzyk zrobił co do niego należy, a Ty potem z wielkim brzuchem chodziła i marudziła, że Ci nogi puchną
A gdzie ta brzózka??? media ma....a jej nie ma. Pewnie intensywnie "działają":-);-)
Witam Was mikołajkowo:-) Jak tam? dużo prezentów było??? Ja z moim M. jedziemy w sobotę na zakupy, każdy ma sobie wybrać co chce, ot takie mamy mikołajki. A ja dziś dostałam niespodziewany "prezent". Nie...nie...nie to co myślicie, nawet jeszcze przytulanek nie było




lumina, oj, biedactwo, ale masz spraw na głowie!!!! współczuję, naprawdę...Mam nadzieję, że z końcem roku skończą się te problemy!!! Już pisałam chyba...ale ten rok był fatalny, tylko czekam, żeby się skończył.
A kiedy masz teraz mieć owu??? może na święta, co? to by było idealne dla Ciebie, mąż pewnie będzie w domu, bo chyba nie wyślą ga na delegacje w święta, można by było coś się poprzytulać wtedy. No chyba, że masz owu w innym terminie, no to ciężka sprawa. Mam nadzieję i tego Ci szczerze życze, żebyście z mężem w końcu "spotkali" w odpowiednim dniu i żeby jego zołnierzyk zrobił co do niego należy, a Ty potem z wielkim brzuchem chodziła i marudziła, że Ci nogi puchną

A gdzie ta brzózka??? media ma....a jej nie ma. Pewnie intensywnie "działają":-);-)