reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Muma ja miałam problemy z owulką. Pęcherzyki rosły do 12mm i się zatrzymywały...nie zawsze, ale bardzo często...co przy 30stce na karku i ogromnej chęci posiadania dziecka nie wróżyło na szybkie posiadanie potomstwa. A tak to liczę na to, ze znowu szybko zajdę w ciążę i tym razem szcześliwie donoszę i urodzę zdrową dzidzię.
 
reklama
Witam

Za pol roku dolacze do Was :) Moj GP stwerdzil, ze nadajemy sie tylko pod in vitro. Zrefuntuja nam go nawet. Stawiaja tez warunki musze miec 30-34 latka wiec zostaje mi poczekac pol roku ehheeh.
 
witaj lumina!
miło Cię widzieć:) Co u Ciebie?
a mnie w niedziele zlapala grypa żołądkowa do tego wszystkiego
wiec umieralam. bleee
dzis juz lepiej troche.

beka jakim cudem uda Ci sie zalatwic refundacje in vitro?
 
beka jakim cudem uda Ci sie zalatwic refundacje in vitro?[/QUOTE]

W UK ona jest refundowana przez NHS. Musisz spelnic klika warunkow tylko medzy innymi :
- starac sie o dziecko 3 lata
- byc pomiedzy 30-34 rokiem zycia
- nie palic przed pol roku
dokladnie wszystkiego nie pamietam. Napewno zalezy to od sytuacji i problemu jaki ma dana para.
U nas bylo tak psozlam do GP badania hormonow byly i nasienia. Slabe nasienie bylo meza nic sie nie da zrobic na to, wiec kwalifikujemy sie pod in vitro. Kryteria spelnilismy tylko czekac do 30. I potem wypelnic wniosek o refundacje. Lekarz wspominal, ze jesli chcemy wczesniej to jakbym chciala oddac swoje jajeczka to tez czesc porywaja, ale wtedy nie calosc za to. Dokladny list mam dostac do 2 tyg. bo duzo informacji podawal mi, ale powiedzialo, ze wszystko mi napisze co mam zrobic i gdzie sie zglosic.
 
witajcie kobietki!
Jeden dzień mnie nie było, a tu tyle pogaduszek się odbyło:-)
lumina,
koopę lat:) co tam u Ciebie??? jak staranka???
brzózka, biedactwo ale Cię pewnie wymęczyła ta grypa żołądkowa. Nie wiem czy to nie jest jakiś wirus w Polsce, dzwoniłam niedawno do rodziny i połowa leżała z tą grypą. A u Ciebie nie dość, że @ to jeszcze choróbsko. Mam nadzieję, że już Ci lepiej. Zdrówka życzę!!!!

beka, a gdzie dokładnie mieszkasz w UK? ja w Londynie, dziewczyny na naszym wątku mieszkają w Polsce, dlatego brzózka taka zdziwiona była, że Ci zrefundują IV.

muma, "u nas" czyli w Londynie hahaa...zawsze mnie to śmieszy,jak Polacy ledwo co przyjadą, a już mówią "u nas"....no w każdym razie tutaj to już ozdoby świąteczne można zobaczyć końcem sierpnia. Istne wariactwo!!! No a z początkiem listopada to juz normalne święta:-) Ja jeszcze nie ubieram choinki, korci mnie, bo bardzo lubię ten klimat, ale jak powstrzymam się jak najbliżej świąt, to wtedy to jest coś naprawdę wyjątkowego, a tak to już by mi się "opatrzyła".
A co do Twoich objawów ciążowych...kochana, ja to dopiero miałam wczoraj full zestaw:-D najpierw kilka dni mi niedobrze było, tak parę minut w ciągu dnia, ale zawsze coś. No a że najdałam się jabłek, po których ZAWSZE mi niedobrze, to nic!!! następnie, czułam się bardzo śpiąca, kładłam się spać już o 21, 22...myślę sobie, pewnie to ciąża, to nic, że wstawałam przed 6, co dla mnie jest środek nocy. Nic nieważne, grunt, że mam objawy!!!:-D a wczoraj wieczorem zaczęły mnie piersi boleć, brzuch jak na @, no to przeszły mi głupoty i spadłam z obłoków. Dziś mnie nic nie boli, ale do @jest jeszcze tydzień, więc wszystko się zdarzyć może.
 
Ostatnia edycja:
katiuszka - ja też jeszcze tydzień mam, właściwie tydzień i 2 dni do @ - a co tam, tyle naszego co się "naobjawujemy" - dziś po południu to taka byłam senna , że normalnie niedawno wstałam jak się zapadłam po obiedzie ;-):-)
Brzózka - bardzo współczuję, mielismy to już tyle razy, najlepsze są te wersje przynoszone ze żłobka i przedszkola (normalnie hardcore) - to wszystko znów niedługo przed nami wszystkimi Dziewczynki :tak:
beka - Witaj i już &&& za IVF, super, że refundują..
lumina - co tak króciutko, tylko witam i koniec - proszę tu zaraz relację co tam u Ciebie kochana :-)
Pozdrówka wieczorne:-)
 
reklama
katiuszka masz racje, zdziwilam sie bo myslalam ze w Polsce. Fajnie, ze macie tam taka szanse. Super!!
My niestety na razie nie. A na prywatną niewiele kobiet stac. Mnie niestety nie stac.
no i wydaje mi sie ze powinnam sie juz poddac i zyc dalej.
ech...sorki za moj nastroj dzis. Poprostu czasem mam dosyc.

dziekuje Wam za cieple slowa i pozdrawiam wieczornie
 
Do góry